Historia brzoskwiń i groszku, część 5

871Report
Historia brzoskwiń i groszku, część 5

Neiladri Sinha Jr. :-

Kiedy się obudziłem, była 16:00. Moja Śpiąca Królewna wyglądała tak uroczo, że nie chciałam go budzić. Poza tym miałem pewne przygotowania, a Peaches spała na dobre.
Delikatnie podniosłem go z klatki piersiowej i położyłem na deewanie. Mantra mojego życia była jedna: żyj pełnią swojego młodego życia i zamierzałem się na to przygotować.

Wziąłem portfel i kluczyki do samochodu, żeby wybrać się na dzisiejsze zakupy, ale potem zatrzymałem się na swojej drodze. Cień, który pojawił się na oddziale szpitalnym. Pod żadnym pozorem nie mogłem zostawić Peaches samej. Ale potrzebowałam świec i kwiatów do dekoracji mojej sypialni. Postanowiłem więc zadzwonić do najbliższej kwiaciarni, ale zrezygnowałem. Sprawca był na tyle sprytny, że majstrował przy zapieczętowanej butelce z alkoholem i pozostał pod ziemią. Czy manipulowanie kwiatami byłoby dla takiej osoby trudnym zadaniem? Nie sądzę.
Postanowiłam więc zerwać kwiaty z tarasu w ogrodzie i poszłam do magazynu w poszukiwaniu reszty ozdobnych świec z zeszłorocznego Diwali.

Najpierw urządziłam sypialnię i zmieniłam pościel. W przeciwieństwie do chłopców w moim wieku nigdy nie stworzyłem bałaganu w domu. Wszystko było więc ułożone jak należy.
Potem poszłam do kuchni przygotować obiad. Ale czasu było mniej; więc przygotowałam zupę baby kukurydziano-grzybową, grillowane filety rybne na przystawkę, kurczaka chili i makaron pad thai na danie główne oraz krem ​​jabłkowy na deser. Rzuciłem picie po miesięcznej męce i nie mogłem pozwolić, aby Peaches zasmakowała alkoholu; więc zachowałem świeży sok winogronowy jako napój.

Teraz umyłem zęby, nitkowałem zęby, ogoliłem na gładko tygodniowy zarost, ogoliłem łono, wszedłem do wanny z hydromasażem i umyłem się. Och, czekaj, zapomniałem odmówić wieczorne modlitwy; więc osuszyłem się, założyłem ubranie do modlitwy, pomodliłem się i ubrałem na wieczór. Peaches powiedziała mi, że indyjski strój krzyczy o moim surowym seksapilu; więc ubrałem fioletową Kurtę, zostawiłem guziki rozpięte, podwinąłem rękawy aż do łokci, założyłem czarny luźne spodnie, białawy szalik, zegarek na rękę, który podarowała mi mama, i spryskałem go saudyjskimi perfumami, które przyniósł mi Baba.

Spuściłem wzrok i zobaczyłem Peaches śpiącą spokojnie. Widząc jego anielską twarz, nie chciałam mu przeszkadzać; ale mieliśmy wieczór do spędzenia.
Złożyłem pocałunek na jego czole i pogładziłem jego twarz.

„Obudź się, moja Śpiąca Królewno!” Powiedziałem.

Peaches jęknęła i obróciła się w wygodną pozycję.

Uniosłam brwi i szepnęłam mu do ucha: „Dzień dobry, kochany chłopcze!”

To na niego wpłynęło. Peaches zerwał się na nogi i oszołomiony rozejrzał się dookoła. Zaśmiałam się, widząc wyraz jego twarzy. Gdy zorientował się, że jest szósta wieczorem, odetchnął z ulgą i zachichotał.

„Kochanie, przestraszyłeś mnie!” powiedział, kiwając głową. Potem patrząc na mnie, zapytał: „Wychodzimy?”

Powiedziałem: „Niestety nie. Nie chcę, żebyś rozbolał Cię brzuch zaraz po zdarzeniu. Więc ugotowałem dla Ciebie obiad”.

Peaches kilka razy pociągnęła nosem i powiedziała: „Już mi ślinka leci”.

Podszedłem do niego i powiedziałem: „Technicznie rzecz biorąc, nie spotykaliśmy się przez całe nasze zaloty. Oficjalnie to więc nasza pierwsza randka”.

Potem uklęknąłem, podniosłem rękę i powiedziałem: „Tanuj Samuel Rao, będziesz moją randką?”

Peaches zmarszczyła brwi, a potem uśmiechnęła się niegrzecznie.

„Nie umawiam się ze złymi chłopcami. Poza tym mój chłopak zaplanował dla mnie romantyczną randkę”.

Wstałem, uniosłem brwi, uśmiechnąłem się i zapytałem: „Czy to on?”

Peaches spojrzał mi w oczy i powiedział: „Tak, ma”.

Wybuchnęliśmy śmiechem. Po długim czasie widziałem Peaches śmiejącą się serdecznie. Trzymałem jego twarz i powiedziałem: „Teraz to jest twarz, którą chcę widzieć częściej”.

Peaches uśmiechnęła się, a jej niebieskie oczy błyszczały miłością.

„Pozwól mi się przygotować, drogi mężu”. powiedział.

– Jasne, „małżonku”. Powiedziałem, podkreślając „małżonek”.

Peaches zachichotała, gdy schodził po schodach.

Byłem podekscytowany naszą pierwszą randką przy kolacji. Umieściłem dwumiejscowy stół i krzesła na balkonie i puściłem płytę z operą wiktoriańską na gramofonie Thakudy. Jedzenie z muzyką tworzy atmosferę.

-------------------------------------------------- -----------

Tanuj Rao :-

Jak mogę być tak lekkomyślny? Najpierw zapomniałam o naszych urodzinach, potem zasnęłam, kiedy mogłam się przygotować w tym czasie. Kiedy próbowałem wejść do głównej sypialni, zdałem sobie sprawę, że jest zamknięta. Może sekretny prezent Sweetpei był za tymi drzwiami.

Dla imiennika wprowadziłem się do pokoju Neilesha. Ale wiem, że po dzisiejszej nocy Sweetpea i ja staniemy się jednością na zawsze. Musiałem wyglądać jak najlepiej. Miałem gęsty krzak łon, a nie chciałem być przed nim owłosionym bałaganem. Więc po raz pierwszy ogoliłem łono. Wzięłam prysznic, zrobiłam makijaż i ubrałam formalne spodnie, koszulę z pełnymi rękawami i kamizelkę.
Właśnie wtedy przypomniałam sobie, że zostawiłam ręcznik w łazience i poszłam po niego. Wypadł mi z ręki na podłogę prysznica. Pochyliłem się, żeby go podnieść i zdałem sobie sprawę, że utknął. Igła. Ale dlaczego znalazł się pomiędzy płytkami podłogowymi? Trzymałem go w misce i wyszedłem.

Gdy schodziłem po schodach, usłyszałem cichą muzykę operową. Więc mój uprzejmy chłopak poczuł smak starej szkoły! Z klasą.
Sweetpea opadła mu szczęka, kiedy na mnie spojrzał.

Podszedł do mnie: „Wyglądasz dziś przepięknie”.

Zmarszczyłem brwi i powiedziałem: „Och, naprawdę? Inaczej nie wyglądam wspaniale?”

Sweetpea uniosła brwi i powiedziała: „Nie, nie musisz”.

Byłem oszołomiony.

Sweetpea uśmiechnęła się i powiedziała: „Zwykłego dnia jesteś moją słodką Peaches. Ale dziś jesteś moim wspaniałym małżonkiem”.

