Jason siedział na kanapie i oglądał telewizję, kiedy frontowe drzwi się otworzyły. Mandy spacerowała, wyglądając więcej niż trochę dziwnie. Jej ubrania, najwyraźniej nowe i trochę skąpe, były mokre od rosy. Oczywiście nie wiedział, że to rosa i po prostu założył, że przeszła przez zraszacz czy coś. "Co Ci się stało?" on zapytał. Jego ton zdradzał, że tak naprawdę go to nie obchodziło.
„Najwyraźniej zostawiłam samochód taty w ruchu” – odpowiedziała. Nie miała pojęcia, jak dawno temu porzucił ją na trawniku przed domem, ale nie była z tego powodu zadowolona. Z tego, co wiedziała, przejechał obok, nie zatrzymując się, i ją wyrzucił.
„Twoja mama śpi. Usiądź." Poklepał poduszkę obok siebie na kanapie. Ponieważ jej mama zajmowała sypialnię dla gości, co noc musiała spać na tej kanapie. Oznaczało to, że nie mogła zasnąć, dopóki Jason nie skończył oglądać swoich programów. Kilka razy próbowała spać w jego łóżku, ale wyrzucenie o drugiej w nocy było bardziej irytujące niż bezczynne czekanie, aż wyjdzie z salonu.
Jason był młodym mężczyzną, młodszym od jej matki. Miał chłopięcą twarz i prawie ogoloną głowę z brązowymi włosami. Miał jedną noc z Aleksandrią po spotkaniu z nią w barze, który po rozwodzie zamienił się w jej mieszkanie z nim. Jednak tak naprawdę nie spali ze sobą, odkąd dowiedział się, że była mężatką. Początkowo namawiał ją, aby znalazła własne mieszkanie, ale podczas postępowania sądowego, które zdawało się ją bardzo obciążać, rozluźnił się. Było mu też szkoda Mandy.
Był zaskoczony, gdy Mandy usiadła, a nie obok niego, bezpośrednio na jego kolanach. – Co robisz, młoda damo? był gotowy ją skarcić. Spojrzała na niego zdezorientowana, ale nie odpowiedziała. Wydawało jej się, że jej zachowanie jest normalne.
Podniósł ją w talii i położył obok siebie. Jednak niemal natychmiast oparła się na jego kolanach. – Czy możesz to zrzucić? – burknął.
Zignorowała go i zamiast tego wpatrywała się uważnie w jego kolana. Powoli wybrzuszenie w jego spodniach zaczęło się poruszać. Uśmiechnęła się do siebie. Nawet on był nią zainteresowany w ten sposób. Otaczali ją zdegenerowani mężczyźni. „Tak, jeśli dziewczyna będzie na to patrzeć, to się stanie. Nie do końca dobrze się bawiłem z tobą i twoją mamą – wyjaśnił.
„Chcesz, żebym pomógł?” Otworzyła usta, żeby pokazać mu ślinę kapiącą z dachu i gromadzącą się na jej języku.
„Można by pomyśleć, że jesteś doświadczony” – zadrwił. Jednak jego wybrzuszenie zdradzało, jak bardzo był podniecony.
„Nie martw się, to tylko moje usta. Nikomu nie powiem. Rozpięła jego dżinsy, wypuszczając jego półsztywnego kutasa. Obejrzał się przez ramię na drzwi do sypialni gościnnej, upewniając się, że Alexandria nie śpi. Światło pod drzwiami nadal było wyłączone.
„Pospiesz się” – syknął do niej, naciskając jej kark i przybliżając jej twarz do swojego kutasa. Skinęła głową, przełykając część śliny, która zebrała się w jej ustach. Jej ciało przyzwyczaiło się do przewidywania tego. Działała na autopilocie.
Jason patrzył z podziwem, jak jej głowa poruszała się w górę i w dół na jego kolanach. Większość kobiet, które kiedykolwiek mu w przeszłości obciągały, spieszyła się z zakończeniem gry wstępnej. W ogóle nie dotykała własnego krocza, nie robiła przerw na złapanie oddechu ani nic. To było prawie tak, jakby wypełnienie jej ust jego kutasem było dla niej równie przyjemne, jak dla niego.
