Dotyk potrzeby
Dziewczyna leżała na łóżku twarzą do ściany. Oglądanie cieni grających na ścianie. Znowu o nim myślała. To on zawsze sprawiał, że była tak ciepła w środku nocy, budząc ją miękkimi pocałunkami na gardle. Ale to wszystko było snem. Chciała tego dotyku. Pragnęła dotyku mężczyzny, którego kocha. Za każdym razem, gdy budziła się z delikatnymi pocałunkami na gardle, czuła, jak w jej brzuchu skręca się ciepło. Nie wiedziała, co robić. Zawsze czuła wilgoć między nogami zbierającą się tam, pragnąc uwolnienia, o którym wiedziała, że on będzie w stanie jej dać. Ale nie było go tutaj. Powoli przesunęła dłonią po wewnętrznej stronie nóg, aby lekko otarła się o jej wilgoć. Mogła włożyć w siebie palce. Za bardzo by to bolało. Nadal była dziewicą. Więc nigdy tak naprawdę nie dostała tego, czego pragnęła.
„Za bardzo go potrzebuję”, szepnęła do siebie, obracając się na brzuchu i zamykając oczy, „może jutro mnie zauważy”.
Następnego dnia w szkole dziewczyna rozglądała się po korytarzach, zdobywając swoje rzeczy na następne zajęcia. To, czego nie zauważyła, to stojący za nią mężczyzna, który czekał, aż zamknie drzwi swojej szafki. Gdy to zrobiła, mężczyzna podszedł do niej i przycisnął twarz do szafki, przyciskając ją do jej szyi.
„Cześć, Tabby Jones,” Usłyszał trzask w jej oddechu, gdy powiedział to w jej szyję, całując ją delikatnie, sprawiając, że jej kolana się ugięły. „Czy wszystko w porządku?”
„Nathan”, dotyk jego ust na jej szyi był taki, o jakim marzyła, ale to było takie realne, jakby te inne były prawdziwe, „tak”, ledwo mogła się utrzymać, gdy chwycił ją w pasie, całując znowu szyję.
Sposób, w jaki trzymał ją w talii, sprawiał, że w jej brzuchu znów pojawiło się ciepło, a wilgoć spływała po nogach, wiedziała, że to się stanie. Sposób, w jaki ją trzymał, wiedziała, że zamierza coś zrobić na środku korytarza.
Przesunął się na jej plecy, poruszając biodrami na jej tyłku. "Tabby, lubisz to. Ja napieram na ciebie, całuję twoją szyję," pocałował ją w szyję i otrzymał w odpowiedzi dreszcz, "co jeszcze chcesz, żebym robił?"
– Nathan – zadrżała przy jego biodrach, a potrzeba narastała coraz mocniej. Znowu zadrżała, gdy jego usta dotknęły jej szyi, czyniąc ją słabą, ale wiedziała, że ją ma. Nie pozwoliłby jej upaść, „jest tak wiele, co chcę, żebyś zrobiła”.
Wsunął kolano między jej i tak już słabe kolana, aby ocierać się o bieliznę, sprawiając, że jęknęła cicho, sprawiając, że wilgoć była o wiele bardziej intensywna. Zapomniała, że nosi dziś spódnicę. "Tabby, jesteś już taki mokry. Czy tak robię cię każdej nocy, kiedy śnisz o tym, że się z tobą bawię?"
Zesztywniała. Skąd on to wiedział? Nadal poruszał kolanem w jej bieliźnie, sprawiając, że cicho jęknęła. Wilgoć już przesiąkała jej bieliznę i spływała po nogach. Wiedział, jak sprawić, by go chciała. Sposób, w jaki poruszał nogą w jej bieliźnie, był erotyczny. Nie wiedziała, jak długo jeszcze będzie jej to robił.
„Hm”, za nimi rozległ się kaszel, „lepiej wejdźcie na zajęcia”.
– Tak, pani Johnson – Nathan wyprostował spódnicę Tabby i cofnął się, trzymając ją za rękę – Daj spokój Tabby, już jesteśmy spóźnieni – zaczął ciągnąć ją za sobą, prawie doprowadzając ją do upadku.