Zarumieniłam się na jego komplement i nieśmiało odwróciłam wzrok.

Sweetpea ujęła moją twarz i powiedziała: „W tym księżycu, podobnym do twarzy mojej ukochanej, widzę niebo. Ale kiedy pada deszcz łez smutku, cały mój świat zalewa.
Widzę w tych błyszczących niebieskich diamentach, które rywalizują z klejnotem koronnym królowej, moje własne odbicie i wiem, kim jestem. Ale kiedy te błękitne jeziora zaleją się łzami, cała moja egzystencja zalewa.
Te różowe usta wypowiadają moje imię, to muzyka dla moich uszu. Kiedy jednak łkam ze smutku, potwierdzają się moje najgorsze obawy.
Te kremowe policzki o brzoskwiniowym odcieniu rywalizują ze słońcem, moja droga. Ale widoku spływających po nich łez nie mogę znieść.”

Następnie uklęknął i Sweetpea podał mi pierścionek.

„Przyjdź, kochanie, spędźmy razem życie. Obiecuję kochać cię, szanować i stać przy tobie na zawsze”.

Czy Sweetpea mi się oświadczyła? Jezus Chrystus! Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Poczułem się, jakby zostało mi przyznane całe szczęście świata. Miesiąc temu musiałam mądrze dobierać słowa, gdy przemawiałam, uważając, żeby go nie urazić. A dziś wieczorem Sweetpea oznajmił mi, jak bardzo chciał mnie słuchać przez całe życie.

„Wyjdź za mnie, Peaches!”

Bardzo się starałam, ale nie mogłam powstrzymać łez.

Uśmiech Sweetpei przygasł. Wstał i powiedział: „Kochanie, przepraszam, jeśli jadę za szybko”.

Spojrzałam w dół i powiedziałam: „Kochanie, przestań przepraszać. Jesteś najlepszą rzeczą, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła”.

Sweetpea uniosła moją brodę i powiedziała: „W takim razie wyjdź za mnie Peaches”.

Powiedziałem: „Zrobię to”. i objął go.

Sweetpea zamknął mnie w swoim ciepłym uścisku i głaskał moje falowane włosy. Odsunęliśmy się od siebie i uśmiechnęliśmy się do siebie. Włożył mi pierścionek na palec serdeczny.

Podszedł do gramofonu i zmienił płytę na płytę Elvisa Presleya. Byłem bardziej przyzwyczajony do energicznych utworów, przy których mogłem się poruszać; ale dla odmiany wybór mojego szlachetnego chłopaka wydawał się kojący.

Wyciągnął do mnie lewą rękę i powiedział: „Zatańcz ze mną”.

Trzymałam go za rękę, a on wciągnął mnie do powolnego, romantycznego tańca, podczas gdy w tle leciała piosenka „Love me delikatny”. Sweetpea położył swoją prawą rękę na mojej talii, gdy splataliśmy palce naszej lewej i prawej ręki, a moja lewa ręka spoczywała na jego prawym ramieniu. Najwyraźniej był to jego ulubiony produkt wszechczasów; Podczas odtwarzania płyty Sweetpea zaczęła śpiewać. Miałam utalentowanego chłopaka, który potrafił także grać, reżyserować i śpiewać. Był człowiekiem sukcesu; wybitny sportowiec i geniusz. Kto nie chciałby mieć takiego chłopaka jak on?
Utwór zakończył się i zmienił na „Falling in love with you”, kiedy pochylił się i pocałował mnie w szyję. To uczucie wysłało prądy w górę mojego kręgosłupa. Zamknęłam oczy i jęknęłam z przyjemności, gdy on wzniósł to na inny poziom i przygryzł miejsce, które pocałował. Zaskoczyło mnie to, gdy otworzyłem oczy i jęknąłem: „Jezu Chryste!”

Sweetpea zachichotała i polizała to miejsce. Znów jęknęłam i poczułam, jak uginają się pode mną kolana. Puścił moją prawą rękę i objął mnie w talii silnymi ramionami, utrzymując mnie w równowadze. Objęłam go ramionami za szyję i położyłam głowę na jego klatce piersiowej. Sweetpea pochylił się i położył swoją głowę na mojej.

„Widziałem, jak zrobiłeś to Aishy”. Powiedziałem, ale pożałowałem. Sweetpea jednak nie obraziła się i przytuliła mnie mocniej.

„Cieszę się, że to zrobiłem. W przeciwnym razie nie bylibyśmy zjednoczeni”.

Spojrzałam na niego z rozbawionym uśmiechem.

Uśmiechnął się delikatnie i powiedział: „My, Hindusi, wierzymy, że cokolwiek się dzieje, służy większemu dobru. W końcu wszystko jest wolą Boga”.

Uśmiechnąłem się nieśmiało i powiedziałem: „Cieszę się, że byłem pijany tamtej nocy”.

Sweetpea uniosła brwi.

„My, chrześcijanie, mamy powiedzenie: «Jednego mięso, drugiego trucizna»”.

Sweetpea wiedziała, co mam na myśli i uśmiechnęła się delikatnie. Uściskał mnie jeszcze raz, gdy kontynuowaliśmy taniec, ale jego mięśnie zesztywniały, gdy wdarła się w niego wściekłość.

Powiedział: „Nie martw się, kochanie, mama przyspieszyła sprawę”.

Powiedziałem: „Hmm. Ale jestem wdzięczny temu mordercy. Dzięki niemu jesteśmy razem i żyję. Gdybym odzyskał przytomność i skoczył, opłakiwałbyś dzisiaj moją śmierć”.

Sweetpea odepchnęła mnie.

„W imię Bogini Matki, czy nie możesz się na chwilę zamknąć?” – krzyknął.

Gówno! Zepsułem nastrój.

Przeprosiłem. „Kochanie, bardzo mi przykro! Nie chciałem cię skrzywdzić”.

Trzymał moją twarz i patrzył mi w oczy. Widziałem szalejący wulkan w jego skądinąd wesołych oczach. Tę samą wściekłość, którą widziałem miesiąc temu, kiedy walczyliśmy po raz pierwszy i mam nadzieję, że po raz ostatni. A potem zalali się łzami.

„Nigdy nie myśl o opuszczeniu mnie. Inaczej spalę cały świat i zginę wraz z nim”. mówił przez zaciśnięte zęby.

„Ktokolwiek będzie chciał cię ode mnie zabrać, rozczłokuję każdą część jego ciała i wypiję jego krew”. powiedział, przytulając mnie.

A potem zamknął oczy i zaczął intonować pod nosem imię Bogini, żeby się uspokoić. Kiedy przepraszał, poczułam, jak jego łzy spadają na moje ramię.

„Przykro mi, kochanie, nie mogłem dotrzymać słowa. Znów cię zraniłem”.

Przerwał na chwilę i powiedział: „Peaches, tak bardzo cię kocham, nie mogę znieść, jak ktoś mówi o twojej śmierci i jak opłakuję ją. Modlę się, abym zanim to umrze, zanim będę musiał stawić czoła takiemu dniu”.

Teraz moja kolej, żeby się zdenerwować. Uderzyłem go w pierś i powiedziałem surowym tonem: „Więc zostałem sam, aby cię pogrążyć w żałobie? Neiladri Sinha, jesteś samolubną osobą”.

Sweetpea stał ze zwieszoną głową ze wstydu.

Spojrzałam mu w oczy, wzięłam go za ręce i powiedziałam: „Nasze serca biją razem. Będziemy razem do ostatniego tchnienia”.