Nie bardzo wiedząc, jak ją pochwalić, pogłaskał ją po głowie i pogładził jej włosy. Spojrzała na niego zdezorientowanymi oczami, jej policzki były nadęte, a z ust wyciekała ślina. „Myślałam, że posypujesz włosy pudrem, ale naprawdę są farbowane, prawda?” w końcu skomentował różowy odcień. Z dumą skinęła głową. „Czy twój ojciec ci na to pozwolił? Czy on w ogóle się o ciebie nie troszczy, czy co?
„Addy oves ee (tatuś mnie kocha)” wymamrotała.
"Naprawdę?" Odciągnął jej głowę od swojego fiuta i spojrzał na jej małą twarz otoczoną różowymi włosami, wciąż lekko wilgotnymi od rosy na zewnątrz. „Gdyby cię kochał, nie pozwoliłby ci się tak ubierać” – argumentował.
„Tatuś uważa, że jestem ładna i chce, żebym też się tak ubierała” – zapewniła go.
„Chce zobaczyć brzuch swojej córki, jej dekolt i linie ud?” Jason nadal nie był przekonany.
Mandy skinęła głową. „On kocha moje ciało. W wannie umył każdą część mnie.”
„Kąpiesz się z tatą? Cóż, nic dziwnego, że jesteś dziwką, która będzie ssać mojego kutasa bez przymusu.
Skinęła głową, chichocząc, po czym z powrotem opuściła usta na jego kutasa. Westchnął, gdy zimna, mokra głowa ponownie znalazła się w jej ciepłych ustach. Wydawały się delikatniejsze niż jakiekolwiek inne kobiety, które miał wcześniej. Jak dokładnie natknął się na to; najlepszy lodzik w jego życiu? Któregoś dnia po prostu odwiózł do domu pijaną kobietę. Jeśli miał być szczery, to był dość kiepski seks. Nie mógł wiedzieć, że jej córka to dziwka z ustami anioła.
Mandy tak aktywnie posługiwała się językiem i ustami, że Jason tak naprawdę nie wiedział, co zrobić z rękami. Ciągle głaskał ją po policzkach i głaskał po głowie. „W porządku, możesz mnie zepchnąć, jeśli chcesz” – zapewniła go. – Chcesz poczuć wnętrze mojego gardła, prawda?
– Twoje usta są wystarczająco dobre – nie zgodził się. „Nie powinieneś próbować wchodzić zbyt głęboko. Zadławisz się albo zakrztusisz się i zwymiotujesz.
„Wymioty bardzo bolą” – zgodziła się. „Chociaż przez to gardło mam oślizgłe.” Brwi Jasona drgnęły, gdy jej słuchał. „Chcesz to zobaczyć, prawda” – oskarżyła go nieśmiało. „Chcesz zobaczyć, jak ta mała dziewczynka wymiotuje mózgiem z powodu twojego dużego kutasa”.
„Każdy facet poczułby się zaszczycony, ale dziwnie jest słyszeć, jak sama to mówisz” – wyjaśnił. Jej postawa powinna go zaniepokoić, ale nadal cieszył się, że udało mu się trafić na tak doświadczoną i chętną dziewczynę.
Opuściła głowę tak bardzo, jak to było możliwe, usiłując wepchnąć główkę jego kutasa do jej gardła. Żyły na jej szyi lekko nabrzmiewały, a białka oczu stały się bardziej widoczne i lekko przekrwione, ale w końcu musiała się wycofać. – Nie jadłam od wczoraj – wydyszała, łapiąc oddech. – Jeśli chcesz zobaczyć, jak wymiotuję, musisz mnie czymś nakarmić. Jego kutas był pokryty jej śliną, której używała do szybkiego przesuwania dłoni po trzonku.
„Jeśli jesteś głodny, idź jeść. Nie siedź tu i nie ssij mnie. Jason zaczął się zastanawiać, po co w ogóle to robią.
Pokręciła głową, zanim ponownie otworzyła usta, żeby pokazać mu gromadzącą się ślinę. Musiała zadbać o swoje cielesne oczekiwania, zanim mogła martwić się o jedzenie lub cokolwiek innego. Jason westchnął, gdy zdał sobie sprawę, że gdyby była tak podniecona samym przebywaniem w pobliżu niego, prawdopodobnie przez jakiś czas codziennie używałby jej maleńkich ust.