- Nathan, co miałeś na myśli, mówiąc to wszystko? – zapytała. Nadążanie za nim było trudne, ponieważ wciąż ociekała. Spojrzała na jego kolano. Było mokro, jakby wpadł do kałuży z przodu jego spodni, zarumieniła się.
„Po prostu pytałem, nie wiem, co przez to miałem na myśli” Zatrzymał się i przyciągnął ją do siebie całując ją na samym środku pustego korytarza i wyszeptał do jej ust: „Nie masz pojęcia, jak długo czekałem, żeby to zrobić.
Oddech Tabby uwiązł jej w gardle i westchnęła przy jego ustach. Dotyk jego ust na jej ustach sprawił, że jej kolana znów ugięły się, co sprawiło, że musiał ją podtrzymywać. „Nathan, wszystko, czego chcę”.
Nathan odsunął się od niej i kontynuował schodzenie korytarzem do następnej klasy wchodząc: „Przepraszam, panie Davidson, to ja spóźniłem dziś Tabby i mnie, przyjmę karę”.
Wszyscy w klasie gapili się na Nathana, jakby po prostu zrobił coś złego. I zaczął szeptać między nimi: „Czy on jest szalony?” "Za kogo on się uważa?"
- Panie Edwards, widzę, że jest pan szczery jak zawsze. Spodziewam się, że ta klasa zostanie posprzątana po szkole.
- Tak, proszę pana - Nathan puścił rękę Tabby, gdy tylko doszli do swoich biurek. - Czy to w porządku, jeśli przyjdę dziś wieczorem?
– Oczywiście – jej twarz była czerwona i wiedziała o tym. Nie mogła uwierzyć w to, co działo się przez cały dzień. Najpierw prawie doprowadza ją do orgazmu na korytarzu, a potem całuje ją i mówi, że od dawna chciał to zrobić, a teraz to. Zastanawiała się, co jeszcze się wydarzy. „Nie przeszkadza mi, że przyjdziesz. Dziś wieczorem jestem tylko ja. Mama i tata wychodzą dziś wieczorem”.
– Dobrze – wyglądał na szczęśliwego – więc mam do ciebie pytanie.
Odwróciła wzrok, wiedząc, o co zamierza zapytać. Jej twarz robi się coraz bardziej czerwona, "co by to było?"
„Czy wyjdziesz ze mną," zapytał blisko jej ucha, a ona odwróciła się i prawie spadła z krzesła, kiedy zauważyła, że on klęczy, a jego ręka trzyma jej. „Domyślam się, że to nie".
- Nie, to znaczy, że tak. Po prostu zaskoczyłaś mnie, gdy leżałaś tam na kolanach – spojrzała w dół z zakłopotaniem. Nie może uwierzyć, że zapraszał ją na randkę. Wyglądało na to, że dwa tygodnie temu ignorował ją.
– Przepraszam – wstał i usiadł na krześle.
– W porządku – patrzyła na tablicę, zapisując notatki do dzisiejszego zadania.
Na ręce miał kawałek papieru i spojrzał na niego. W jej małej, perfekcyjnej dłoni pisała trzy słowa.
Tak, chcę.
Wpatrywał się w kawałek papieru przez resztę bloku i po prostu nie mógł uwierzyć, że mówi tak po tym, jak traktował ją przez ostatnie dwa tygodnie, ignorując ją iw ogóle. Kochał ją i dostał to, czego chciał.
Zadzwonił dzwonek, co oznaczało, że szkoła się skończyła i Nathan musiał zostać, żeby posprzątać pokój, co było łatwe. Potrzebne były tylko krzesła ułożone w stos. Szybko ułożył je w stos i wyszedł na parking dla uczniów, aby zauważyć, że Tabby czekała na niego przy jego samochodzie. „Dlaczego nie jesteś w autobusie?”
„Pomyślałam, że możesz chcieć mnie podwieźć do domu”, uśmiechała się i podeszła do niego i owinęła ramiona wokół jego szyi, przyciągając jego twarz do pocałunku.
Posłuchał, przycisnął ją do boku samochodu i pocałował mocniej. Zbliżył się do niej, przyciskając biodra do jej, cicho jęknął, gdy Tabby westchnęła przy jego ustach.
