Neiladri Sinha Jr. :- Kiedy się obudziłem, była 16:00. Moja Śpiąca Królewna wyglądała tak uroczo, że nie chciałam go budzić. Poza tym miałem pewne przygotowania, a Peaches spała na dobre. Delikatnie podniosłem go z klatki piersiowej i położyłem na deewanie. Mantra mojego życia była jedna: żyj pełnią swojego młodego życia i zamierzałem się na to przygotować. Wziąłem portfel i kluczyki do samochodu, żeby wybrać się na dzisiejsze zakupy, ale potem zatrzymałem się na swojej drodze. Cień, który pojawił się na oddziale szpitalnym. Pod żadnym pozorem nie mogłem zostawić Peaches samej. Ale potrzebowałam świec i kwiatów do dekoracji mojej sypialni. Postanowiłem więc...
980 Widoki
Likes 0