Odwrócił wzrok. Aby rozjaśnić sytuację, użyłem jego własnego wersu: „Nie pozbędziesz się mnie tak łatwo, mój kochany chłopcze!”

Potem z dziecinną miną powiedziałem: „Jestem głodny!”

Usta Sweetpei wykrzywiły się w miłym uśmiechu. Powiedział: „Jedzmy”.

Zachichotałam, na co on zaśmiał się cicho. Gdy szliśmy na balkon, przebrał się, aby nagrać do Opery Rzymskiej. Przysunął mi krzesło i poszedł do kuchni. To był skromny układ, który wolałem.
Sweetpea postawiła kilka kieliszków do wina i nalała do nich soku winogronowego. Wziąłem szklankę, spojrzałem na znajdujący się w niej fioletowy płyn, a potem na Sweetpeę.

Powiedział: „Alkohol jest niezdrowy”.

Uśmiechnąłem się do niego. Sweetpea wzniosła toast. „Pozdrowienia dla mojej prawdziwej miłości!”

Uśmiechnąłem się i wzniosłem toast. „Pozdrowienia dla mojej pierwszej miłości!”

Jego uśmiech przygasł na chwilę, po czym powrócił.

Zrobiliśmy jeszcze kilka zdjęć i zaczęliśmy rozmawiać. Sweetpea uniosła brwi i zapytała: „Więc skąd znasz Aishę?”

Śmiałem się. Zapytał: „Co?”

Powiedziałem: „Aisha jest w mojej klasie”.

Sweetpea gwizdnęła. Zapytał: „Czy ona próbowała cię uwieść?”

Zarumieniłam się.

– Na szczęście nie, nie zrobiła tego.

Sweetpea powiedziała: „Brawo dla niej!”

Zaśmiałem się i zapytałem: „No cóż, jak ona przyjęła rozstanie?”

Sweetpea zmarszczyła brwi. „Skąd mam wiedzieć?”

Powiedziałem: „Nie byłem w szkole przez tydzień. Naprawdę byłbym szczęśliwy widząc jej reakcję po tym, jak z nią zerwałeś”.

Sweetpea osłupiała. Powiedział: „Przepraszam? Czy dobrze usłyszałem?”

A teraz moja kolej na szok.

– Więc nie spotykałeś się z Aishą?

– Nie, nie zrobiłem tego.

"Ale..."

„Dowiedziałem się, że ona rozpowszechnia plotki o tym, że się ze mną spotyka”. - powiedział ze złośliwym uśmieszkiem.

Ale potem jego twarz stężała.

– Peaches, nie ufasz mi, prawda?

Gówno! Znowu zepsułem mu nastrój. Odwróciłem się, żeby ukryć łzy. Ale kamera błysnęła. Spojrzałem w stronę jego źródła; Sweetpea zrobiła mi zdjęcie z tą ponurą miną. Uśmiechał się.

„Hej! Nie rób tego!” Powiedziałam, próbując chwycić jego telefon.

„Kochanie, usuń to, proszę!”

„OK, OK! Poczekaj chwilę.” powiedział Sweetpea, usuwając zdjęcie.

Gapiłem się na niego i powiedziałem: „Kochanie, przestraszyłeś mnie! Myślałem, że znowu cię skrzywdziłem”.

Sweetpea zachichotał i złożył ręce w udawanych przeprosinach.

Zapytałem: „Ale zrobiłeś z nią to samo, co dzisiaj zrobiłeś ze mną!”

Powiedział: „Hmm. Zrobiłem to, żeby dać jej nauczkę. Najpierw udawałem, że jestem zainteresowany pieprzeniem jej, potem przekonałem ją, żeby się umówiła. W ostatniej chwili podnieciłem ją, gryząc ją w szyję. Szepnęła do pokoju nie. Szepnąłem jej do ucha: „Przykro mi, suko, ale nie jesteś w moim typie. Dzięki, że wydałeś pieniądze, chociaż dziwko”.

To było szokujące.

„Kochanie, powinieneś widzieć wyraz jej twarzy. To był pierwszy raz, kiedy facet ją rzucił, gdy była tam mokra”.

Wybuchnąłem śmiechem. Sweetpea zadrwiła i naśladowała napady złości Aishy.

Sweetpea wstała i poszła do kuchni. Podgrzał jedzenie w kuchence mikrofalowej i wrócił z wózkiem.

„Mając na uwadze Twoje zdrowie i zakupy, na początek przygotowałam młodą zupę kukurydziano-grzybową oraz grillowane filety rybne”.

Kiedy mi służył, patrzyłem na niego oczami pełnymi miłości. To było pyszne. Więc moja Sweetpea też była świetną kucharką. Troszczy się o mnie, a moje dobro jest dla niego priorytetem.

Zapytałem, uważając, żeby go nie zranić. „Słodko, mogę zadać pytanie?”

Spojrzał znad miski i powiedział: „Oczywiście, kochanie”.

Zapytałem: „Wiesz, że jesteś moją pierwszą miłością. Czy jestem także twoją pierwszą miłością? To znaczy, zawsze widziałem, jak używałeś wobec mnie słowa „prawdziwa miłość”.

Sweetpea uśmiechnęła się smutno i powiedziała: „Przykro mi Peaches, ale nie jesteś moją pierwszą miłością”.

„OK. Kto był twoją pierwszą miłością?”

Jego oczy zaświeciły, gdy powróciło odległe wspomnienie.

„Binty!” - powiedział uśmiechając się jak dziecko.

Zapytałem: „Kim ona była?”

Powiedział: „Kochanie, wiesz, że jako dziecko nigdy nie miałem stałego przyjaciela. Ale miałem przyjaciela, za którym bardzo tęsknię. Nazywała się Binty i była sąsiadką naszego domu przodków w Kalkucie. Była w moim wieku”.

Uśmiechnąłem się, gdy zobaczyłem Sweetpeę spacerującą ścieżką wspomnień.

„Kiedy jeździliśmy na wakacje do rodzinnego kraju, spędzałem z nią cały czas. Wszystko robiliśmy razem. Bawiliśmy się razem, razem jadaliśmy, robiliśmy sobie nawzajem psikusy. Pamiętam ją jako wesołą dziewczynę pełną entuzjazmu. życie."

Złapałam go za rękę i zapytałam: „Czy ty też traktowałeś mnie jak księżniczkę, tak jak mnie?”

Sweetpea skinęła głową „Nie”.

Powiedziałem: „To dziwne! Co się stało? Czy ona cię odrzuciła?”

„Nie, Peaches, nie mogła. Byliśmy za młodzi, żeby zrozumieć miłość; mieliśmy sześć lat i nie wiedziałam, czym jest miłość. Pewnego dnia nastoletnia ciotka Binty uciekła ze swoim chłopakiem. Społeczeństwo stwierdziło, że ciotka przyniosła wstyd jej rodzinę. Sens byli bojkotowani i prześladowani. Więc opuścili miasto i przenieśli się gdzie indziej.

To było smutne.

Sweetpea uśmiechnęła się smutno i powiedziała: „To był ostatni raz, kiedy widziałam i słyszałam o Binty. Nie wiem, gdzie ona teraz jest, nie wiem, jaka jest ani jak wygląda. Ale jestem pewna, że ​​moja Binty jest piękna dziewczyna i tylko ten facet, którego pokocha, będzie najszczęśliwszy. Chciałbym ją kiedyś poznać.

