Powodzenia Charlie Rozdział 1

1.2KReport
Powodzenia Charlie Rozdział 1

To jest fanfic Good Luck Charlie. Proszę, pamiętaj, że nie jestem właścicielem Good Luck Charlie. To czysta fikcja przeznaczona dla przyjemności seksualnej.

Ta historia ma miejsce około 10 lat po zakończeniu Good Luck Charlie. Z tego powodu Teddy ma teraz 29 lat, Charlie 14, Gabe 20, PJ 31, a Bob i Amy po 56.

ROZDZIAŁ 1

Charlie Duncan sapnął, gdy przejechała palcem po łechtaczce. Potarła dłońmi całe swoje gładkie, młode ciało, gdy leżała naga w swoim łóżku. To był pełen wrażeń dzień dla młodego Charliego. Na pierwszej lekcji uprawiała seks, a potem, przechodząc obok szatni dla chłopców, zobaczyła coś, czego nie powinna widzieć.

W jej szkole szatnia dla dziewcząt znajdowała się na końcu korytarza, minęła chłopców. Przypadkowo zajrzała do środka i zobaczyła Jacka, jej zakochanego, biorącego prysznic po zajęciach gimnastycznych. Już wcześniej była napalona od seksu, ale to ją przerosło.

Charlie był bardzo podobny do swojej siostry Teddy, ponieważ miała dobre stopnie, ale w przeciwieństwie do Teddy'ego czasami spacerowała po dzikiej stronie.

Zrobiła to teraz, kiedy podniosła telefon, żeby wysłać SMS-a do Jacka.

„Hej ty” napisała.

„Sup” od razu odpisał.

– Chcesz się ze mną spotkać w parku Lakewood? Z dala od ścieżki wśród drzew? pisała.

"Hello" odpowiedział.

"Bądź tam za 5"

Charlie powoli wyszła z okna na drugim piętrze i wyszła na dach. Przeszła na palcach wzdłuż krawędzi, wskoczyła na śmietnik, a potem na ziemię. Złapała rower z bocznego podwórka i zaczęła jechać w kierunku parku.

Nie wiedziała, czy jej rower był inny, czy po prostu była bardzo napalona, ​​ale sposób, w jaki siodełko ocierało się o jej pochwę, podniecał ją jeszcze bardziej. Zanim dotarła do parku, jej majtki były przemoczone.

Dotarła do ścieżki i upuściła rower, ruszając na piechotę. Weszła za duży głaz ukryty w drzewach i zobaczyła Jacka, który już na nią czekał.

- Hej Charlie – powiedział.

"Cześć Jacek."

Spojrzała na niego i od razu zdecydowała, że ​​jest najpiękniejszym chłopcem, jakiego kiedykolwiek widziała.

Nie mówiąc ani słowa, Charlie pochylił się i zaczął go całować, a on szybko zaczął odwzajemniać pocałunek. Wkrótce młode nastolatki obściskiwały się z niezwykłą pasją. Charlie wiedziała, że ​​Jack jest zbyt wrażliwy, by wykonywać jakiekolwiek ruchy, więc postanowiła przyspieszyć tempo. Powoli wsunęła rękę pod jego koszulkę i poczuła jego twardy jak skała brzuch, zanim wsunęła palce w jego spodnie, by drażnić czubek jego penisa.

Chłopak jęknął z rozkoszy i powoli drapał piersi Charliego przez jej bluzę. Wkrótce zdejmowali sobie nawzajem ubrania, aż została im tylko bielizna. Charlie przerwał pocałunek i przyłożył palec do ust, uciszając go, gdy upadła na kolana.

Jednym szybkim ruchem ściągnęła bokserki chłopca do kostek, wystawiając go na rześkie powietrze Denver. Charlie mógł być dziewicą, ale na pewno wiedziała, co robi. Najpierw dokuczała mu, liżąc jego jądra, zanim wzięła czubek jego penisa do ust. Z każdym ruchem głowy brała coraz więcej jego penisa, aż prawie cała rzecz znalazła się w ustach młodego Charliego.

