Królowa i Mroczny Bóg... Część 2

1.4KReport
Królowa i Mroczny Bóg... Część 2

Azraelia poddaje się czystej przyjemności języka Gregoriego, pozwalając mu poruszać się i delikatnie skubać jej szparę. Patrzy na nią, pieszcząc jej najbardziej intymne części, kochając, jak wije się pod jego językiem, jej biodra podskakują, jej nogi blokują się wokół jego Górna część pleców. Powoli zaczyna wsuwać język w jej cipkę, rozkoszując się jej słodkim smakiem i aromatem, gdy jego nos ociera się o jej łechtaczkę.

„Gre-gregori proszęeee, potrzebuję cię teraz we mnie!”

Odsuwa się na tyle, by szepnąć przy jej cipce: „Jestem w tobie”

Warczy cicho i podnosi jego głowę. „Teraz we mnie!”

Uśmiecha się i powoli przesuwa po jej ciele, obserwując, jak jęczy z ich skóry, pieszcząc się nawzajem. Raz nad nią, powoli wsuwa się w jej cipkę, uwielbiając, jak trochę walczy, by wsunąć się w jej och, tak ciasny kanał. Sapie cicho na sam rozmiar jego rozciągania jej w pełni.

"O Boże, czujesz się większy niż wyglądasz."

„Mmm, podoba ci się moja ognista królowo?”

W odpowiedzi podnosi swoje biodro do jego, wbijając go całkowicie w swoje ciało, on jęczy znad niej, obserwując, jak rozciąga jej miękki kanał, powoli i prawie delikatnie wsuwa się i wychodzi z niej, słuchając uważnie, jak ją słyszy pisnąć i wygiąć się w łuk, popychając jej biodra do przodu, tak że uderza w jej szyjkę macicy, sprawiając, że krzyczy dziko z przyjemności i pcha się w ten sposób w kółko.

„Mmm, Boże, czy tak ci się podoba?” Szepcze jej cicho do ucha, czując, jak przy każdym pchnięciu uderza w jej szyjkę macicy.

„Tak, Gregori, Boże tak!”

Gregori przyjmuje pozycję klęczącą, tak że jej biodra są cały czas pod kątem, jednocześnie wbijając się w nią powolnymi, płytkimi ruchami, czując, jak jej ciało zaciska się wokół jego, gdy powoli zwiększa tempo, wbijając ją mocniej i szybciej w łóżko, obserwując, jak naciska. w nią tak bardzo, że tworzy wcięcie w jej górnej części ciała. Widok jej przyciśniętej do łóżka doprowadza go do szaleństwa, co powoduje, że sięga w dół i przesuwa palcami po jej łechtaczce, pieszcząc ją małymi kółkami, doprowadzając ją do szalonego, krzyczącego orgazmu.

„O Boże, Gregori, proszę o więcej!”

Uśmiechnięty Gregori powoli wysunął się z niej, delikatnie przewracając ją na brzuch i chwytając za biodra, podciągając jej kolana pod siebie, tak że jej pośladki sterczały dokładnie tak, jak chciał. Klęcząc za nią, powoli wsuwa swojego kutasa w jej tyłek, czując, jak główka wyskakuje i słysząc jej cichy jęk, prawie doprowadził go do nurkowania w jej najciaśniejszy kanał. Jęcząc cicho, zatrzymał się z główką penisa w jej tyłku, pozwalając jej dostosować się do jego rozmiaru w tak wrażliwym miejscu. Po tym, jak czuje, jak powoli zaczyna się do niego odpychać, delikatnie pcha cal po calu w jej pośladki, rozciągając ją tak delikatnie, jak tylko potrafi. Gdy tylko znajdzie się całkowicie w jej ciasnej dupie, delikatnie uderza ją w pośladki, powodując, że podskakuje, gdy ciągnie i zanurza się w niej z powrotem, sprawiając, że krzyczy z bolesnej przyjemności, delikatnie odpycha ją, upewniając się, że nie będzie bolało tak bardzo jak jego pogrążyć się. Kiedy to sprawdza, chwyta ją za biodra i powoli odciąga bardziej do tyłu, sprawiając, że go przebija. Dysząc cicho, pozwala mu powoli wsunąć ją na swojego sztywnego penisa. Po chwili tego powolnego wbijania zaczyna w nią wbijać powolnymi, mocnymi pociągnięciami, sprawiając, że piszczy z rozkoszy przy każdym pchnięciu.