Tabby wiedziała, że staje się dla niej twardy i przygryzła jego dolną wargę ocierając się o niego. Usłyszała miękki jęk w jego gardle, odsunęła usta od jego i pocałowała jego policzek w szyję i lekko tam ugryzła, i poczuła, jak twardnieje przy jej brzuchu.
- Tabby, czy wiesz, co mi robisz? – zapytał cichymi jękami, gdy dalej szczypała go w szyję.
- Odpłaca się suką, nieprawdaż - zapytała, ocierając się o niego ponownie, ssąc jego szyję.
Odsunął się i otworzył jej drzwi, "ale mogę kontrolować, jak długo masz teraz zemstę, czyż nie?"
Wsiadła i zaczęła się dąsać: „Nathan, nie jesteś zabawny!”
Zachichotał i podszedł do kierowcy. „Nikt nie powiedział, że jestem miły”.
Pomyślała sobie, on ma rację. Przez ostatnie dwa tygodnie ignorował mnie, a potem zdemolował moje podwórko „cóż, zaprosiłeś mnie na randkę, prawda?”
„Zawsze chciałem się z tobą umówić, ale nie wiedziałem, jak cię zapytać… co robisz?”
Kiedy on mówił, wyciągnęła rękę i zaczęła rozpinać mu spodnie, „jak to wygląda?”, zapytała, pochylając się nad podłokietnikiem i wyciągnęła jego trzonek i lekko polizała głowę, przesuwając po nim językiem, „wow you smakuje naprawdę dobrze” – wciągnęła jego dolną głowę do ust i poczuła, jak twardnieje natychmiast, gdy poruszała ustami w górę iw dół, biorąc go głębiej w usta.
Jęknął, a ona nadal go ssała. „Tabby, skąd wiesz, jak tak dawać łeb?”
Nadal go ssała, sięgając do jego spodni i lekko ściskając jego jaja i masując je. „Właśnie oglądałam dużo porno. głęboko w jej gardle i zakneblowała się, liżąc jego głowę ponownie, poczuła, jak jego worek się zaciska.
"Tabby mam zamiar dojść", powiedział między spodniami, "tak bardzo cię kocham."
„Następnie spuść się w moich ustach”, kontynuowała lizanie jego głowy, a następnie wciągnęła go do ust, aby mogła go ssać mocniej i mocniej, przesuwając rękę w górę i w dół jego wału.
"Tabby I'm Cumming," jęknął głośno, gdy wszedł w jej usta i wyszło to na całej jej twarzy.
Ssała go i piła każdą uncję, która wyszła z jego penisa i patrzyła na niego, gdy wycierała twarz o jego brzuch i zlizywała go z niego, „mmm, to było takie dobre”.
Spojrzał na nią i uśmiechnął się: „Wiesz, że właśnie dałaś mi moją pierwszą loda”.
Tabby ponownie spojrzał na swojego penisa i zaczął go walić, gdy prowadził. Patrzyła, jak przyjemność przetacza się po jego twarzy, gdy poruszała ręką trochę szybciej i mocniej w górę iw dół.
- Tabby, wiesz, że jeśli będziesz robił tyle dłużej, będę musiał zjechać na pobocze i zabrać cię do samochodu - powiedział przez spodnie. Jęknął, kiedy przesunęła językiem po jego dolnej części głowy.
Im częściej to robiła, tym bardziej była mokra. Nie mogła się przed nim masturbować. Nie, gdy jest dziewicą. Więc po prostu dalej go podciągała i bawiła się jego workiem. Miał znowu dojść do siebie, więc zwolniła, aby chwila trwała.
„Czuje się tak cholernie dobrze”, nie mógł uwierzyć, że dostaje robotę od najpiękniejszej dziewczyny w szkole. Cóż, dla niego była. Miał wrażenie, że znów wybuchnie, „Tabby…”
Nie zdążył skończyć, gdy jej usta owinęły się wokół jego członka, a ona lekko ssała i drażniła go, aż wypełnił jej usta i połknęła każdą ostatnią kroplę.
Nie może uwierzyć, że właśnie dostał najlepszą robotę w swoim życiu. Gdzie się tego nauczyła? Kazała mu cumming. Patrzył na nią i uśmiechnął się łagodnie. „Tabby jesteśmy już prawie w twoim domu. Na tylnym siedzeniu jest koszula, jeśli chcesz otrzeć twarz”, podał jej colę.