Ssała go jeszcze przez kilka minut, aż nie mogła już dłużej znosić napalenia. Położyła się na plecach na trawie i szybko zdjęła majtki, po czym odwróciła się, aby Jack mógł zdjąć jej stanik. Po raz pierwszy w życiu Charlie Duncan była naga i wyeksponowana przed chłopcem.

– Masz prezerwatywę, prawda? zapytała.

Jack zatrzymał się jak wryty.

„Ummm nie”

- Cholera – przeklął Charlie.

– Przepraszam, Ch… – wyjąkał.

„Ćśś” było jej odpowiedzią.

„Nadal możemy się pieprzyć, po prostu bądź ostrożny, proszę” kontynuowała.

Jack powoli skinął głową i zaczął się odpowiednio ustawiać. Kilka razy potarł kutasem otwór pochwy Charliego, zanim w końcu wcisnął końcówkę do środka, powodując, że Charlie jęknął z przyjemności. Zaaplikował nacisk i powoli jego kutas zaczął wsuwać się w jej ciasną cipkę. Zatrzymał się, kiedy dotarł do jej błony dziewiczej.

– Jesteś pewien, że chcesz to zrobić? on zapytał.

"Tak" odetchnęła.

Pchnął dalej, czując, jak Charlie rozciąga się, aż w końcu pękła.

„Au!” krzyknęła.

— Przepraszam! Przepraszam… — wyjąkał.

„Ćśśśśś. W porządku. Idź dalej”.

Wepchnął się do środka, aż osiągnął dno, zanim się cofnął. Robił ten ruch w kółko, aż obaj nastolatki jęczeli z przyjemności. Charlie nie mógł uwierzyć, jak niesamowicie czuł się jego penis w jej seksie.

– Tak. Proszę. Jack – jęknęła.

Wkrótce Jack wycofał swojego penisa na tyle długo, by przewrócić Charliego na czworaka, zanim wskoczył z powrotem w jej fałdy.

"Trżej Jack, mocniej!" – błagał Charlie.

Jej błaganie sprawiło, że wszystkie zmartwienia opuściły umysł Jacka. Uwolnił zwierzę w sobie i zaczął walić Charliego.

"Achhhhh Jaaaack nigdy się nie pochylaj!" ona płakała.

Kilka sekund później Charlie spiął się, zanim spuścił się na całego penisa Jacka. Czując, że jego partnerka jest w takiej przyjemności, Jack przewrócił się i wyciągnął w samą porę, spuszczając się na cały tyłek Charliego.

- O mój Boże, to było fantastyczne – powiedział Charlie.

Młodzi ludzie posprzątali najlepiej, jak mogli, zanim ubrali się i ruszyli z powrotem ścieżką. Kiedy dotarli do końca, Jack pochylił się i dał Charliemu namiętny pocałunek na dobranoc.

– Zobaczymy się jutro w szkole, prawda? on zapytał.

"Zdecydowanie" powiedziała uśmiechając się.

Oboje wskoczyli na rowery i zaczęli wracać do swoich domów. Charlie wkradł się tak cicho, jak to możliwe, w taki sam sposób, w jaki wymknęła się.

Kiedy dotarła do swojego pokoju, położyła się w swoim łóżku. Wkrótce zasnęła z uśmiechem na myśl o Jacku.

Podobne artykuły

Królowa i Mroczny Bóg... Część 2

Azraelia poddaje się czystej przyjemności języka Gregoriego, pozwalając mu poruszać się i delikatnie skubać jej szparę. Patrzy na nią, pieszcząc jej najbardziej intymne części, kochając, jak wije się pod jego językiem, jej biodra podskakują, jej nogi blokują się wokół jego Górna część pleców. Powoli zaczyna wsuwać język w jej cipkę, rozkoszując się jej słodkim smakiem i aromatem, gdy jego nos ociera się o jej łechtaczkę. „Gre-gregori proszęeee, potrzebuję cię teraz we mnie!” Odsuwa się na tyle, by szepnąć przy jej cipce: „Jestem w tobie” Warczy cicho i podnosi jego głowę. „Teraz we mnie!” Uśmiecha się i powoli przesuwa po jej ciele...

