Szczęście i miłość: IX

2.2KReport
Szczęście i miłość: IX

Zoë wyruszyła w podróż w południe. Najwyraźniej już się spakowała i była gotowa, ale jej rodzice wierzyli, że przed wyjazdem chce zostać na noc u koleżanki. Więc szczęśliwie się zgodzili. Wyszła z długim uściskiem i dłuższym pocałunkiem, znikając w swoim samochodzie. Pomyślał o umowie, którą zawarli, o oficjalnym umawianiu się na randki po jej powrocie. Słowa, które wyszeptała do niego, zanim odeszła, sprawiły, że pokręcił głową, zastanawiając się, w co się z nią wpakował. Przez chwilę Mike myślał tylko o niej. Potem pomyślał o ich nocy i uśmiechnął się. Tego dnia Mike nic nie zrobił. Przeczytał kilka, choć później zdał sobie sprawę, że nie pamięta tytułu książki. Pływał w basenie z uczuciem ciepłej wiosny na skórze. Mimo to nawet to nie pocieszało go. Tej nocy poszedł spać myśląc tylko o Zoë. Wspominając ich noc, przybył szybciej niż kiedykolwiek sam. Spał tęskniąc za uczuciem jej ciała obok swojego. W niedzielę Mike obudził się późno i stwierdził, że zegar wskazuje dziesiątą. Ziewnął, przeciągnął się i wstał z łóżka. Wziął prysznic, ubrał się i przygotował do wyjścia do parku, kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi. Kiedy Mike otworzył drzwi, poczuł, że jego wyraz twarzy staje się kwaśny. Candy drgnął gwałtownie, gdy otworzył drzwi. Obejrzała go nerwowo od stóp do głów, gdy stała na progu, z jakiegoś powodu strach ożył. Oczywiście był to strach przed jego temperamentem. Spojrzał na nią od stóp do głów, jej kasztanową koszulę na ramiączkach, obcisłe dżinsy i cienkie slipy, sugerujące tylko niezobowiązujące wyjście. Jej samochód stał na ulicy, tuż za miejscem, w którym Zoë miała poprzedniego wieczoru. Mike spojrzał na jej twarz i poczuł, jak jego kutas drga, zniesmaczony sobą za to, że ją pociąga. Ale wtedy zainteresowałaby się nią każdy mężczyzna. Jej jasnobrązowe włosy były upięte w kucyk, koszula, którą miała na sobie trochę za krótką. Pokazywałby jej brzuch tuż nad dżinsami, gdyby nie jej błogosławieństwo. Jej cycki wzięły to, co było krótką koszulą i zrobiły to bardzo małe. Jej pępek dumnie prezentował się w środku ciasnego, seksownego zestawu brzucha. Jej piersi wyglądały na duże w koszuli, zarys jej stanika był wyraźnie widoczny nawet przez białą koszulkę. Jej dżinsy były w rzeczywistości obcisłymi dżinsami, pokazującymi wszystkie mięśnie, krzywiznę i smukłość nóg i tyłka. Jedno spojrzenie z powrotem na jej twarz i Mike poczuł, że jego kutas zaczyna się podnosić. Jej piwne oczy miały pod sobą małą plamkę brokatu wraz z ciemnym cieniem do powiek. Jej usta lśniły różem, ale nie jaskrawym różem niedoszłych dziewcząt w szkole. Był to jasnoróżowy, wciąż mokry od aplikacji. Mike westchnął i po prostu spojrzał na nią z irytacją. Gdyby spojrzał na nią w inny sposób, znowu by się wściekł. „Candy, czego ty do cholery chcesz?” Spojrzała w dół na swoje stopy, stąpając po cementowym stopniu. Wyglądała na doskonale zdenerwowaną, niepewną własnych intencji ani celu. „Czy… czy mogę wejść? Trochę tu gorąco. Patrzyła na niego tylko przez chwilę. Mike poczuł w sobie