Sweetpea wzięła oddech i kontynuowała: „Miałam 12 lat, kiedy uświadomiłam sobie swój pociąg do Binty. Ale do tej pory nie jestem pewna, czy ją kochałam, czy było to tylko zauroczenie”.

Złapał mnie za rękę i powiedział: „Dlatego nie mogę powiedzieć z całą pewnością, że jesteś moją pierwszą miłością. Może jesteś, może nie. Ale jestem na 500% pewien, że jesteś moją prawdziwą miłością”.

Uśmiechnęłam się nieśmiało i odwróciłam się, rumieniąc się. Sweetpea teraz podawana jako danie główne.

Powiedział: „Dla moich słodkich brzoskwiń przygotowałem ostrego i pikantnego kurczaka z chili i pikantny makaron pad thai”.

Nigdy wcześniej nie używałam pałeczek. Kiedy więc Sweetpea zauważył mój dyskomfort, odłożył pałeczki, sięgnął po widelec i dał mi znak, żebym zrobił to samo. Gdy zaczęliśmy jeść, zapytał: „Jak leci?”

Powiedziałem: „Jedzenie przyrządzane z miłością zawsze smakuje wyśmienicie, szefie”.

Sweetpea roześmiała się i powiedziała: „Dziękuję, proszę pana”.

Zachichotałem. Sweetpea powiedziała: „Twoja kolej”.

"Moja kolej?"

– Tak. Do tej pory mówiłem.

"Dobra!" Powiedziałem przewracając oczami.

„Więc kto był twoim pierwszym zauroczeniem?”

Usiadłem prosto.

"Brzoskwinie?" Powiedział Sweetpea, unosząc brwi.

Powiedziałem: „Moim pierwszym zauroczeniem był Sahil, a ty byłeś ostatnim. W międzyczasie zakochałem się w Hrithiku Roshanie, Adityi Royu Kapoorze, Ranbiru Kapoorze, Ranveerze Singhu, Arjunie Kapoorze, Siddharthu Malhotrze, Varunie Dhawanie, Justinie Beiberze, Austinie Mahone, Zaca Effrona, Nicholasa Houlta i Taylora Lautnera.”

O mój Boże! Co wypaliłem? Co Sweetpea musi o mnie myśleć, że jego Peaches to dziwka?

Sweetpea spojrzała mi w oczy i powiedziała: „Jest coś więcej. Mów”.

„Kiedy masturbowałem się do porno, zawsze fantazjowałem, że uprawiam seks zbiorowy z moimi sympatiami. Dwa w ustach, dwie w dupie, dwie w dłoniach, dwie pod pachami, dwie między udami i dwie między stopami. Lubię wyobrażać sobie siebie z otwartymi ustami, gdy wszystkie moje sympatie kąpią mnie w spermie.

Jezu, zabij mnie! Właśnie powiedziałam mojemu cnotliwemu chłopakowi, jak bardzo chcę, żeby dwunastu facetów wykorzystywało mnie jako lalkę do ruchania. Poczułam się jak dziwka przyłapana na gorącym uczynku przez męża.
Sweetpea przyglądała mi się z niesmakiem.

Odłożyłem widelec, zakryłem zawstydzoną twarz obiema rękami i powiedziałem: „Kochanie, tak mi przykro! O Boże!” gdy zacząłem płakać.

Sweetpea powiedziała: „Brzoskwinie, brzoskwinie! Kochanie, spójrz na mnie”. Ale płakałam niepocieszona, nie mogąc stawić mu czoła. Złapał moje ręce i je odsunął. Zamknęłam oczy ze wstydu, a łzy spłynęły mi po twarzy.

Zapytał: „Kochanie, kochasz mnie, prawda?”

Otworzyłem oczy i powiedziałem: „Ale czuję się winny, jakbym cię zdradzał!”

Trzymał moją twarz. „Spokojnie, zdarza się. Nie zdradziłeś mnie.”

Poczułem lekką ulgę. Powiedział: „Kochanie, znasz sekret?”

Zapytałem: „Co?”

„Otrzymywałem od dziewcząt robienie loda i ręczną robotę”. powiedział uśmiechając się.

"Gdy?" Zapytałam.

„W zeszłym roku, kiedy skończyłam 16 lat. To był czas, kiedy walnęłam się i oglądałam porno. Byli świeżsi i napaleni jak cholera. Aby wyglądać fajnie, popularni studenci college'u, łącznie ze mną, pieprzyli ich plastikowe twarze”.

"Co się wtedy stało?" Zapytałem zaciekawiony.

„To nie było w porządku. Nie odnalazłam w żadnym z nich prawdziwej miłości. Poza tym ruchanie ich w twarz było aktem poniżenia. Może ich to nie obchodziło, ale mnie tak. Zrozumiałam, że wyzyskuję i hańbiłem ich, pieprząc ich twarze. Więc niewłaściwe było angażowanie się w seks z kimś tylko po to, żeby uciec. Więc przestałem pieprzyć ich w twarz, przestałem się szarpać i przestałem też oglądać porno, bo chciałem uratować siebie dla mojej prawdziwej miłości. I zobacz, znalazłem cię.”

Sweetpea ma serce ze złota. On naprawdę jest błękitnokrwistym szlachcicem. Jest ode mnie silniejszy emocjonalnie i ma świetną samokontrolę. Poczułam się przy nim taka mała. Czy naprawdę zasługiwałam na jego wielką miłość?

Zapytałem: „Co stało się potem?”

Sweetpea zachichotała i powiedziała: „Te dziewczyny rozpowszechniały plotki, że jestem gejem i że interesuje mnie ssanie kutasów, zamiast pozwalać sobie na ssanie własnego”.

Powiedziałem: „Ale to źle!”

Uśmiechnął się i powiedział: „Niech tak będzie, kochanie, nie winię ich. Problem polega na tym, że zdarza nam się dyskryminować ludzi innych i podważać ich szacunek do samego siebie do tego stopnia, że ​​są zmuszeni poświęcić swoją etykę i charakter na rzecz dopasowania się do grupę. Myślę, że te dziewczyny robiły to samo. Nie mam do nich żadnej pretensji, bo myślę, że wiele przeszły, żeby upaść tak nisko, że ludzie mogli je poniżać.

Sweetpea naprawdę mnie zaskakiwał, ilekroć myślałam, że osiągnęłam szczyt mojej miłości do niego. Chciałam go bardziej kochać.

„Kochanie, zasługujesz na kogoś lepszego ode mnie”. Powiedziałem.

"O czym ty u licha mówisz?"

„Jesteś zbyt szlachetny, żeby mieć u boku taką dziwkę jak ja”.

„Bzdura! Jesteś dla mnie najlepszym wyborem.”

Gdy skończyliśmy danie główne, Sweetpea wstała, wzięła nasze talerze, włożyła je do miski i wróciła z deserem. Pachniało kremem jabłkowym, który Aai robi na Boże Narodzenie.

Po kolacji rozeszliśmy się do swoich pokoi, przebraliśmy się w zwykłe ubrania i umyliśmy zęby. Miałem wspaniały wieczór. Sweetpea była w salonie i oglądała mecz krykieta. Zeszłam po schodach i z radością zobaczyłam go w czarnych dresach i kremowej koszulce, która podkreślała jego wyrzeźbiony tors i muskularne ramiona. Aby pokazać moje bezwłose nogi, założyłem niebieskie spodenki beżowe i termoaktywną koszulkę z pełnymi rękawami. Sweetpea zmierzył mnie wzrokiem od góry do dołu i uśmiechnął się, poklepując się w lewo.

„Film zaczyna się za pięć minut”. powiedział.