– Założę się, że mógłbyś to zrobić – jęknęła. „Gdybyś wystarczająco pchnął moją głowę w dół, mógłbyś włożyć mi swojego kutasa do gardła i pieprzyć go, jakby to była moja cipka. Jest na to wystarczająco mokro. Chcę wiedzieć, jak głęboko mogę to znieść. Wypuściła język. Ślina spłynęła jej po brodzie i obojczyku, mocząc już mokrą koszulę i sprawiając, że jej sutki stały się bardziej widoczne przez materiał. Kiedy ją ubierał, Miles nie zadał sobie trudu założenia na nią stanika ani nawet majtek.
Jason ostrożnie zepchnął ją z kanapy, tak że klęczała na podłodze. Następnie odchylił jej głowę do tyłu, aż spoczęła na stoliku do kawy za nią. Usiadł okrakiem na jej głowie po obu stronach i wcisnął swojego kutasa tak daleko, jak to było możliwe. Nie miała już miejsca, żeby się wycofać, więc po prostu otworzyła gardło i przełknęła. Poczuła, jak ślina spływa jej do nosa, ale nie zareagowała.
Jego kutas wśliznął się do jej gardła niemal zbyt łatwo, nawilżony jej ciągłym ślinieniem. Jej palce napięły się, gdy starała się nie stawiać oporu i nie odepchnąć go. Kiedy wsunął się głębiej, jej głowa uderzyła o stół. Oczy kręciły jej się zawrotami głowy, gdy próbowała wyprostować szyję, żeby dać mu wyraźniejszą ścieżkę.
Trzymając palce w jej miękkich włosach, trzymał jej głowę nieruchomo, jednocześnie unosząc biodra i opuszczając je z powrotem w dół. Pisnęła, gdy ślina wytrysnęła z jej nosa i wokół jego penisa, spłynęła po jej ustach i policzkach, dostając się do oczu. Jej drogi oddechowe były teraz zablokowane przez własną, gromadzącą się ślinę. Jej klatka piersiowa uniosła się kilka razy, gdy płuca bezskutecznie próbowały się napełnić. Jej twarz bardzo szybko zrobiła się czerwona.
Mokry, chlupiący dźwięk, który dochodził przy każdym wepchnięciu penisa Jasona głębiej w jej gardło, był jedyną oznaką tego, że w ogóle była przytomna. Nadal głaskał ją po głowie, podziwiając, jaką jest dziwką pomimo swojego niewinnego wyglądu. W porno wolał, żeby aktorka wyglądała tak młodo i niewinnie, jak to tylko możliwe, jak dziewica, która nigdy nie zgodziła się na nic więcej niż najnudniejszą pozycję misjonarską, tylko po to, by zostać wyruchana zbiorowo przez pięciu facetów w każdy otwór i zmuszona do połknięcia więcej spermy, niż mogliby od razu zmieścić się w ustach.
Mandy doskonale odzwierciedlała preferencje Jasona. Właściwie realizował jedną ze swoich fantazji, widząc, jak niewinna młoda dziewczyna bierze kutasa, którego nie powinna była móc.
Po kilku minutach ruchania Jasona w doskonale nawilżone gardło Mandy niczym słoik wazeliny, zaczęła wyginać plecy w łuk i podnosić się ze stołu. Nogi zaczęły jej kopać, a gardło wibrowało przy jego kutasie, gdy próbowała krzyczeć. Dla Jasona wyglądała, jakby tonęła. Jednak płyn przesiąkający jej spodenki udowodnił, że faktycznie dochodzi. Zerżnięcie jej w gardło doprowadziło ją do orgazmu.
Jason wsunął palce w jej krocze i przesunął materiał jej szortów po rozcięciu i łechtaczce. Rzucała się pod nim jeszcze bardziej, nie mogąc powstrzymać się od spazgnięcia w reakcji. W tym samym czasie Jason zaczął cumować bezpośrednio w jej gardle. Już przełykając własną ślinę, w mgnieniu oka przełknęła jego spermę do żołądka.
Gdy tylko ostatnia nitka spermy opuściła kutasa Jasona, wyciągnął ją z gardła i ust i zaczął skupiać się wyłącznie na kroczu Mandy. Ściągnął jej spodenki w dół do kolan i przez chwilę podziwiał jej gładko ogoloną cipkę, po czym włożył palce w jej szczelinę, powodując jej pisk i ponowne konwulsje.
Kiedy jej usta były już puste, próbowała mówić, ale skończyło się na sapaniu, gdy jej płuca w końcu napełniły się powietrzem. Kasłała przez całą minutę, po czym wydusiła z siebie jedno słowo: „Przestań!”