szczęście, by zobaczyć, jak bardzo ją przestraszył. Odsunął się na bok i gestem nakazał jej wejść. Weszła nerwowo, niepewna, kto jest w pobliżu i czy jest bezpieczna. „Nie ma tu nikogo innego”. Przez chwilę wyglądała na wdzięczną i weszła do środka, zdejmując buty na kafelkach i wchodząc do legowiska. „W porządku Candy, co to jest?” Odwróciła się i jej oczy nagle zwilgotniały. Wytarła je, starając się jakoś nie rozmazać cienia do powiek ani tuszu do rzęs. „Michael… chciałem przeprosić. Ja… kiedy na mnie krzyczałeś, poszedłem do domu i pomyślałem o tym wszystkim… i coś sobie uświadomiłem. Nie lubiłem cię tylko dlatego, że byłeś samotnikiem i wydawałeś się taki szczęśliwy… Nie wiem, dlaczego tak bardzo tego nienawidziłem. Chciałem tylko, żebyś wiedziała, że… że mi przykro… Teraz była bardzo bliska płaczu. Pełen płaczu złamanej tamy. Mike poczuł, jak jego żelazo pęka gdzieś głęboko w brzuchu. „W porządku, w porządku, nie płacz… Boże! Nie płacz Candy. Nie warto nad nim płakać. Rozgrzałem się. Nie powinienem był mówić tego, co powiedziałem. Nie powinienem cię popychać. Dziękuję za przeprosiny, a teraz moja kolej. Przepraszam, że na ciebie nakrzyczałem. Pociągnęła nosem i zaśmiała się trochę, uśmiechając się po raz pierwszy od przyjazdu. Mike wszedł do kuchni, złapał kryształową szklankę i przyniósł jej filiżankę wody oraz kilka chusteczek higienicznych. Podziękowała mu i wzięła łyk wody, myjąc oczy chusteczkami. W końcu postawiła szklankę na barze i spojrzała na niego… . „Czy… czy jest coś, co mogę… mogę zrobić, aby ci to wynagrodzić?” Mike pokręcił głową. „Nie musisz nic robić. W porządku. Przepraszamy… Nie chcę komplikować sprawy przez trzymanie czegokolwiek lub proszenie o cokolwiek. Po prostu cieszę się, że to już koniec. Wstała, zostawiając wodę na barze. Skierowała się w stronę drzwi, zatrzymała się na płytce i odwróciła się do niego. „Dziękuję Michael… Cieszę się, że mogliśmy to naprawić. Czułem się nieszczęśliwy przez cały wczorajszy dzień”. Wyciągnęła ramiona w nadziei na uścisk. Zgodził się trochę nerwowo. Słowa Zoë odbijały się echem w jego umyśle, doprowadzając do furii swoją szeptaną konsekwencją. Kiedy się objęli i Mike wdychał jej zapach, poczuł, że jego umysł staje się nieco mglisty. Wiśnia… woda… czekolada… Mike poczuł, jak jej ramiona obejmują jego tors, jego własne w dolnej części pleców. Ścisnęła go mocno raz, trzymając go przez pełną minutę, zanim puściła. Mike w jakiś sposób, złapany w stan przypominający sen, odkrył, że pochyla się i ją całuje. Candy uśmiechnęła się i owinęła ramiona wokół jego szyi, pozwalając jej językowi i ustom tańczyć z jego. Jego ręce przesunęły się w dół do jej talii, przyciągając ją bliżej siebie. Pocałunek pogłębił się, Candy dyszała, gdy jego erekcja wcisnęła się w jej wewnętrzną część uda, a jego język zbadał jej usta. Mike obrócił ją i pchnął na ścianę, podnosząc ją tuż przed tym, tak że została wciśnięta między jego ciało a ścianę. Candy pisnęła, całe jej ciało mrowiło, gdy jego ciało przycisnęło się do niej. Mike poczuł, jak jej nogi owijają się wokół jego talii, jego ręce nie są