To był gejowski film o ukrytym facecie zakochującym się w gejowskiej tancerce barowej, z którą miał przygodę na jedną noc.
Spodziewałem się, że Sweetpea się podnieci i tak dalej. Ale poza tym, że pocałował mnie w czoło i objął mnie lewym ramieniem, nie zrobił nic. Wiedziałam dlaczego i moja miłość do niego wzrosła. Film zakończył się po 95 minutach.

Odwróciłem się do Sweetpei i powiedziałem: „Kochanie, czas dać ci prezent urodzinowy”.

Powiedział: „To samo tutaj”.

– Ale czy pierścionek nie był moim prezentem urodzinowym?

- Było, ale kupiłem ci dwa prezenty, a drugi jest w mojej sypialni.

Wstał i wziął mnie na ręce. Przestraszyłam się, kiedy schodził po schodach. Kiedy dotarliśmy do jego sypialni, zapytał: „Kochanie, zamknij oczy”.

Zrobiłem, jak powiedziałem. Otworzył drzwi i powiedział: „Otwórz oczy, kochanie”.

Było ciemno. Postawił mnie i poszedł zaciągnąć zasłony. Kiedy światło księżyca oświetliło sypialnię, zdałem sobie sprawę, że była ozdobiona świecidełkami. Moja Sweetpea odtworzyła dla mnie kawałek księżyca. Podszedł do mnie od tyłu, objął mnie w talii i zapytał: „Czy mojemu kochankowi spodobał się jego prezent?”

Odwróciłem się, położyłem ręce na jego piersi i powiedziałem: „Tak, drogi mężu. Twojemu kochankowi spodobał się prezent”.

A potem się pocałowaliśmy, mokry i niechlujny pocałunek, podczas którego nasze języki walczyły o dominację, a usta ssały się nawzajem. Poczułam jego łapy wnikające w moją koszulę i chwytające delikatną skórę moich drobnych pleców. Wydałam stłumiony jęk przyjemności, całując jego soczyste, pełne usta i poczułam, jak ogromny pakunek w jego majtkach ożywa. Sweetpea odsunęła się i podniosła moją koszulkę nad głowę. Widział namiot w moich spodenkach. Celowo nie założyłam majtek, żeby mu dokuczyć. Sweetpea zachichotała i wznowiła całowanie mnie.
Usiedliśmy na jego usianym kwiatami łóżku, a morska bryza wpadająca przez duże okna chłodziła nasze ciepło. Stopniowo położyłem się na plecach, podczas gdy Sweetpea nadal mnie całował. Złapał mojego kutasa przez spodenki i zaczął go pieścić. Wydałam z siebie kolejny stłumiony jęk. Ale potem się odsunął. Bez jego dotyku czułam się taka niekompletna. Otworzyłam oczy i zobaczyłam go bez koszuli, wyciągając ramiona i plecy, gdy wyglądał przez okno.

Jęknąłem na ten widok. „O mój Boże! Umrę!” i poczułem, jak mój orgazm unosi się z moich jąder. Poczułem, jak trzon mojego kutasa robi się gruby, a potem strzelam linami za linami spermy w moich spodenkach.

Zaniepokojony odwrócił się do mnie i zapytał: „Kochanie, co się stało?”

A potem jego wzrok padł na mokrą plamę na moich spodenkach. Zachichotał, pomagając mi wstać, płatki kwiatów przykleiły mi się do pleców.

Powiedziałem: „Kochanie, nie śmiej się. Nie mogłem już wytrzymać, kiedy zobaczyłem twoje gorące ciało”.

Sweetpea spojrzała na mnie zszokowana, a następnie zapytała z uniesionymi brwiami: „Czy jestem aż tak gorąca?” gdy pocierał dłonią brzuch.

– Tak – powiedziałam, rumieniąc się. Sweetpea nachyliła się i złożyła pocałunek na moich ustach. Rozpiął moje spodenki i powiedział swoim uwodzicielskim głosem.

„Kochanie, karzę cię”.

Trzymałem go za rękę, gdy sięgał do zamka błyskawicznego, i zapytałem: „Po co?”

Uśmiechnął się i powiedział: „Za zapomnienie o naszych urodzinach”.

Uśmiechnąłem się i powiedziałem: „O tak, tatusiu, ukaraj swoją małą dziwkę”.

Szorty opadły mi do kostek. Zamknął oczy, uciszył mnie i powiedział: „Nie waż się używać słowa „S” w odniesieniu do moich brzoskwiń.

Potem znowu mnie pocałował i podał mi pudełko mokrych chusteczek.

„Kochanie, posprzątaj. Zacznijmy od nowa”.

Kiedy skończyłem sprzątać, Sweetpea otworzył oczy, popatrzył na moje nagie ciało i zauważył: „Och, Peaches, jesteś piękna”.

Zarumieniłam się. Sweetpea zwalił mnie z nóg i położył na swoim pachnącym łóżku, opierając głowę na poduszce.
Wszedł we mnie i pocałował mój pępek. Jęknęłam z przyjemności, jakiej nigdy wcześniej nie czułam. Objął ramionami moją drobną talię i zaczął pocierać twarzą mój szczupły tors. Pocierał policzkami, ustami, czołem i brodą moją delikatną, jasną skórę, gdy swoim długim nosem rysował cofający się wir w moim pępku i wokół niego.
Poczułam łaskotanie, ale zamiast się śmiać, jęknęłam. Doprowadzało mnie to do szału, gdy jęczałem i przewracałem się przez łóżko. Trzymałam go za głowę i głaskałam jego kruczoczarne włosy, podczas gdy on podniecał mnie całą twarzą. Potem zaczął mnie lekko gryźć, co doprowadziło mnie do szału.

Krzyknąłem: „O kurwa! Znowu dochodzę!”

Sweetpea natychmiast się wycofał i chwycił głowę mojego 6-calowego pionka. Nie pozwolił mi dojść.

Uśmiechnął się złośliwie i zaczął mnie lizać.

„Jeszcze nie skończyłem, kochany chłopcze!”

Kiedy poczułem, jak sperma unosi się z moich jąder, Sweetpea przestała głaskać, chwyciła głowę i przekręciła ją. Jęknęłam z rozczarowaniem, na co on prychnął pogardliwie. Spojrzałam na niego błagalnym wzrokiem.

Powiedział: „Lubię cię karać, kochanie”.

Błagałem: „Proszę, mistrzu! Zlituj się nade mną!”

Uciszył mnie ponownie i powiedział: „Jestem twoim kochankiem, a nie panem i ukarzę cię, abyś pamiętał, kim jestem”.

Sweetpea ponownie wbiła się w mój tors, pieszcząc mój okrągły tyłek i rozchylając moje pośladki. Wsunął środkowy palec w moją dziurkę w tyłku i zaczął mnie dotykać. Otworzyłam oczy i podskoczyłam pod wpływem tego uczucia. Wsunął jeszcze dwa palce w mój tyłek i zaczął otwierać mnie na to, co mnie czekało. Zacząłem płakać z czystej frustracji i machałem kończynami z przyjemności.

Zachwiałem się po raz ostatni i krzyknąłem: „O mój pieprzony Boże! Nie mogę tego dłużej znieść!”

A potem doszedłem ostro, wysyłając spermę po całym ciele. Obraz mi się zamazał i upadłem, gdy przez moje ciało przeszedł największy orgazm mojego młodego życia.

„Brzoskwinie! Kochanie, wszystko w porządku?” Sweetpea próbowała wybudzić mnie z nieprzytomności.