Wzięła go i wypiła, żeby przemyć usta, żeby mama i tata nie pytali, dlaczego jej język jest lepki, „dzięki kochanie”, sięgnęła na tylne siedzenie, by chwycić jego koszulę, żeby zetrzeć twarz.
Podjechali pod jej dom, a na podjeździe ani w garażu nie było samochodów. To był pierwszy raz, kiedy Nathan był w domu Tabby. Spojrzał na nią i pochylił się, żeby ją pocałować, a ona przyciągnęła jego twarz do swojej i owinęła ramiona wokół jego szyi, całując go. Oblizał jej usta, aby wejść, a ona otworzyła trochę usta, a on wsunął język do jej ust, badając każdy kącik jej ust.
Tabby odsunęła się i spojrzała na niego, "chciałbyś zobaczyć mój pokój?"
Nathan spojrzał na nią i uśmiechnął się: „Bardzo bym chciał” wyszedł i otworzył jej drzwi. „Jesteś piękna, piękniejsza niż róża”.
Rumieniec, który zabarwił jej policzki, był ciemnopurpurowy. „Musisz to zrobić?”
Nathan zachichotał i znów ją pocałował, przyciskając ją do samochodu.
"Idziemy do mojego pokoju, czy nie," zapytała między oddechami, chwyciła go za ramiona dla wsparcia.
„Tak, po prostu chciałem cię znowu pocałować.” Chwycił ją za biodra i przyciągnął do siebie.
Odsunęła się, chwytając go za rękę i przeciągnęła przez frontowe drzwi i po schodach do drzwi, odwróciła się i spojrzała na niego. „Nie możesz się śmiać”.
Spojrzał na nią i szepnął jej do ucha: „Dlaczego miałbym się śmiać?”
„Ponieważ jestem dziewczęcą dziewczyną, jeśli chodzi o mój pokój”, obserwowała jego reakcję, ale nie zauważyła ani śladu śmiechu w jego oczach, „w porządku, kochanie”.
Poszedł za nią do jej pokoju i opadła mu szczęka: „Wow, to jest niesamowite”, na jej ścianach było mnóstwo plakatów i kilka zdjęć, kiedy byli mali, „Tabby, nawet zatrzymałaś ten naszyjnik, który dałem ci na Boże Narodzenie pare lat temu."
Zarumieniła się. „Oczywiście, że tak. Dałeś mi go. To był pierwszy raz, kiedy mnie pocałowałaś. Tuż pod palcem pocisku. Dałeś mi naszyjnik i tak się złożyło, że byliśmy pod nim”.
Nathan był szczęśliwy, że go zatrzymała. Ustawił to w ten sposób, ale ona o tym nie wiedziała: „Cóż, cieszę się, że ci się podoba. Nie sądziłem, że zachowasz go po tym, jak cię potraktowałem”.
- Nieważne, co myślę, że to było takie słodkie z twojej strony. A ty jesteś pierwszym facetem, którego kiedykolwiek pocałowałam – patrzyła na naszyjnik wiszący na ścianie.
Nathan przyciągnął ją do siebie i delikatnie ugryzł ją w szyję. - Cóż, jestem twoim pierwszym w wielu sprawach, nieprawdaż?
Skinęła głową, gdy wydobył się cichy jęk, a jej ręce owinęły się wokół jej szyi, gdy ponownie ugryzł, a ona znowu jęknęła. Sprawiał, że ciepło skręcało się w jej brzuchu, sposób, w jaki jego usta poruszały się po jej skórze, był tak erotyczny, że nie mogła powstrzymać tego, jak sprawiał, że się czuła. Robiła się mokra tylko od tego, jak gryzł ją w szyję i ją całował. Trzymała jego głowę, jęcząc za każdym razem, gdy jego zęby drapały jej szyję. To było tak erotyczne, jak sprawiał, że się czuła. Jej ciało samo poruszało się przy jego, jej dłoń splotła się z jego ciemną grzywą włosów.
* Czy podoba ci się ta Tabby, sposób w jaki sprawiam, że czujesz się? - zadrżał, gdy jej ciało przesunęło się na jego ciało. Doprowadzała go do szaleństwa, jego ręce wsunęły się po jej bokach i lekko na jej piersi. Nie miała stanika. , "czy masz na sobie biustonosz?"