już na jej talii, ale we włosach. Jego usta przesunęły się na jej szyję, skubiąc i całując, aż usłyszał, jak woła jego imię. Odsunął się lekko, przyciskając swoje krocze do jej krocza, i podciągnął jej koszule przez głowę. Uśmiechnęła się do niego, podczas gdy jej dłonie ponownie owinęły się wokół jego szyi, by przyciągnąć go z powrotem do siebie. Zaatakował jej usta własnymi, zdesperowany dla niej. Im bardziej się poruszali, tym bardziej jej zapach, słodki zapach Candy, wypełniał pokój. Mike zdjął własną koszulę, uczucie jej gładkiego ciała na jego prawie tak odurzające jak jej zapach. Przesunął ręce w górę jej pleców, uwalniając klamrę stanika. Zerknął w dół i prawie się oblał, widok kwiecistego wzoru i płynących liter Victoria's Secret nabazgranych na dużym 38C w środku. Uczucie jej piersi na jego klatce piersiowej, jedwabiste ciało wciśnięte między nimi sprawiło, że oboje jęczeli, pocałunek teraz namiętny, czysta namiętność i pożądanie. Mike podniósł ją ponownie, kładąc ją na jednej z kanap i wciągając jeden sutek między wargi, słysząc jej jęk i przeczesując palcami jego włosy. Krzyknęła, gdy lekko przygryzł jej sutek, a jego uwagę przyciągały jasnoróżowe guzki na jej przepysznych piersiach, twarde jak diament. W końcu Mike zdecydował, że nie może dłużej czekać. Pocałował ją mocno, wpychając język do jej ust. Jęknęła, gdy jego usta mocno przycisnęły się do jej ust, a jego język wbił się w jej. Potem zniknął, jego palce rozpinały jej dżinsy i ściągały je razem z jej czarnymi koronkowymi majtkami. Candy poczuła, że ​​jej cipka zaczyna przeciekać, a kilka razy, kiedy wcześniej się pieprzyła, nigdy w ten sposób. Mike zsunął własne szorty, wychodząc z nich i odsłaniając swoją ogromną męskość. Candy sapnęła, kiedy to zobaczyła, ogromną długość i obwód, czego nigdy wcześniej nie widziała. Umieścił swojego kutasa przy jej wejściu i wsunął się, czując, jak jego głowa wsuwa się w nią, zmuszając do westchnienia seksownych ust Candy. Wcisnął się i zmienił westchnienie w długi wydech, przyjemność i ból jego kutasa były dla Candy czymś nowym. Jęczała i płakała, gdy zaczął ją pieprzyć, wpychając się w nią coraz szybciej. Poczuła zbliżający się orgazm i zaczęła się wić pod jego siłą. "Michał! Michael I'm Oh Fuck, spuszczę się na całe twoje pieprzone gruchanie!” Jej krzyk nie był tak wysoki jak Zoë, krzyk, który Mike uznał za niesamowicie erotyczny. Mimo to jej orgazm był tak potężny, jak chwyt imadła na jego kutasie. Pieprzył ją mocniej, gdy łapała się za cokolwiek, cokolwiek do chwytania i ściskania. „Kurwa tak… och, kurwa, Candy, dojdę! Spuszczę się w twojej pieprzonej CIPIE!” Candy usłyszała jego słowa i znów poczuła mrowienie w ciele, tak jak wtedy, gdy wcześniej ją tak nazwał. Jęknęła, a potem wróciła, gdy przyszedł i zalał ją swoją spermą. Tym razem poczuła, jak nadchodzi, poczuła również swój własny orgazm i krzyczała głośno i przeraźliwie. Mike wepchnął mocno w jej cipkę, dotykając jej szyjki macicy i strzelając do niej. Mike upadł na nią, jego głowa między jej piersiami i sperma wyciekała z niej. "Gówno! Michael, nie biorę pigułki!”