Kiedy otworzyłem moje niebieskie oczy, zobaczyłem zmartwioną twarz Sweetpei, pomalowaną na biało. Dałem mu spermę na twarz. Zdegradowałem go.

Przerażony moim zachowaniem, złapałem go za ramiona i pociągnąłem w dół, przepraszając. „Kochanie, przepraszam! Nie chciałem…”

„Przestań przepraszać. To się zdarza”. - powiedział, nachylając się nade mną. Kropla spermy spadła na mój policzek. Sięgnęłam po pudełko mokrych chusteczek, które Sweetpea mi podała. Usiadłam i zaczęłam nerwowo wycierać spermę z jego twarzy.

Powiedział: „Weźmy prysznic!” i mrugnął do mnie.

Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, ściągnął spodnie i majtki i stanął nago przede mną. Boże! Miał dużego kutasa, który był dłuższy niż 8 cali i gruby jak puszka dezodorantu. Napletek miał kolor czekoladowy, a głowa ociekała spermą. Sweetpea dobrze panował nad sobą. Gdybym był na jego miejscu, już bym przyszedł.
Zdjął prześcieradło i włożył je razem z moimi spodenkami i joggerami do kosza na pranie. Złapał mnie za rękę i poszedł do łazienki. Gdy krople gorącej wody pieściły naszą skórę, Sweetpea przyciągnął mnie do gorącego, parnego pocałunku. Kontynuował pocałunek, ugniatając moje policzki i dotykając mojej dziurki w tyłku. Doprowadził mnie do orgazmu po raz trzeci i czwarty pod prysznicem, także bez dotykania mojego fiuta, jak poprzednio.
O mój Boże! Czy on zamierzał mnie dzisiaj zabić? Nasz pocałunek stłumił moje jęki, gdy pieścił moją dupę. A ten jego duży, gruby kutas nie zmiękł nawet na chwilę. Czy był wykonany ze stali?
Osuszyliśmy się nawzajem, czując przy tym swoje ciała.
Gdy wysiedliśmy, Sweetpea położyła nową pościel i ponownie udekorowała łóżko kwiatami. Było mi go szkoda. Dostarczał mi orgazm za orgazmem, ale jeszcze nie doszedł. Nie uważał mojego dziewictwa za swoją własność i cały czas się kontrolował.
Zaczął mnie całować ponownie, przygotowując się do zapewnienia mi kolejnego orgazmu. Tym razem odsunęłam się i zdjęłam jego rękę z tyłka.

„Co się stało, kochanie? Jesteś zmęczony?” on zapytał.

Powiedziałem: „Moja kolej”. i upadłem na kolana.

Sweetpea podniosła mnie i powiedziała: „Peaches, nie musisz tego robić”.

Przykucnąłem ponownie, wziąłem jego kutasa i powiedziałem: „Kochanie, mam do ciebie pewne prawa. Proszę, pozwól mi to zrobić. To intymny moment, którym chcę się dzielić tylko z tobą”.

Sweetpea usiadł na łóżku i wyglądał na zdezorientowanego. Nie marnując ani słowa, zrobiłem to, co zawsze chciałem; Objęłam swoimi delikatnymi ustami trzonek jego męskiego penisa i zaczęłam go ssać. Z zamkniętymi oczami zmierzył się z sufitem i jęknął.
Pocałowałam jego główkę i okręciłam wokół niej język, a on zaczął skandować, jak bardzo mnie kocha i że będziemy razem na zawsze. To było dla mnie jak cios.
Przejechałem czubkiem języka po jego franellum, sikaczu i żyłach, delektując się jego piżmowym smakiem. Ale on nadal jęczał i wyrażał swoją miłość.
Odsunąłem się i zacząłem lizać jego mosznę i ssać jego duże jądra. Miłość do spowiedzi po raz kolejny.
Nie byłem profesjonalistą, ale zacząłem połykać jego kutasa w moim małym gardle. Gdy atakujący fallus zaczął rozciągać mój przełyk, połknęłam jego kutasa aż po rękojeść. Zacząłem podskakiwać w górę i w dół, pieprząc moje gardło.

„Głup! Głup! Głup! Głup!” Zadławiłam się jego grubym kutasem. Ale nic poza „Och, kochanie! Tak bardzo cię kocham, Peaches!”

Chciałam, żeby chwycił mnie za włosy, zatkał mi nozdrza i wbił swojego kutasa w moją śliczną twarz, przez co moje oczy łzawiły i obrzucał mnie sprośnymi wyzwiskami. Ale on głaskał mnie z miłością po włosach i wciąż śpiewał o swojej miłości do mnie. To sprawiło, że poczułem się wobec siebie taki brudny. Podczas gdy ja pogrążyłem się w pożądaniu, Sweetpea pamiętał swoją miłość nawet podczas cielesnych przyjemności.
Łza spłynęła mi do oka i spadła na jego krocze, gdy się zatrzymałem i nie mogłem już dłużej jechać.

„Kochanie, co się stało?” - powiedział, wyciągając mnie i podnosząc mnie na nogi.
Posadził mnie na swoich kolanach.

„Jestem dziwką. Nie zasługujesz na mnie!” Powiedziałem.

Nic nie powiedział, tylko znów zaczął mnie całować. Kiedy się całowaliśmy, padliśmy na łóżko.
Wyciągnęłam się i patrząc mu w oczy, powiedziałam: „Kochanie, kochaj się ze mną. Zabij moje pożądanie i napełnij mnie swoją miłością”.

Zgodził się i dostał butelkę lubrykantu. Wzięłam go od niego i rzuciłam za drzwi.

Powiedziałem: „Nie potrzebuję tego”.

Sweetpea zmarszczyła brwi, wyraźnie zaniepokojona.

„Nie bądź głupia Peaches. To twój pierwszy raz i nie chcę cię skrzywdzić”.

Złapałem jego pokrytego śliną kutasa i zapytałem: „Czy to nie wystarczy? Chcę tego naturalnie”.

Sweetpea zgodziła się: „Dobrze! Ale w chwili, gdy poczuję, że cię ranię, przestaniemy”.

Chciałem, żeby objął stanowisko misjonarskie. Położył swoją główkę na mojej pomarszczonej dziurze i narysował okrąg, oznaczając mnie jako swoją partnerkę. Pchnął lekko, a ja jęknęłam z przyjemności. Stopniowo jego głowa znalazła się w moim tyłku. Otworzyłam oczy i zobaczyłam go pogrążonego w przyjemności. Jego głowa odskoczyła do tyłu i zaczął intonować swoją miłość do mnie, zamiast sprośnych zachęt. Oczy zaszły mi łzami; Oddałam mu swoje dziewictwo, a on mi swoje. Złapałam go za ramiona i przyciągnęłam do uścisku.

Kiedy łzy ekstazy spłynęły mi po oczach, powiedziałem: „Kochanie, tak bardzo cię kocham! Czuję się przy tobie taki kompletny! Kochaj się ze mną dziś wieczorem i naucz mnie kochać!”

Położyłem rękę na jego tyłku i delikatnie przycisnąłem go do siebie, biorąc więcej jego kutasa w moją dupę. Jęczeliśmy, gdy wspinał się po moich wewnętrznych głębinach. Ekstaza to był on.