Całe jej ciało nieustannie się trzęsło, gdy Jason nie pozwolił jej zakończyć orgazmu. Na początku nie planował naruszać więcej niż jej ust, ale widok jej spazmującej na jego stole z rozłożonymi nogami i kopiącej był bardziej seksowny, niż mógł znieść. Chciał, żeby jej orgazm trwał jak najdłużej.
W końcu ruchy jej ciała ucichły, aż tylko mięśnie pizdy drgały za każdym razem, gdy palce Jasona drapały wnętrze jej szczeliny. W jakiś sposób nadal dochodziła, ale jej ciało było zbyt zmęczone, by mogła dalej reagować. W końcu Jason wyciągnął z niej palce i dał jej odpocząć.
Przez kilka minut miała zamknięte oczy, wciąż klęcząc pomiędzy kanapą a stolikiem do kawy, z głową odchyloną maksymalnie do tyłu. W końcu otworzyła oczy i wstała. Jej nogi lekko się trzęsły. Jason patrzył na jej lśniące, mokre uda i spodenki wokół kolan. Wyglądała, jakby przerwano jej sikanie do toalety.
Podążając za jego spojrzeniem, zachichotała, pokazując wygoloną cipkę i gołe nogi. Powoli zsunęła spodenki i wyszła z nich. „Mama zawsze mówi, żebym trzymała nogi razem, ale to takie trudne”. Siadając na kanapie, szła z lekko zgiętymi nogami.
– Czy zamierzasz zdjąć wszystkie ubrania? – zapytał Jason z pewnym entuzjazmem.
Potrząsnęła głową. „Noszenie spodni jest teraz zbyt niewygodne. Nie masz nic przeciwko, jeśli mój tyłek dotknie twojej kanapy? Po prostu wziąłem kąpiel, zanim wróciłem do domu.
„Dlaczego miałbym mieć coś przeciwko seksownej dziewczynie siedzącej nago na mojej kanapie?” Jason dokuczał jej.
„Tak, nagość oznacza ciągły seks. Jeśli zdejmę spodnie, będzie to zaproszenie dla każdego, żeby mnie przeleciał”. Przypomniała sobie spotkanie z Milesem tego ranka, kiedy próbowała wyprać poduszki kanapy.
"Nie zgadzasz się?" Jason widział, że coś ją zirytowało, cielesne działania ojca wobec własnej córki.
„Nie, jeśli pokażę ci moją cipkę, wiem, że zostanę wyruchana” – zgodziła się. „Mężczyźni to takie proste stworzenia. Samo bycie ładnym jest powodem do rozmowy, rozmowa jest powodem do flirtu, flirt jest powodem do dotykania, a dotykanie jest powodem do rozbierania się, a nagość jest podstawą do seksu. Po prostu będąc ładną, proszę każdego mężczyznę, którego spotykam, aby mnie pieprzył, przez cały czas.
Jason nie był w stanie stwierdzić, czy po prostu układała jakieś wymyślne odgrywanie ról, czy coś innego. W zasadzie po prostu przyznała, że przebywając w jego domu, dawała mu pełne pozwolenie na ruchanie się z nią, kiedy tylko chciał. Oczywiście mogła po prostu usprawiedliwić swoją chęć zdjęcia spodni, mówiąc, że gdyby naprawdę chciał ją przelecieć, zrobiłby to bez względu na to, czy była ubrana, czy nie. Obydwa założenia prowadziły jednak do tego samego rezultatu.
Mandy roześmiała się, gdy podniósł ją w talii i posadził sobie na kolanach. Poczuła jego twardy trzonek napierający od dołu na jej nagą cipkę, wciąż mokrą od jej śliny. Miała dzisiaj zostać wyruchana po raz kolejny. To była jedyna pewność, na której mogła już polegać w swoim popieprzonym życiu. „Bardzo szybko skorzystałeś ze swoich praw” – drażniła go.
Oczekiwała, że przypomni jej, że to jego dom i zasługiwał na jej cipkę, jeśli tego chciał. To, co powiedział, zaszokowało ją. "Jesteś naprawdę ładna."
Zarumieniła się gorączkowo. "Tak myślisz?" Wiedziała, że jest ładna, ale po tym okropnym weekendzie nadal czuła się jak brzydka dziwka.