Podobne artykuły

Zostać diabłem Ch. 02

Zostać diabłem Ch. 02 Stałem tam, nagi, z mojego penisa wciąż ociekającego spermą iz uśmiechem na twarzy. To było najbardziej satysfakcjonujące doświadczenie seksualne, jakie kiedykolwiek miałem. Sposób, w jaki jęczała, chrząkała, orgazmowała wszystko, był doskonały. Ale i tak musiałem wszystko wytrzeć. Dlaczego? Byłem twórcą filmowym, dyrektorem artystycznym i głównym aktorem, lepszym pytaniem byłoby, dlaczego nie? Dlaczego miałbym nie chcieć lepiej? Co bym robił cały dzień na tym świecie? Chodzić po okolicy, zdobywać ładne panie z uśmiechem i wycierać przed nimi mojego fiuta, by być świadkiem ich zdziwionego, pełnego pożądania spojrzenia? NIE. Wzięłam głęboki oddech, przygotowując się na nadchodzący wysiłek, ale ku...

1.7K Widoki

Likes 0

Life Sucker część 2

2. St. Louis i nie tylko Jechaliśmy powoli, zatrzymując się co trzeci lub czwarty dzień w małych miasteczkach na odpoczynek i zaopatrzenie. Przy pierwszej okazji kupiłem stary, ale sprawny wóz z deskorolką i uprząż dla dwóch jucznych koni, co zaoszczędziło mnóstwo czasu na rozładunku i załadunku koni. Łączyliśmy się prawie co noc, gdy umiejętności Ellen pod kocami poprawiały się. Kupiłem jej buty i lepiej dopasowane ubrania i ciągle pouczałem ją o właściwym zachowaniu dla młodych kobiet, ponieważ wciąż od czasu do czasu jęczała jak dziecko, gdy była sfrustrowana. Późnym popołudniem wjechaliśmy do małego miasteczka, być może o kilka dni jazdy od...

1.8K Widoki

Likes 0

Wojna 2020 cz. 2_(2)

Ch. 5 Dostarczono Jack poruszał się wzdłuż linii drzew, stąpając cicho po skałach i odkrytych korzeniach. Po prostu spędzał godziny wędrując po lesie, mapując rozległy Kompleks. Miał tak dużą ilość gęstego lasu w swoich granicach, że był to prawie ciężar. Jack mógł dość łatwo pozostać w ukryciu, jednocześnie będąc wystarczająco blisko, by słyszeć niektóre rozmowy. Zeszłej nocy spał przed kabiną CG Barberi, cierpliwie czekając na pojawienie się Morgana. Zamiast niej zobaczył, jak ten wariat wychodzi w wybuchowej wściekłości. Jack słyszał, jak wrzeszczy w chwili, gdy wyszedł frontowymi drzwiami, a jego głos dudnił w nocy. Morgan został sam w kabinie, ale pozostało...

1.7K Widoki

Likes 0

SUWERENNOŚĆ 19

Merlin miał plan, plan, który dał mu jego Przebłysk. Patrząc na Hopixa wiedział, że to niebezpieczne, temperament Hopixa był niemal legendarny. Merlin uśmiechnął się, gdy przypomniał sobie pierwszy raz, kiedy Glimmer straciła nad nim panowanie, cholera, ale to na pewno nie był dobry dzień. Wzdychając, najpierw Alan musiał pokonać ostatnią trójkę. Merlin wiedział, że dwóch ostatnich zwykłych magów nie będzie problemem, ale ten mistrz to zupełnie inna sprawa. Musiało być coś, co mógł zrobić, by pomóc Alanowi. Pstrykając palcami, Merlin skoncentrował się i stworzył małą kulę światła. Uśmiechając się, skoncentrował się ponownie i to zniknęło. „No” — pomyślał — „to może...

1.5K Widoki

Likes 0

Incubus_(0)

Incubus Wampir w Halloween spotyka swojego partnera. OSTRZEŻENIE! To nie jest dla dzieci. Wszystkie postacie mają ukończone 18 lat. Podczas produkcji tej historii nie ucierpiały żadne zwierzęta. Uwaga autora: Każda postać w tej historii lub w niej wspomniana ma co najmniej 16 lat. Czasami w prawdziwym życiu ludzie kłamią na temat swojego wieku. W ten sam sposób te postacie opowieści mogą kłamać na temat swojego wieku, twierdząc, że mają mniej niż 16 lat. Ale ja tu i teraz, jako autor tej opowieści, stwierdzam, że każda postać ma co najmniej 16 lat. Wszelkie odniesienia do osób w wieku poniżej 16 lat są...