737 Widoki

Likes 0

KALCUTTA 1888

KALKUTA. Indie to piękny kraj. Było jeszcze bardziej, gdy Kompania Wschodnioindyjska rządziła wybrzeżem ze wszystkich trzech stron. Byłem wtedy małym dzieckiem, miałem może dziesięć lat. Kalkuta była tętniącym życiem miastem i była ważna ze względu na handel. teraz Kalkuta słynie z potężnych monsunów. pada prawie codziennie w południe. To było pewnego mokrego, deszczowego popołudnia w Kalkucie, gdzie zaczyna się nasza historia. ze względu na deszcze poświęcałem dużo czasu na wyglądanie przez okno. małe kropelki deszczu grały niezwykłą muzykę na blaszanym skosie nade mną. Pamiętam zbieranie tych kropel na moich małych dłoniach. na ulicy biurowy babus tłoczył się na straganie z herbatą...

700 Widoki

Likes 0

Stara kobieta, chłopiec i dziewczyna_(2)

Stara kobieta, chłopiec i dziewczyna Wiedziała, że ​​znowu się pojawi. Potrzeba. Nieodparta potrzeba, która zawsze wygrywała z jej słabością. Postanowiła wziąć zimny prysznic, starając się stłumić narastające pragnienie. To nie zadziałało. Ale wtedy to nigdy nie działało. W rzeczywistości prysznic był właściwie początkiem, katalizatorem. Zamiast odreagować swoją dziką potrzebę, skończyła pieszcząc się, drażniąc swoją łechtaczkę pod zimną wodą. Wkrótce odkręciła ciepłą wodę. Podejrzewała, że ​​podświadomie wiedziała, że ​​prysznic przyniesie jej więcej szkody niż pożytku, że zamiast złagodzić pokusę, tylko ją spotęguje. Zawsze tak było i wiedziała, że ​​tego naprawdę chce. Wmawianie sobie, że zimny prysznic pomoże zwalczyć pragnienie, było tylko okłamywaniem...

629 Widoki

Likes 0

Data ślubu Jennifer

Właściwie nie miała nastroju na ślub. Ale Katie była jej przyjaciółką od czasów studiów, więc Jennifer czuła, że ​​musi odejść. Poza tym Joe był świetnym facetem. Przeszukała więc swoją szafę, aby znaleźć odpowiednią sukienkę. Niedawno schudła trzydzieści funtów, więc była trochę podekscytowana możliwością przymierzenia jednej ze swoich seksownych starszych sukienek. Znalazła właściwą. Był elegancki i czarny. Nie za krótkie, ale też nie za długie. Niezbyt duży dekolt, ale wystarczający, aby uzyskać drugie spojrzenie. Żadnych nylonów przecież to było lato. A jej gładkie nogi wyglądały ostatnio bardzo seksownie. Czerwony szalik i czerwone szpilki z odkrytymi palcami. O tak, była gotowa. Kiedy kładła...

519 Widoki

Likes 0

Podjąć przez swojego pracodawcę

Kilka miesięcy temu mój mąż miał wyjechać do miasta ze swoimi dwoma szefami, firmą ojca i syna, z którą pracował przez około 5 lat. Zarówno ojciec, jak i syn z pewnością nie byli moimi atrakcyjnymi, chudymi i oczywiście nie czcicielami słońca, takimi jak ja, sądząc po ich bladoróżowej cerze. Tego wieczoru sama byłam trochę napalona i nie mogłam się doczekać, aż wróci do domu i zaspokoi moje pragnienia, dlatego ubrałam się odpowiednio, czarne podkolanówki, krótka spódniczka, koronkowe czarne pufy i biustonosz oraz łatwo zdejmowana bluzka!. Skinął głową z cierpkim uśmiechem na twarzy, kiedy zauważył, jak schodzę po schodach, - Szkoda, że...

585 Widoki

Likes 0

Umysł Marissy

Marissa zawsze stawiała na swoim, we wszystkim. Szkoła, dom, chłopcy, chłopcy Melissy – jakkolwiek to nazwać, prawdopodobnie to miała. Dziewczyny były bliźniakami. Marissa urodziła się jednak inaczej. Miała moc kontrolowania umysłów, o czym Melissa nie wiedziała. Mama dziewczynki nie wiedziała. Tylko Marissa wiedziała. A teraz, gdy obie dziewczyny były w ostatniej klasie liceum, Melissa miała coś, czego Marissa ZAWSZE chciała: kapitana drużyny piłkarskiej jako swojego chłopaka, a wszyscy inni ślinili się za nią. To był ostatni tydzień szkoły i Marissa chciała Toma – kapitana drużyny piłkarskiej – przed zakończeniem zajęć. Dziewczyny szły do ​​szkoły, Tom i Melissa rozmawiali i trzymali się...