– Udowodnię ci to. Zaczął wodzić rękami po jej brzuchu. Podniósł jej koszulkę, pieszcząc jej piersi. Był lekko zaskoczony, że jej sutki były przekłute, ale pasowało to do jego pragnienia kontrastu pomiędzy jej niewinnym wyglądem a zdzirowatymi zachowaniami. Gdy była już zupełnie naga, zaczął dotykać jej ust jedną ręką, a drugiej pizdy. Jego palce zmiażdżyły jej usta i dziąsła, przez co znów się śliniła. Drugą ręką jednak w ogóle jej nie szturchał, zdecydował się przycisnąć jej miednicę i pogłaskać szorstką skórę w miejscu ogolenia.
– Nie musisz używać gry wstępnej – zapewniła go. Powiedziała to już wcześniej, że może przejść od razu do seksu. Jednakże brzmiało to dla niego bardziej tak, jakby chciała najpierw flirtować, być dotykana i rozbierana.
„Dziś zrobimy to w ten sposób. Jeśli lubisz ostro, możesz znaleźć faceta, który cię zgwałcił, i zrobić to z nim później”.
„Nie zostałam zgwałcona!” prawie krzyknęła. „Jak to może być gwałt, skoro moje ciało jest stworzone do seksu?”
„Choć celem życia jest rozmnażanie się poprzez seks, nawet zwierzęta nie uprawiają seksu bez przerwy. Mają momenty upału w ciągu roku, ale przez resztę czasu zajmują się innymi rzeczami. Życie to coś więcej niż tylko seks.”
„Jak to możliwe” – zapytała Mandy, a łzy spłynęły jej po policzkach. „Dlaczego mieliby nakłuwać moje piersi w ten sposób, skoro nie powinnam być ciągle pieprzona? Nie chcę, żeby te rzeczy wystawały ze mnie. Czuję je cały czas. Nawet gdy chcę myśleć o innych rzeczach, przypomina mi się tylko seks, ponieważ trwale zmienił moje ciało. Gdybym nie był przeznaczony do ciągłego pieprzenia, dlaczego mieliby mi to robić?”
"Kto?" Jason zaczął się bardzo martwić. Mandy pokręciła głową, nie chcąc mu powiedzieć. Jednak miał już całkiem niezły pomysł. Właśnie spędziła weekend z Milesem i wróciła jako dziwka. Odpowiedź była oczywista. Gdyby miał jakikolwiek dowód, natychmiast wezwałby policję. Niestety, osobą, której sperma była teraz w niej, nie był Miles, ale sam Jason. Najpierw musiał poczekać i zebrać dowody.
"Co robisz?" – zapytała Mandy, kiedy Jason zaczął odpinać kolczyki z jej sutków. Nie odpowiedział i zachował jedynie poważną minę, gdy usuwał każdego z nich. Jęknęła cicho i potarła nogi, gdy to uczucie lekko ją podnieciło.
Patrząc na dziewczynę na swoich kolanach, Jason poczuł, że jej wyraz twarzy zmienił się ze dziwki na niewinną dziewczynę. Jej naga cipka wciąż była mokra, a ona patrzyła na niego z oczekiwaniem, że pomoże jej rozwiązać to uczucie, ale nadal wydawała się mniej pewna siebie niż wtedy, gdy błagała go, żeby wyruchał ją w gardło.
Jason poczuł się okropnie, gdy zaczął dotykać jej mokrej pizdy. Pomimo wniosku, do którego właśnie doszedł, na temat jej weekendu z ojcem, ona wciąż była nagą dziewczyną na jego kolanach i nie mógł przepuścić takiej okazji. Miles już wyrządził szkody i jeśli ten sukinsyn zasługiwał na rozkoszowanie się jej cipką, to Jason też.
„Jesteś taki podły” – jęknęła Mandy, gdy zdała sobie sprawę, że pomimo jego przypływu dobroci nadal zamierza ją wykorzystać przynajmniej raz jeszcze.
– Czy masz pokój, żeby porozmawiać? Jason był zaskoczony, jaka była mokra.
Mandy powoli rozłożyła nogi, odsłaniając całkowicie nagą cipkę. Była wyraźnie zawstydzona, ale najwyraźniej chciała, żeby Jason ją komplementował. Wpatrywał się w jej przód najlepiej jak potrafił. Zawsze go podniecało, gdy dziewczyna rozkładała nogi w oglądanym przez niego porno. Jeśli trzymała nogi zaciśnięte, tak że nie było widać nic poza kutasem mężczyzny, gdy ją szturchał, równie dobrze mogli nakręcić wideo w ciemności, jeśli chodzi o Jasona.
