Niezwykłe przyjęcie emerytalne prezesa
autorstwa Vanessy Evans
Graham Paxton był odnoszącym sukcesy biznesmenem, który w ciągu 25 lat budowania swojego imperium biznesowego rozwinął je tak, że było warte miliardy. Niestety odbyło się to kosztem jego żony, która nienawidziła długich godzin pracy i zostawiła go z córką (Siobhan), którą Graham wysłał do prywatnej szkoły z internatem. Po ukończeniu szkoły poszła i pracowała u niego, a po kolejnych 5 latach została asystentką ojca. Siobhan nie przeszkadzało, że biurowa plotka przedstawiała ją jako przemądrzałą, apodyktyczną, nadętą, bezduszną, pruderyjną sukę.
W wieku 50 lat Graham zdecydował, że nadszedł czas, aby przejść na emeryturę, ale swoje plany trzymał w tajemnicy aż do nocy letniego balu firmowego. Po posiłku i po godzinie tańca Graham poprosił o ciszę na to, co wszyscy myśleli, że będzie coroczną przemową motywującą, ale to było nic innego.
Jak zwykle stał w połowie bardzo szerokich schodów, gdzie znajduje się otwarta przestrzeń, która jest większa niż salon większości ludzi. Obok Grahama, jak zwykle, stała jego córka Siobhan w swojej drogiej, designerskiej sukni, a także jak zwykle sporo osób stało na balkonie, który rozciągał się wokół głównego holu i wychodził z niego na wszystkie sypialnie i łazienki.
Niezwykłe było to, że za nimi stał ogromny stół.
„Panie i panowie” – zaczął Graham – „to nie będzie zwykłe przemówienie, dziś wieczorem ogłaszam przejście na emeryturę”.
Graham przerwał, aby wszyscy przyswoili sobie to, co właśnie powiedział.
„Co się stanie z biznesem, jak słyszę, pytasz? Cóż, mam w ręku 2 koperty, jedna to oferta od konglomeratu, który chce wyeliminować swój sprzeciw, zamykając moją ciężko zarobioną firmę, a druga koperta zawiera moją upragnioną opcję, kto przejmie ode mnie stanowisko dyrektora generalnego. Teraz poproszę Siobhan, żeby przeczytała to na głos.
Graham podał kopertę Siobhan, która otworzyła ją i zeskanowała pierwszą stronę. Wydrukowano dużymi, pogrubionymi literami u góry strony: -
NIE PRZEKRACZAJ TEJ STRONY, DOPÓKI NIE PRZECZYTASZ NA GŁOŚNO KAŻDEGO SŁOWA NA TEJ STRONIE.
Kiedy Siobhan w milczeniu zeszła na dół strony, z szokiem na twarzy, powiedziała:
„Tato, nie możesz mówić poważnie? Kto by się na to zgodził?”
„Przeczytaj to na głos, Siobhan”.
Ona zrobiła.
„Ja, Graham Paxton, niniejszym podaruję całe moje imperium biznesowe za 10 lat osobie, która będzie znana jako „X”, dopóki Siobhan nie odczyta na głos nazwiska na ostatniej stronie tego dokumentu. POD WARUNKIEM, że „X” spełnia wszystkie wymagania wymienione poniżej. Przez te 10 lat będę uczestniczyć w posiedzeniach zarządu i będę miał decydujący głos we wszystkich kwestiach.
Wymóg „X” do potwierdzenia prezentu za 10 lat to: -
1. Aby rozebrał się do naga w ciągu 5 minut od chwili, gdy Siobhan odczyta nazwisko na ostatniej stronie tego dokumentu.
2. Mieszka nago w każdym domu, który posiada lub w którym mieszka.
3. Że jeśli on lub ona nie jest całkowicie łysy poniżej szyi, kiedy zdejmują ubranie, podda się mojemu lokajowi, Jamesowi, ogoleniu ich na stole za nami w ciągu 30 minut od odczytania tego dokumentu na głos .
4. Chodzić nago na wszystkie posiedzenia Zarządu.
I przez następne 10 lat będzie: -
1. Nie nosić żadnej bielizny.
2. Pozostań bezwłosy poniżej szyi.
2. Noś tylko ubrania odpowiednie dla nastolatka w śródziemnomorskim klubie nocnym.
3. Będzie nosił nie więcej niż jedną warstwę odzieży.
Kiedy Siobhan czytała dokument, można było usłyszeć kilka głośnych westchnień i było trochę cichej rozmowy.
Siobhan dotarła do końca strony i spojrzała na swojego ojca bez wyrazu. Bała się przewrócić stronę. Spodziewała się, że ojciec przekaże jej firmę po przejściu na emeryturę, ale nie spodziewała się, że będzie to trwało co najmniej kolejne 10 lat, ale to? Kim była ta tajemnicza osoba, czy Siobhan zachowa swoją pracę, czy też ta osoba ją zwolni? A co dla niej najważniejsze, czy nadal odziedziczy interes i fortunę ojca?
Siobhan prawie zmoczyła majtki, gdy przewróciła stronę i doznała największego w życiu szoku. Jej twarz natychmiast zrobiła się biała, a potem jaskrawoczerwona i była pewna, że jej nogi zaraz ustąpią.
„Przeczytaj imię Siobhan”. — powiedział Graham Paxton.
Minęła co najmniej kolejna minuta, zanim Siobhan mogła wydobyć z siebie te słowa. Próbowała kilka razy, poruszając ustami, ale nie wydobywał się z nich żaden dźwięk. W końcu wszyscy usłyszeli to imię.
„Siobhan Louise Paxton”.
Po nagłym głośnym gwarem i wiwatach, a potem pełnej wyczekiwania ciszy Graham Paxton powiedział:
„Teraz przeczytaj na głos dodatkowy wymóg, który znajduje się pod twoim imieniem Siobhan”.