– Mhm, podoba ci się? – pyta Gregori, szepcząc jej do ucha.

Kiwając głową, skomli z przyjemności, gdy masuje jej piersi, zmuszając ją do utrzymania ich ciężaru na rękach i kolanach. Jedną ręką zaczyna pieścić jej łechtaczkę, sprawiając, że krzyczy dziko i pcha się do niego mocniej i szybciej. Ich oddechy stały się nierówne wraz ze zbliżającym się orgazmem. W końcu na minutę przed orgazmem czuje, jak jej ciało się napina, a potem ostatni nierówny krzyk i zaciśnięcie jej tyłka wokół jego penisa mówi mu, że osiągnęła orgazm w dzikim przypływie przyjemności, ściskając jego penisa i jednym ostatnim pchnięciem eksploduje głęboko w jej dno. Opada na nią, popychając ją na łóżko, podczas gdy on pracuje nad kontrolowaniem swojego oddechu.

„Och, wow, to było niesamowite, Gregori”.

– Mmhmm, rzeczywiście tak było. Powiedział Gregori z uśmiechem na twarzy, gdy tak delikatnie musnął nosem jej szyję, dając jej mały ugryzienie w szyję, oznaczając, że jest jego.

„Mmm, co robisz z moją szyją?” - szepnęła delikatnie.

„Oznaczam cię”.

– Dlaczego mnie oznaczasz, Gregori?

„Aby wszyscy znali twoją kopalnię”.

– Mhm, dobrze. Uśmiecha się sennie, gdy zsuwa się z niej i przyciska ją do swojego ciała.

"To miłe uczucie." - mruknął Gregori.

"Co robi?" Tym razem jej głos był niski i senny.

"Wreszcie mogę mieć cię przeciwko mnie w ten sposób."

"Och." I z tym ostatnim szeptem zasypia.

______________________________________________________________________________________




W porządku, jeśli oceny są wysokie, zrobię trzecie, jeśli wpadnę na pomysł, mam nadzieję, że to ci się podobało, poradziłeś sobie najlepiej, a to dopiero moje drugie opowiadanie, więc...

Dziękuję wszystkim za przeczytanie i ocenę, komentarze są bardzo mile widziane.

xXxKatrinaxXx

Podobne artykuły

Moja podróż do Kalifornii

Byłem w samolocie, powoli podróżując nad światem i jedyne, o czym mogłem myśleć, to dziewczyna, którą miałem spotkać po drugiej stronie Kiedy pomyślałem o wszystkich wiadomościach i telefonach, które mieliśmy, poczułem, że mój kutas staje się twardy Gdy powoli dopasowywałem penisa tak, aby był mniej widoczny w spodniach, kapitan wsiadł na głośnik, zapowiadając nasze zejście Kiedy wylądowaliśmy, zobaczyłem, jak piękna jest Kalifornia. Kiedy w końcu wysiadłem z samolotu, szybkim krokiem przeszedłem do odbioru bagażu Kiedy czekałem, żeby mój bagaż zszedł zsypem, wydawało mi się, że słyszę za sobą skradające się kroki. Potem poczułem dłonie na moich oczach, poczułem i usłyszałem głos...