2.1K Widoki

Likes 0

Cassie i jej mama_(1)

Jo-27 lat Tracie-30 lat Cassie-9 lat Wszystko zaczęło się w dniu, w którym poznałem Tracie. Tracie pracowała w lokalnym banku, gdzie robiłem całą swoją bankowość. Cóż, Tracie i ja zaczęliśmy rozmawiać i wkrótce zaczęliśmy się spotykać. Po kilku miesiącach Tracie i jej córka Cassie zamieszkały ze mną. Wszystko szło idealnie, życie nie mogło być już lepsze, gdybym czekała na niespodziankę. Było to latem 98 roku i Tracey musiała zabrać ojca do szpitala. Cassie została ze mną, co nie było niczym niezwykłym, wiele razy byliśmy razem sami. Byłem już na nogach i oglądałem telewizję, mając na sobie niebieskie dżinsowe szorty i t-shirt...

2.4K Widoki

Likes 0

Zapomniani bohaterowie Rozdział 3 „Los jest okrutny”.

Ty i Ewa wyruszacie do lasu, uciekając przed Rycerzami Piątego Smoka. Aby zabić ciszę, pytasz o coś Ewę. – Więc jak trafiłeś na Wyspę Północną? Ewa chwyciła ją za ramiona i na jej twarzy pojawił się wyraz głębokiej refleksji. „Miałem zaledwie 23 lata, wciąż jeszcze dzieckiem w oczach Elfów, ale moje plemię zostało zamordowane i prawie zniszczone przez grupę ludzkich osadników. Zostałem oszczędzony z powodu mojego naturalnego piękna i sprzedany w niewolę lata później trafiłem na środkowe tereny, gdzie bogaty człowiek z plemienia Orintash kupił mnie i inne elfy z niewoli. Byłem z nimi, dopóki nie osiągnąłem pełnoletności, a następnie poprosiłem...

2.3K Widoki

Likes 0

Kiedy nie rzuca cienia

Kiedy człowiek, który nie rzuca cienia, jest z tego świata i Eteryczny. Strzeż się przeznaczonej miłości, którą przynosi, bo to twoją duszę przychodzi ukraść Nikt nie będzie kroczył przed nim ani kroczył jego śladami. Bo mieszka wśród żywych,……… jak i umarłych. - Michaela Fletchera Prolog . Torbridge, Devon. 1973 . Kiedy Elaine Hamilton znajduje nowo narodzone dziecko porzucone na progu kościoła trzy dni po pogrzebie jej ojca, wielebnego Davida Hamiltona, uznała to za znak od Boga. Owinięte tylko w cienki koc i nagie, zgodnie z wolą natury, dziecko było bliskie śmierci po tym, jak zostało pozostawione na zewnątrz w zimną, śnieżną...

1.4K Widoki

Likes 0

Królowa i Mroczny Bóg... Część 2

Azraelia poddaje się czystej przyjemności języka Gregoriego, pozwalając mu poruszać się i delikatnie skubać jej szparę. Patrzy na nią, pieszcząc jej najbardziej intymne części, kochając, jak wije się pod jego językiem, jej biodra podskakują, jej nogi blokują się wokół jego Górna część pleców. Powoli zaczyna wsuwać język w jej cipkę, rozkoszując się jej słodkim smakiem i aromatem, gdy jego nos ociera się o jej łechtaczkę. „Gre-gregori proszęeee, potrzebuję cię teraz we mnie!” Odsuwa się na tyle, by szepnąć przy jej cipce: „Jestem w tobie” Warczy cicho i podnosi jego głowę. „Teraz we mnie!” Uśmiecha się i powoli przesuwa po jej ciele...

1.6K Widoki

Likes 0

Nowe poziomy napalenia

To był najgorętszy czat, jaki kiedykolwiek miałem na omegle.. Obcy: f 16 Ty: m 19 Ty: co cię tu sprowadza? Obcy: chcę odgrywać role Obcy: bord Ty: jasne kochanie Ty: masz coś na myśli? Nieznajomy: czy mogę być złą dziewczynką, a ty mnie ukarzesz Ty: lubię to ;) Ty: jak mam cię nazywać? Nieznajomy: dziwka, dziwka, pizda, suka cokolwiek Ty: zaczynasz Obcy: jak mam do ciebie dzwonić Ty: mistrzu Nieznajomy: ok, idziesz i znajdź mnie pieprzonego najlepszego przyjaciela W porządku Ty: kurwa!! Ty: co to do cholery jest!!! Ty: co ty kurwa myślisz, że robisz suko!! Nieznajomy: och, przepraszam, tak mi...

1.7K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.