398 Widoki

Likes 0

Zrządzeniem losu

Zrządzeniem losu To zabawne, jak w jednej chwili można zmienić całe oprogramowanie. Biorąc pod uwagę odpowiednie okoliczności, wszystko, w co kiedykolwiek wierzyłeś, wszystko, z czym walczyłeś, czego się obawiałeś i czemu się opierałeś, może zostać przekręcone i przekształcone w rzecz, której najbardziej pragniesz. Tak było w przypadku Taji Crawford, która odbyła przerażającą podróż, która pozostawiła ją bez tchu, usatysfakcjonowaną w sposób, o istnieniu którego nie miała pojęcia, i pragnącą znacznie więcej. Wszystko zaczęło się niewinnie, kiedy pewnego wieczoru Taja wróciła do domu z zakupów. Przeciągnęła torby przez frontowe drzwi i rzuciła je pod nogi, gdy sięgnęła do włącznika światła. Jak zwykle...

384 Widoki

Likes 0

Zabawka do ruchania hermafrodyty – rozdział 1

Była dwunasta rano, a ja wciąż nie znalazłem ofiary na noc. Warknęłam, kiedy moje długie, krwistoczerwone paznokcie wbiły się w kierownicę czarnego minivana, w którym aktualnie siedziałam, a frustracja wrzała we mnie i błagała, aby mogła zostać wypuszczona na jakiegoś niewinnego świadka. Kiedy już miałem porzucić polowanie, błysk blondynki zasłonił mi pole widzenia, powodując, że odwróciłem głowę w bok i zobaczyłem blondynkę o nieco drobniejszej budowie i obfitych dzbankach, spacerującą samotnie i patrzącą razem z nią na telefon Włożyłem słuchawki do uszu. Prawie mogłem się roześmiać i pokręcić głową z powodu głupoty dziewczyny, ale jedyne, co mogłem zrobić, to jęknąć, gdy...

420 Widoki

Likes 0

Szantaż szkolny 01

Czwartek: „Dziękuję wszystkim pracownikom i studentom za zgromadzenie się w tak krótkim czasie”. Powiedział dyrektor mojej szkoły, pan Jones. „Wiem, że to nieoczekiwane zgromadzenie zabiera ci czas, więc zrobię to szybko”. Pan Jones zwołał zgromadzenie zaledwie minutę temu. Nikt w mojej klasie, ani ja, nie wie o co chodzi. To nie było zaplanowane, to wszystko, co wiemy. Kim jestem? Nazywam się Ian i jestem uczniem ostatniej klasy liceum Stanapolis. Jestem średniego wzrostu, mam blond włosy, zielone oczy i nie uprawiam żadnych sportów, po prostu mnie one w ogóle nie interesują. Zamiast tego inwestuję dużo czasu w komputery. W wolnym czasie nauczyłem...

508 Widoki

Likes 0

Ultimate Interface 1.0 - Rozdział 2_(0)

Kiedy siedziałam na łóżku, próbując powstrzymać podekscytowanie faktem, że teraz mam moc kontrolowania wszystkiego wokół mnie, usłyszałam plusk z zewnątrz. Spoglądając w dół z mojego pokoju, zobaczyłem moją siostrę Jenny w basenie. Na moją twarz wkradł się uśmiech. Równie dobrze mogę sprawić, że będzie to sprawa rodzinna! Przebrałam się w kąpielówki. Mój nowo powiększony kutas zwisał trochę nisko ze spodenek, po prostej myśli zaczął się kurczyć, tylko trochę, nadal uwielbiałem patrzeć, jak rozciąga dziurę, kiedy go w coś wsuwam. Zeszłam na dół, zadowolona, ​​że ​​prysznic nadal działa i moja mama nuciła wodę z kąpieli, którą jej właśnie dałam, wychodząc na zewnątrz...

552 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.