Niewiele myśląc, Jason wyjął telefon i zrobił zdjęcie Mandy od przodu. Zakryła częściowo twarz przed błyskiem, po czym odwróciła się, by na niego spojrzeć. „Chcę tylko dowodu, że nie śnię” – wyjaśnił.
– Jednak nie potrzebujesz zdjęć. To nie musi być tylko raz. Dopóki pozwolisz mamie i mnie mieszkać tutaj, pozwolę ci robić, co chcesz” – zapewniła go.
„Co zrobisz, jeśli twoja mama się dowie?” on zapytał.
„Masz na myśli, co zrobisz” – skierowała groźbę w jego stronę. „Możesz robić, co chcesz, ale miejmy nadzieję, że zachowasz powściągliwość, bo inaczej będziesz miał większe kłopoty niż ja”.
W ramach kary za jej wargę Jason uszczypnął jeden z jej sutków. Kiedy otworzyła usta, żeby jęknąć, wsunął palce do środka i rozciągnął jeden z jej policzków, patrząc na nią czule. To, że siedziała na jego kolanach bez majtek, nie oznaczało, że interesowało go tylko jej krocze. Całe ciała dziewcząt były dla Jasona wizualną rozkoszą. Należał do tych, którzy organizują mecz siatkówki lub tenisa tylko po to, żeby zobaczyć, jak ich tyłki i klatki piersiowe podskakują i kręcą się.
Patrząc na różowowłosą dziwkę na swoich kolanach, Jason wyobraził sobie, jak mogłaby wyglądać w stroju tenisowym. Czy pozowałaby mu z talią spódnicy opuszczoną na tyle, że widziałby linie jej bioder? Gdyby się pochyliła, mógłby zrobić zdjęcie jej majtek na widoku. Jeśli nie nosiła stanika, mógł ustawić kamerę od dołu, aby zrobić zdjęcie pod cyckami.
Mandy czekała niecierpliwie, podczas gdy Jason nadal śnił na jawie, bawiąc się jej ustami, przez co bez przerwy się śliniła. Jej mokre krocze robiło się zimne. Nic dziwnego, że dziewczyny zawsze trzymały nogi zaciśnięte. Chłopaki mieli szczęście, że zamiast dziury mieli wał. Miała wrażenie, że mogłaby błagać Jasona, żeby podzielił się z nią swoim, gdyby była choć trochę bardziej bezwstydna.
Kiedy linia śliny spłynęła od dekoltu do cipy, niecierpliwość Mandy w końcu się przelała. Odchyliła głowę do tyłu i potulnie spojrzała na Jasona. – Rozgrzej mnie już – poprosiła.
Jason nie tracił czasu, podnosząc jej maleńkie ciało nad swoje kolana, aby móc zmienić położenie swojego kutasa. Kiedy opuścił ją z powrotem na ziemię, upewniła się, że ustawiła się pod odpowiednim kątem. Jego kutas przesunął się obok wejścia do jej cipy z niewielkim oporem i wsunął się w nią kilka cali. Wydała jęk, trzymając się za brzuch.
Nie był tak duży jak Miles, ale ona nie była przytomna, kiedy ojciec odebrał jej dziewictwo. W porównaniu do mężczyzn, którzy wcześniej tego dnia na zmianę potrójnie ją penetrowali, był nie tylko większy, ale także lepiej upewniał się, że ona to czuje, a nie tylko dobrze się bawił.
Jej język przesunął się wokół jego palców w ustach, a jej oczy lekko się wywróciły. Ciągle kręciła biodrami, ocierając się o jego palce jak kot. Z mężczyznami wcześniej siedziała nieruchomo, podczas gdy oni boleśnie wpychali w nią swoje kutasy. Teraz sama podnosiła i opuszczała biodra, jęcząc nieco głośniej za każdym razem, gdy czubek kutasa Jasona sięgał nieco głębiej w nią. Miała wrażenie, że za czymś goni.
„Naprawdę lubisz seks, prawda?” Wolną ręką Jason pogładził jej włosy.