2K Widoki

Likes 0

Mentorowanie Brandona Rozdział 12

MENTOROWANIE BRANDONA Przez Boba Rozdział 12: Wreszcie zrealizowane fantazje Gdy zapadałem w głęboki sen, nie mogłem przestać myśleć o tym, o czym rozmawiałem z Branem. Wiedziałem, że jestem bardziej doświadczony niż Brandon w dziedzinie seksu, ponieważ byłem jego pierwszym doświadczeniem seksualnym. Mogłem również powiedzieć, że był dość zaintrygowany wielokrotnym doświadczeniem seksualnym. Wierzyłem też, że będzie to świetna zabawa, ale nie chciałem naciskać zbyt mocno, ponieważ nie chciałem stracić miłości mojego życia. Już miałem zasnąć, gdy usłyszałem hałas z boku łóżka. Czy naprawdę zapomnieliśmy zamknąć drzwi --- ZNOWU? Gdy się odwróciłem, zobaczyłem tę sylwetkę obok mnie. Nawet w ciemności widziałem, że postać...

1.5K Widoki

Likes 0

Chleb i masło

Notka autora; Ta historia to romans, a seks pojawia się pod koniec. Niektórym może się to nie podobać ze względu na brak zastępczej ponurości od początku do samego końca. Wiersz, który John dzieli z Rachel; „Jesień” należy do Emily Elizabeth Dickenson (10 grudnia 1830 – 15 maja 1886). Była amerykańską poetką. Wybrałam ją, bo to mój ulubiony wiersz jesieni i ulubiona pora roku. Chleb i masło Beagle9690 wrzesień 2019 Służył dwadzieścia siedem lat w Marines, w wieku czterdziestu pięciu lat przeszedł na emeryturę jako pułkownik. Marines hartowali Johna tak twardo i twardo jak kute żelazo. Był z szacunkiem znany przez większość...

2.3K Widoki

Likes 0

Zakazane pragnienia - część 3

Susan Ramsey szła korytarzem obok rzędu klas w szkole, do której uczęszczała do siódmej klasy. Miała na sobie krótką spódniczkę i obcisły top, które ledwo spełniały szkolne zasady dotyczące ubioru. Blondynka i niebieskooka była dobrze rozwinięta jak na 12-latkę, miała sterczące, pączkujące piersi i śliczną dupę, którą dopiero uczyła się wykorzystywać na swoją korzyść z chłopcami. Nie wiedziała zbyt wiele o seksie, ale jedno wiedziała na pewno: prawie każdy mężczyzna, którego spotkała, młody czy stary, miał ogromne pragnienie, by dostać się do jej majtek. Technicznie nadal była dziewicą, ostatnio zaczęła odczuwać nieznane ruchy w swoim młodym ciele. Pewnego wieczoru w wannie...

1.9K Widoki

Likes 0

Nowe początki — część 2, rozdział 1

„Ogień dookoła! Rozpalam się! „Lisa? Gdzie jesteś? Bela? Proszę! Odpowiedz mi! „Nie mogę tu zostać – umrę tutaj! 'Tak gorąco!' Tabatha wrzasnęła, gdy się obudziła, siadając prosto na łóżku boleści. Ponad dwudziestu pacjentów dzielących ciasny oddział również podskoczyło, wielu krzyczało i narzekało na własny ból i nieszczęście. W jednej chwili Tanya znalazła się obok niej. „Wszystko w porządku, kochanie – wszystko będzie dobrze! Obiecuję! Mama? Tabatha westchnął. Co się stało? Wszyscy jesteście spaleni. – Już dobrze, kochanie – powtórzyła z niepokojem Tanya. „Wszystko będzie dobrze!” „Mamo… Tanya…” Tabatha zamrugała i uniosła ręce, by utrzymać głowę nieruchomo, gdy ogarnęła ją nagła fala...

1.5K Widoki

Likes 0

Lil Jazz

Nazywam się Patryk, mam 21 lat i pracuję w sklepie z artykułami elektrycznymi, w magazynie. Zwykle składa się z długich, ciężkich dni, w których trzeba odbierać duże zapasy, takie jak lodówki i pralki, a także dostarczać klientom ich zapasy. To robi się dość męczące, szczególnie w miesiącach letnich, kiedy jest gorąco. Magazyn posiada drugi poziom, na którym zwykle przechowujemy jednostki zewnętrzne do klimatyzatorów. Będąc poza polem widzenia kamery i dostępnymi tylko dla tych, którzy mogą prowadzić wózek do kompletacji zamówień (rodzaj wózka widłowego), to, co zrobiliśmy ja i moi współpracownicy z magazynu, zamieniło to w nasze własne schronienie. Udało nam się...