„N-nie”, sapnęła, gdy jego palec zaczął pocierać jej sutek przez jej koszulkę, przyciskając do niego miękką bawełnę. „N-Nathan… ja tak bardzo cię pragnę”, jęknęła, wsunął rękę pod jej koszulę pocierać jej nagi sutek i plecy wygięte w łuk, wpychając klatkę piersiową w jego dłoń.
Przeniósł ją do ściany, gdzie powoli wsunął kolano między jej nogi i powoli pocierał je o bieliznę, kontynuując pocieranie jej sutka. koszulę i głośno jęknęła.
Nie mogła tego dłużej znieść, jeśli on to utrzymał, miała dojść bez niego. Odepchnęła go trochę, żeby mogła zdjąć koszulkę, by dać mu lepszy dostęp do piersi. Rozpięła spódnicę i rzuciła ją na ziemię, aby mógł pocierać ją kolanem. Znowu zbliżył się do niej i kontynuował to, co robił, ale zamiast używać dłoni zamiast pocierać jej bieliznę, powoli wpychał w nią palec, powodując, że płakała z przyjemności. Wiedział, że jest dziewicą, więc nie robił tego zbyt mocno. Jej bielizna była mokra, więc zsunął je po jej gładkich, mlecznobiałych nogach i przykucnął, żeby móc spojrzeć na jej ogolony rdzeń. Spojrzał na nią, gdy się zarumieniła i polizał jej cipkę, sprawiając, że jej kolana ugięły się, a ona złapała go za ramiona.
Spojrzała w dół, gdy zrobił to ponownie, az jej ust wyrwał się jęk, który był głośny. Nie mogła uwierzyć, jak bardzo sprawiał, że się czuła, po prostu ją liżąc. Polizał jej łechtaczkę, a ona głośno jęknęła. Jak on mi to robi, myślała, nie pozwoliłabym dotknąć innego faceta w ten sposób. Nie, ale to mój pierwszy raz, kiedy doświadczam uczucia, które mi dawał. Wiem o tym tylko ze sposobu, w jaki opisali to moi znajomi.
Ona się tym cieszy. Sposób, w jaki jej mięśnie cofały się wokół mojego języka, był niesamowity. Im więcej to robię, tym bardziej staje się mokra. Nadal ją lizał i ssał jej łechtaczkę, którą moczyła i smakowała tak dobrze. Wstał, zdejmując ubranie i powoli ją podniósł.
Jej nogi owinęły się wokół jego brzucha i zaniósł ją do łóżka. „Tabby… chcesz użyć prezerwatywy?”
Spojrzała na niego szeroko otwartymi oczami, „pytasz mnie”, zapytała go, a on skinął głową, „ale co, jeśli zajdę w ciążę?”
- Planowałem poprosić twoich rodziców o pozwolenie na ślub z tobą. To twój wybór, czy chcesz użyć ochrony – położył ją z powrotem na łóżku, patrząc na swojego penisa i jej cipkę. Wydawało się, że mają się połączyć. Była mokra, a on był twardy jak skała.
Powoli przesuwał swojego penisa po jej łechtaczce i patrzył, jak jej twarz staje się maską przyjemności, a ona lekko jęknęła, a on lekko rozciął usta jej cipki i lekko pchnął na tyle, by jej wiśnia nie pękła na tyle, by przyzwyczaiła się do jego rozmiaru. Wyciągnął się i zaczął pocierać główką swojego penisa o jej łechtaczkę i głośno jęczeć.
„Czy jesteś gotowa…”, zapytał ją, a ona skinęła głową, „to będzie boleć”.
„Wiem, że to będzie bolało, ale chcę, żebyś to zrobiła… Nie chcę używać prezerwatywy. patrzył mu w oczy z widocznym w nich zaufaniem. „Wiem, że jeśli powiem, że nie jestem teraz gotowy, przestaniesz, a jeśli powiem, że jestem, wiem, że będziesz delikatny”.
Skinął głową i położył głowę swojego penisa na jej wejściu i spojrzał na nią. Kiedy skinęła głową, powoli wepchnął się w nią, obserwując, jak zamyka oczy, a on chwycił ją za ręce. Otworzyła oczy i uśmiechnęła się do niego, "nie pękło. Czy możesz to zrobić jeszcze raz, kochanie?"