Powiedział: „O Peaches! Kocham cię nad życie! Będę cię kochał dziś wieczorem tak bardzo, jakby jutra miało nie być”. A potem pochylił się do przodu i pocałował mnie głęboko. Nasze języki się spotkały i nasze usta ssały się nawzajem, gdy jego potężne dłonie wędrowały po moim maleńkim ciałku. Wydaliśmy stłumione jęki, gdy kręcił biodrami, delikatnie ruchając moją dziewiczą dupę, uważając, aby nie spowodować bólu. Moje palce wbiły się w jego muskularne plecy, jego ciężar przygwoździł mnie do ziemi, a moje nogi owinęły się wokół jego talii, gdy wciągnęłam go głębiej w siebie. Moja boner ociekając Prelum wcierał się o jego biczownię. Arkusz był już nieuporządkowany, a nasze ciała miażdżyły kwiaty pod spodem.

Sweetpea następnie zwiększył jego tempo, wrzucając swojego penisa głębiej w moje jelit. Moje oczy otworzyły się, gdy zaczął mnie mocniej i szybciej. Głowa jego penisa zaczęła szturchać mój punkt G Boya, stymulując mojego pokłonu. Wyciągnąłem z naszego parnego pocałunku i wyszeptałem: „Kochanie, jestem twoim kochankiem! Kochaj mnie bardziej!”

Nic nie powiedział, ale zwiększył jego tempo. Wow! Miał wytrzymałość konia. To tylko mocniej i głębiej, jego muskularny kutas uderzył mnie mocniej. Jego duże piłki i uda uderzyły w mój bąbelkowy tyłek, gdy jego ręce ugniatały mi plecy. Położył mi rękę za moją głowę i zaczął pocierać seksowną twarz na moją ładną twarz. Ugryzł mnie szyję i wydał stłumiony jęk przyjemności. Zacisnąłem go mocniej i krzyknąłem: „Jezus Chrystus! Nie chcę tego końca! Zadowolony Bóg mnie zabił!”

Uciszył mnie, całując mnie po raz kolejny. Nigdy nie byłem kochany w ten sposób, więc kiedy dostałem miłość całego świata od Sweetpea, czułem się tak pełny, taki kompletny. Uczynił mnie z jego miłością. Moje plecy wygięły się, palce wbiły się w jego plecy, zacisnęły go mocniej w tyłku i nogach, gdy podjechałem pod niego, gdy orgazmowałem i zastrzeliłem mój piąty ładunek na jego brzucha.
Poczułem, jak każdy mięsień jego ciała sztywnie, gdy Sweetpea zastrzelił 20 lin z jego gorącego, białego mężczyzny lawy w ciemne głębiny mojej dupy. Pocałowaliśmy się, gdy orgazmowaliśmy razem, jęcząc zgodnie. Czułem grubszą konsystencję jego męskiej spermy, jego pierwszy strzał po prawie roku. Pocałowaliśmy się jeszcze bardziej energicznie, tym razem gryząc usta. Gdy orgazm ustąpił, rozdzieliliśmy się, dołączając szlak śliny i moja sperma, przyklejając nasze brzuszki. Dyszaliśmy, by złapać oddech. Otworzyłem oczy i zobaczyłem, jak te anielskie czarne oczy patrzą na mnie z nieograniczoną miłością.
A potem uświadomił sobie, że przyszła do mnie. Właśnie się kochaliśmy, tracąc sobie nawzajem dziewictwo. Byłem jego teraz, a on kochał mnie szalenie. Byliśmy teraz jednym, emocjonalnie i fizycznie. To nie był sen ani fantazja; Sweetpea pieprzyła mnie naprawdę. Czekaj, nie „mnie nie pieprzył,„ kochał mnie ”. Kochaliśmy się, a on obsypał na mnie niekończących się torrenty miłości.

Zapytał „kochanie, czy byłam dobrze?” Gdy jego mężczyzna stal zaczął mięknąć w moim tyłku.

„Dobrze ??? jesteś najlepszy!” Powiedziałem, uśmiechając się do ucha.

Sweetpea wstał, podszedł do okna i rozciągnął mięśnie, kąpiąc się w srebrzystych świetle księżyca. Potem zwracając się do mnie z nikczemnym uśmieszkiem, podniósł czoło. Zarumieniłem się, gdy jego implikacja przyszła do mnie.

Wstałem na nogi, podbiegłem do niego i powiedziałem: „kochanie, przysięgam, że straciłem wam dziewictwo. Nie byłem z nikim innym”.

Uderzył moją twarz i wyszeptał „Wiem”.

Powiedziałem „Ale to, co powiedziałem, jest prawdą. Jesteś dla mnie najlepszy”.

Wziąłem jego ręce w moje i powiedziałem „kochanie, gdybym był dziś z kimś innym, pieprzyłby mnie, zdegradował mnie i zrobił ze mnie obskurną dziwkę”.

Zamknąłem niebieskie oczy na jego czarne, gdy łzy zalały moje.

„Ale kochałeś mnie, uhonorowałeś mnie swoją bezgraniczną miłością. Traktowałeś mnie jak księżniczkę, coś, czego nikt by nie zrobił. I zachowywałem się jak dziwka, próbując się odwrócić ......”

Nie mogłem się zakończyć, ponieważ łzy uderzyły mój pękający głos. Zamknąłem oczy, gdy łzy spłynęły mi do twarzy. Poczułem, jak Sweetpea pieści mój policzek, wycierając łzy.

„Kochanie, wiem, że bardziej mnie kochasz, a twoja miłość jest większa niż moja. Ale jednak cię kocham i przysięgam, że nigdy więcej nie spojrzę na nikogo”.

Widziałem, jak oczy Sweetpei nawilżały, gdy uśmiechał się delikatnie.

„Och brzoskwini! Kochanie, nie wiem, co powiedzieć. Ale wiem, że cię kocham, a ja będę wam wierny przez całe moje życie”.

Wziął mi prawą rękę, dotknął pierścionka, który podarował, i czule pocałował moje palce.

„Będziemy zawsze razem. Nikt nie może nas rozdzielić. Jesteśmy teraz jednym”.

Mógłbym po prostu podziękować moim gwiazdom za tyle szczęścia z dnia na dzień.

Sweetpea powiedziała: „Weźmy dziecko z wanny z hydromasażem”.

Podobne artykuły

Wieczór zabaw dla pań Jenny

Trzy z moich dziewczyn i ja postanowiliśmy wybrać się na wieczór panieński do lokalnego, ekskluzywnego baru w hrabstwie Monmouth w stanie New Jersey, który znamy i często odwiedzamy, na kilka drinków i taniec. Wcześniej w grupowym SMS-ie żartowaliśmy o tym, co przyniesie ta noc. Czy będzie łagodny, czy dziki? Oczywiście rozmawialiśmy o tym, w co się ubierzemy. Uzgodniliśmy temat garderoby: dokuczanie. Planowaliśmy jechać każdą trasą osobno lub skorzystać z Ubera, nie wiedząc, jak potoczy się wieczór. Tutaj jest trochę informacji o moich przyjaciołach. Ronnie jest najmłodsza i ma 35 lat. Jest powalającą, jasnoskórą rudowłosą osobą, o bardzo atletycznym ciele i zabójczym...

697 Widoki

Likes 0

Pielęgniarka Kate cz2

Kiedy spotkałem osobę, z którą chciałem spędzić życie, nigdy nie spodziewałem się, że to nastąpi, zanim opuszczę szkołę, kogoś starszego, zamężnego, a już najmniej kobiety. Kiedy wyjechałam z mamą w wieku 16 lat z Anglii, aby zamieszkać we Włoszech, próbując pomóc mi w problemach, które nabyłam, gdy moi rodzice się rozwiedli. Nigdy nie sądziłem, że to najlepsza decyzja w moim życiu. Spędziłem tylko kilka godzin pod opieką pielęgniarki Kate po tym, jak zostałem ukamienowany na dachu mojej nowej szkoły na godzinę przed grą w hokeja na trawie i wylądowałem w gabinecie pielęgniarek, ale zakochałem się od chwili, gdy na nią spojrzałem...