1.4K Widoki

Likes 0

Rozdział 2 Objawienia

Rozdział 2 Rewelacje Squall szedł zmęczony po ogrodzie, kierując się na trening do Centrum Treningowego. Miał nadzieję, że to pomoże go obudzić, a poza tym musiał tylko wyjść z biura. Prawie zasnął przy biurku, a nie coś, co powinien robić dowódca. „To tylko sny, w końcu odejdą”. zapewniał się, gdy mijał kilku kadetów, którzy pozdrawiali go, gdy przechodził obok. Bez przekonania zasalutował, żałując, że choć raz nie zapomnieli, że był ich dowódcą. - Komandorze Leonhart, proszę natychmiast przyjdź do mojego biura - usłyszał głos Cida rozbrzmiewający w całym budynku, gdy był zaledwie kilka kroków od celu. Świetnie, co teraz? wymamrotał i...

2.2K Widoki

Likes 0

Nasza wycieczka

Raz w miesiącu wybieramy się na pieszą wycieczkę w góry, naprawdę jest to raczej odosobnienie. Robiliśmy to od lat, zostawiając nasze rodziny i małżonków, aby szukać rodzeństwa w dziczy, tak jak robiliśmy to jako dzieci, ale teraz są to przedsięwzięcia erotyczne. Nigdy nie sądziłem, że będę się cieszył surowym, niechlujnym seksem z moim bratem. Chociaż czasami po prostu wychodziliśmy z miasta lub oglądaliśmy film ciesząc się nawzajem towarzystwem. Ale naszym ulubionym miejscem są wycieczki do tego uroczego domku głęboko w górach, do którego nie można dojechać samochodem. Ostatnio oboje byliśmy przeciążeni życiem domowym i zawodowym. Zgodziliśmy się więc pojechać w tym...

1.7K Widoki

Likes 2

STUDIA

Dopiero niedawno odkryłem tę stronę i jak na razie bardzo mi się podoba. Chciałabym opowiedzieć Ci o moim pierwszym spotkaniu z mężczyzną, ale najpierw chcę opowiedzieć o sobie i o tym, jak doszło do tego, że uprawiałam seks z mężczyzną. Mam 53 lata, jestem po rozwodzie od 30 lat. Mieszkam w mieście, w którym znajduje się uczelnia państwowa i jestem właścicielem firmy transportowej. ale to wszystko wydarzyło się, gdy miałem 30 lat. Byłem w Los Angeles, rozładowywano moją ciężarówkę, a gdy ją rozładowywali, jadłem lunch z wagonu na lunch, po jedzeniu grzebałem w śmieciach i znalazłem w koszu taśmę wideo. Wyjąłem...

796 Widoki

Likes 0

Moje pierwsze seminarium

Moje pierwsze seminarium! Pracowałem dla firmy, która w ramach szkoleń menedżerskich często wysyłała Menadżerów i Asystentów Menadżerów na 4 lub 5 dniowe seminaria, zwykle gdzieś w okolicach naszego powiatu. Moje pierwsze seminarium nazywało się Przywództwo Sytuacyjne i musiałem przebywać w pokoju z innym menedżerem płci męskiej z innego biura. Dan i ja znamy się od około roku, więc postanowiliśmy zamieszkać razem. Nie wiedzieliśmy, kto jeszcze weźmie udział w konferencji, ale oboje nie mogliśmy się doczekać dobrej zabawy, ponieważ kilku innych menedżerów opowiadało nam o swoich wyczynach na innych seminariach. Dotarliśmy do hotelu około 17:00 i zameldowaliśmy się, a następnie dotarliśmy do...

2.1K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.