Nathan spojrzał na nią i uśmiechnął się, pocałował ją, odsunął powoli i pchnął szybko i mocno. Poczuł ścianę, która uniemożliwiała mu dostęp do niej. „Tabby, zaraz się złamie”, krzyknęła, gdy przebił się przez barierę i zatrzymał się, aby pozwolić jej ciału dostosować się do swojego rozmiaru.
„Czuję się tak dobrze mieć coś tak ciepłego we mnie…” powiedziała pomiędzy westchnieniami, pocałowała go i przesunęła biodrami na jego w sugestywnym ruchu.
Skinął głową i powoli wepchnął się w to, że wszedł trochę głębiej, a ona krzyknęła. Zatrzymał się, a ona powiedziała, żeby iść dalej, więc zrobił, a wkrótce jej płacz zmienił się w jęki, a jego pchnięcia stały się trochę szybsze. Jęknęła, gdy kontynuował swoje tempo i wkrótce zaczął unosić jej biodra.
„N-Nathan, zamierzam dojść” – ciepło zaczęło się w jej żołądku i spłynęło nisko i szybko, a on kontynuował pchanie, gdy tylko przyszła, spuściła się na niego i zaczęła się trząść. I zatrzymał się, żeby jej ciało się uspokoiło. Gdy tylko zaczęła poruszać swoim ciałem w jego stronę, obrócił się tak, że była na górze, a ona sapnęła, gdy rozciągnął ją bardziej. „Nathan to boli… to boli!”
„Zrelaksuj się, kochanie, że zostaliśmy stworzeni dla siebie”, powiedział, gdy zaczął powoli poruszać biodrem w górę, wbijając się w nią powoli, gdy ciągnął ją w dół. Jęknęła głośno, gdy to zrobił: „Cholera, jesteś taki ciasny”.
Zaczęła się obniżać, używając jego ramion jako równowagi, żeby nie upadła na niego. Wciąż miał jej biodra, a ona dalej napierała na niego, przyspieszając, a on jęczał, gdy zaciskała się wokół niego, a on urósł w jej boku, sprawiając, że jęczała, gdy rozciągał ją bardziej. Zaczął ciągnąć ją w dół szybciej i wbijać się w nią, a ona jęczała głośniej z każdym pchnięciem „NATHAN HARDER”, więc pchał ją mocniej i szybciej, wchodząc coraz głębiej z każdym pchnięciem i wiedział, że osiąga szczyt wkrótce, ale ona coraz bardziej zaciskała się wokół niego i krzyczała: „JAM SIĘ DOJŚĆ!”
Podeszła z niego, podnosząc z niego biodra, gdy wytryskała na jego brzuch i penisa, a on pociągnął ją z powrotem na siebie i dalej wbijał się w nią: „Tabby, wkrótce się spuszczę”.
Uśmiechnęła się i zaczęła napierać na niego mocniej i szybciej. Patrzyła, jak chwyta łóżko w dłoniach, kontynuując podnoszenie bioder. Sięgnęła za siebie i zaczęła masować jego orzechy, gdy pchała go mocniej i szybciej. Poczuła, jak jego worek się zaciska i wiedziała, że zamierza dojść, więc po prostu przyspieszyła.
„TABBY Idę DOCHODZIĆ!”
Chwycił ją za biodra i przyciągnął ją do siebie jeszcze kilka razy i wszedł w nią, wypełniając ją do krawędzi, gdzie nie mogła już się w niej zmieścić. Zdjął ją z siebie i patrzył, jak jego sperma kapie z cipki na jego brzuch i obserwował, jak jej cipka drży. Pochyliła się i polizała jego brzuch, czyszcząc go z każdej kropli spermy, która była na nim.
Dwie godziny później….
Leżeli obok siebie na łóżku Tabby z plecami opartymi o brzuch Nathana. Właśnie uprawiali seks około czterech razy i oboje byli zmęczeni. Tabby spojrzała na Nathana, ale spał głęboko z uśmiechem na twarzy, a ona przytuliła się do niego z jego kutasem przyciśniętym do jej tyłka. Uśmiechnęła się, zamknęła oczy i wyszeptała: „Tak bardzo cię kocham, Nathan Edwards”.