1.8K Widoki

Likes 0

Dzień z moim przyjacielem

Jęknąłem cicho, gdy poczułem, że się budzę, ziewnąłem i spojrzałem na zegar zmętniałymi oczami, spałem jako nieuchwytny towarzysz, a jednak równie trudny do pozbycia się. 9:30, co? Pomyślałem, najwyraźniej myśląc, że mógłbym trochę więcej odpocząć. Jednak gdy zobaczyłem datę na cyfrowym ekranie mojego zegarka – sobota – prawie wyskoczyłem z łóżka i pobiegłem do łazienki. Miałem szczęście, że znalazłem przyzwoitą pracę i mieszkanie z udogodnieniami domu, choć mniejsze. Nie powiedziałbym, że dobrze mi się powodziło, ale przynajmniej mogłem się czuć komfortowo. Gdy dotarłem do łazienki, zatrzymałem się, by spojrzeć w lustro. Moje rdzawobrązowe futro wydawało się matowe i kędzierzawe, więc opuściłam...

1.4K Widoki

Likes 0

Life Sucker część 2

2. St. Louis i nie tylko Jechaliśmy powoli, zatrzymując się co trzeci lub czwarty dzień w małych miasteczkach na odpoczynek i zaopatrzenie. Przy pierwszej okazji kupiłem stary, ale sprawny wóz z deskorolką i uprząż dla dwóch jucznych koni, co zaoszczędziło mnóstwo czasu na rozładunku i załadunku koni. Łączyliśmy się prawie co noc, gdy umiejętności Ellen pod kocami poprawiały się. Kupiłem jej buty i lepiej dopasowane ubrania i ciągle pouczałem ją o właściwym zachowaniu dla młodych kobiet, ponieważ wciąż od czasu do czasu jęczała jak dziecko, gdy była sfrustrowana. Późnym popołudniem wjechaliśmy do małego miasteczka, być może o kilka dni jazdy od...

1.4K Widoki

Likes 0

Nowe poziomy napalenia

To był najgorętszy czat, jaki kiedykolwiek miałem na omegle.. Obcy: f 16 Ty: m 19 Ty: co cię tu sprowadza? Obcy: chcę odgrywać role Obcy: bord Ty: jasne kochanie Ty: masz coś na myśli? Nieznajomy: czy mogę być złą dziewczynką, a ty mnie ukarzesz Ty: lubię to ;) Ty: jak mam cię nazywać? Nieznajomy: dziwka, dziwka, pizda, suka cokolwiek Ty: zaczynasz Obcy: jak mam do ciebie dzwonić Ty: mistrzu Nieznajomy: ok, idziesz i znajdź mnie pieprzonego najlepszego przyjaciela W porządku Ty: kurwa!! Ty: co to do cholery jest!!! Ty: co ty kurwa myślisz, że robisz suko!! Nieznajomy: och, przepraszam, tak mi...

1.3K Widoki

Likes 0

Kiedy nie rzuca cienia

Kiedy człowiek, który nie rzuca cienia, jest z tego świata i Eteryczny. Strzeż się przeznaczonej miłości, którą przynosi, bo to twoją duszę przychodzi ukraść Nikt nie będzie kroczył przed nim ani kroczył jego śladami. Bo mieszka wśród żywych,……… jak i umarłych. - Michaela Fletchera Prolog . Torbridge, Devon. 1973 . Kiedy Elaine Hamilton znajduje nowo narodzone dziecko porzucone na progu kościoła trzy dni po pogrzebie jej ojca, wielebnego Davida Hamiltona, uznała to za znak od Boga. Owinięte tylko w cienki koc i nagie, zgodnie z wolą natury, dziecko było bliskie śmierci po tym, jak zostało pozostawione na zewnątrz w zimną, śnieżną...

1K Widoki

Likes 0

Cassie i jej mama_(1)

Jo-27 lat Tracie-30 lat Cassie-9 lat Wszystko zaczęło się w dniu, w którym poznałem Tracie. Tracie pracowała w lokalnym banku, gdzie robiłem całą swoją bankowość. Cóż, Tracie i ja zaczęliśmy rozmawiać i wkrótce zaczęliśmy się spotykać. Po kilku miesiącach Tracie i jej córka Cassie zamieszkały ze mną. Wszystko szło idealnie, życie nie mogło być już lepsze, gdybym czekała na niespodziankę. Było to latem 98 roku i Tracey musiała zabrać ojca do szpitala. Cassie została ze mną, co nie było niczym niezwykłym, wiele razy byliśmy razem sami. Byłem już na nogach i oglądałem telewizję, mając na sobie niebieskie dżinsowe szorty i t-shirt...

2K Widoki

Likes 0

Część 25: Ciepło ciała

Odcinek II O przygodach Johna i Holly Część 25: Ciepło ciała W sobotę rano obudziliśmy się i okazało się, że upał jest martwy. Brak upałów w listopadzie oznacza, że ​​w naszym mieszkaniu jest bardzo zimno. Stephanie i Sandy nie chciały zostać, więc poszły do ​​domu koleżanki. – Nie mogą tu być do poniedziałku – powiedziała Holly, wstając z telefonu i siadając obok mnie na kanapie. Oboje się pociliśmy. „Możemy wykorzystać to, że jest tak zimno” – powiedziałem. „Jak” zapytała mnie Holly. – Ciepło ciała – powiedziałem. Kilka minut później oboje byliśmy nadzy, z ogromnym kocem owiniętym wokół nas obu, nasze ciała...

1.7K Widoki

Likes 0

Zapaśnik część 1

Zapaśnik, część pierwsza Ta historia opowiada o nieśmiałym facecie i przyjacielu rodziny, którzy pomogli mu przezwyciężyć obrażenia i nieśmiałość wspiąć się na szczyt. To dość długa historia. Tym razem dałem się ponieść emocjom. Znowu używam zdrowej dawki sprawdzania pisowni, z pewnością dla mojej dysleksji, ale wskazówki i komentarze są bardzo mile widziane. Daj mi znać, jeśli dotrwałeś do końca, proszę. Cichy zabójca był jego głównym imieniem i nie było to przypadkiem prawdziwe imię Adam był produktem rozwoju wielkich amerykańskich firm i trenował pod okiem niektórych wielkich, ale miał jedną rzecz, która powstrzymywała go od tego snu, którego nie mógł rozmawiać przed...

1.6K Widoki

Likes 0

Rewolucyjna magia nr 102: Sprzedawana po piątej

Rok -12 do roku 4 Nazywam się Nessa. Dzisiaj wcześnie skończyłem pisać. Chcę napisać więcej, więc opowiem - wam, którzy przyjdą po mnie - o mnie. Nie pamiętam, gdzie się urodziłem ani jak nazywała się moja rodzina, a jestem jedyną Nessą w okolicy, więc nigdy nie potrzebowałem nicka. Moja rodzina była niewolnikami. Starszy Brat był ode mnie starszy. Myślę, że był żonaty. Siostra była starsza ode mnie, ale dużo młodsza od Starszego Brata. Brat był ode mnie młodszy, a mama była w ciąży. Kiedy miałem pięć lat, Ojciec zabrał mnie i siostrę na pola za wsią. Byli tam ludzie, niektórzy w...

1.3K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.