Siobhan powoli podniosła dokument i spojrzała pod swoje imię.
„Po tym, jak Siobhan całkowicie wyłysieje poniżej szyi, położy się na wyżej wymienionym stole i pozwoli każdemu obecnemu członkowi zarządu i kierownikowi, jeśli sobie tego życzy, wykonać na niej minetę, dopóki nie będzie miała co najmniej 4 orgazmów na każdą godzinę lub część , że ona tam leży”.
Siobhan upuściła dokument i szczękę. Znowu zapadła długa cisza, zanim Graham Paxton powiedział:
„Proszę przeczytać ponownie pierwsze 3 wymagania na pierwszej stronie, Siobhan, proszę na głos.”
Po kolejnej przerwie Siobhan je przeczytała, jej twarz i klatka piersiowa wciąż były czerwone jak londyński autobus.
Po kolejnej pauzie Graham Paxton powiedział:
„Zegar tyka Siobhan, czy mam otworzyć drugą kopertę i powiadomić personel o ich losie?”
Siobhan posłała ojcu błagalne spojrzenie, ale jego twarz nie zmieniła się ani trochę, więc dobre 5 minut po tym, jak przeczytała swoje pełne imię i nazwisko, Siobhan sięgnęła do zamka błyskawicznego z tyłu dopasowanej sukni. Kiedy zsuwała się z niej, ujawniła, że suknia miała wbudowany usztywniany biustonosz i wszyscy widzieli, że ma tylko piersi z miseczką „AA”, kolejny czynnik, który dodał jej zawstydzenia i upokorzenia.
Siobhan została w samych obszernych majtkach i 5-calowych obcasach.
Ponownie spojrzała na ojca z błagalnym spojrzeniem, którego używała wobec ojca wiele razy, aby postawiła na swoim, ale on tylko gestem ręki pokazał jej, by dokończyła rozbieranie się.
Powoli Siobhan włożyła kciuki w górę majtek i zaczęły się schodzić, odsłaniając bardzo nieuczesaną masę ciemnych włosów łonowych.
„James, zdobądź sprzęt do golenia”. — krzyknął Graham Paxton.
Zakłopotanie i upokorzenie Siobhan jeszcze się pogorszyło, gdy James kazał jej wspiąć się na stół i szeroko rozłożyć nogi. Kiedy to zrobiła, jej małe cycki prawie zniknęły, gdy opadły płasko na jej klatkę piersiową, pozostawiając tylko 2 małe sutki wystające. Kiedy James zaczął ścinać masę włosów na jej łonach, Siobhan zaczęła płakać. Próbowała odwrócić głowę, żeby nikt nie widział jej twarzy, ale gdziekolwiek spojrzała, dziesiątki oczu, przynajmniej połowa pracowników firmy, którymi tak dowodziła, wpatrywały się w nią.
Siobhan po prostu chciała zwinąć się w kłębek i umrzeć, ale jednocześnie nie zamierzała stracić towarzystwa, które uważała za swoje.
James wykonał świetną robotę, pozbawiając Siobhan wszystkich włosów łonowych, posuwając się nawet do tego stopnia, że kazał jej unieść i rozłożyć nogi, aby mógł ogolić cały jej odbyt. Kiedy skończył, Graham Paxton poinstruował swoją córkę, aby pozostała na stole, podczas gdy on czytał nazwiska każdego członka zarządu i menedżera, którzy zostali zaproszeni do spróbowania cipki Siobhan. Kiedy pojawił się pierwszy, niejaki Roger Taylor, jego twarz promieniała, a osoby znajdujące się w pobliżu mogły usłyszeć, jak mówi:
„Będę się tym cieszyć, ta suka zasługuje na każde upokorzenie, które otrzymuje, obniż ją kołkiem lub dziesięcioma”.
Graham Paxton usłyszał go i nie mógł zaprzeczyć, że jego córka okazała się suką pierwszej klasy i można było usłyszeć odpowiedź:
„Ona naprawdę jest Rogerem, ale mam nadzieję, że dzisiejsza noc i następne 10 lat wiele ją nauczą i sprowadzą z powrotem do prawdziwego świata”.
Po tym, jak 16 mężczyzn i 2 kobiety wykonały minetę na Siobhan, doprowadzając ją do 6 orgazmów, Siobhan była zbyt wyczerpana, by nawet wstać ze stołu, nawet nie zaciskając nóg, przez dobrą godzinę, podczas gdy letni bal zaczął się w najlepsze. W ciągu następnych kilku godzin prawie wszyscy tam poszli i przyjrzeli się z bliska swojemu szefowi, rozpostartemu orzełowi i nie mogącemu zrobić nic więcej poza wpatrywaniem się w sufit.
Kiedy wszyscy wyszli, Graham Paxton poprosił Jamesa, by zaniósł Siobhan do jej pokoju i położył ją na łóżku. Kiedy następnego ranka Graham Paxton poszedł sprawdzić, co u swojej córki, ona wciąż leżała na swoim łóżku z rozpostartym orłem i kiedy go zobaczyła, powiedziała:
„Tato, tak mi przykro, że byłam taką suką, czy możesz mnie przelecieć?”
„Cóż, moja droga”, odpowiedział, rozpinając spodnie, „Mam nadzieję, że wiele się nauczyłeś zeszłej nocy i będziesz to robić przez następne 10 lat”.
„Mam i będę tatusiem”. Siobhan odpowiedziała, po czym krzyknęła na tyle głośno, że James w kuchni ją usłyszał, gdy pierwszy kutas, który kiedykolwiek wszedł do jej pochwy, wepchnął się w nią i doprowadził ją do kolejnego orgazmu.