Mandy zmarszczyła brwi, czekając, aż odejmie palce od jej ust, aby mogła odpowiedzieć. Kiedy tego nie zrobił, po prostu wymamrotała odpowiedź. „Nie jadłam byłego, ale też nie lubię być pieprzona (nie nienawidzę seksu, ale też nie lubię się pieprzyć).” Uprościła swoje oświadczenie, ale jej znaczenie było jasne, to, że seks sprawiał jej przyjemność, nie oznaczało, że lubiła pozwalać przypadkowemu przyjacielowi jej taty, żeby się z nią bawił.
Jason nacisnął jej łechtaczkę dwoma palcami, wpychając w nią swojego kutasa. Kiedy poczuł, że robi się mokra, wygiął je i wsunął w nią przed swoim kutasem. Jęknęła, gdy jej powieki zatrzepotały.
Jason nadal miał wrażenie, że śni. Mieszkał z tą dziewczyną od tygodni i po raz pierwszy widział ją bez ubrania. Widział jej uśmiech i gniewne spojrzenie, słyszał jej śmiech lub krzyki, ale teraz słyszał jej jęki i sapanie. Prawie w ogóle nie czuła się tą samą osobą. Do dzisiejszego dnia nawet przez myśl mu nie przeszło, żeby jej dotknąć.
Nie miał pojęcia, że Mandy myśli w ten sam sposób. Wiedziała wystarczająco dużo o związkach, żeby wiedzieć, że ludzie zazwyczaj uprawiają seks z osobami w tym samym wieku. Gdyby ludzie zobaczyli ją i Jasona razem na zewnątrz, automatycznie założyliby, że to jego córka. Zachichotała, wyobrażając sobie, że poprawia je, flirtując z nim, a może coś więcej.
Było to jednak oczywiste; jej ciało było o wiele mniejsze od jego. Ostatnią rzeczą, jaką powinien jej robić, było wsuwanie w nią swojego kutasa. Każdy, kto wiedział, pomyślałby, że jest drapieżnikiem. Nikt by nie uwierzył, że to było za obopólną zgodą. Z tego powodu wyczuwała jego niepokój. Wykorzystywał jej cipkę, żeby poczuć się dobrze, ale to wszystko. Tak naprawdę nie próbował jej przelecieć i sprawić, żeby poczuła się przejebana.
Odchyliła głowę do tyłu i uśmiechnęła się do niego słodko, pokazując cały swój nagi przód. Oblizała swoje czerwone wargi i mrugnęła do niego, wydając ciche westchnienia za każdym razem, gdy mocniej pociągnął jej cipkę palcami. Chciała, żeby na nią spojrzał i zaakceptował to, co robi.
W końcu pochylił głowę nad jej głową i ugryzł ją w ucho, przez co głośno westchnęła. Jej klatka piersiowa uniosła się, a mięśnie napięły, utrudniając poruszanie się w jej wnętrzu. Zarumieniła się ze wstydu. Nie chciała, żeby zachowywał się romantycznie. Przygryzła wargę i patrzyła na niego z półprzymkniętymi oczami, jednocześnie unosząc nogi i kładąc stopy na jego kolanach, tak że była przez niego całkowicie podparta. Zaczęła bawić się własnymi piersiami, utrzymując kontakt wzrokowy.
Jason położył ręce na jej talii i pchnął ją całkowicie na swojego fiuta. Wydała z siebie cichy pisk, ale znów zaczęła chichotać, gdy wzrosło w niej ciepłe uczucie wypełnienia.
Im dłużej trzymał ją na kolanach, tym bardziej rozluźniała się w jego uścisku. Nie miała ochoty sama wykonywać żadnej pracy i po prostu pozwalała mu się poruszać, jak mu się podobało. Pochylała się coraz bardziej do przodu, aż jej głowa znalazła się tuż nad stolikiem do kawy. Jason był zaskoczony, gdy zesztywniała i uderzyła rękami w stół. Całe jej ciało zaczęło się trząść, a ona nadal lekko podnosiła tyłek na jego kolanach.
Objął ją od tyłu ramionami i trzymał mocno, gdy trzęsła się coraz bardziej. Podniosła nogi z jego kolan i trzymała je prosto na zewnątrz, gdy one również trzęsły się od jej orgazmu. Nie trwało długo, zanim Jason nie mógł się powstrzymać i zaczął dochodzić bezpośrednio do jej drżącej cipy. Jęknęła i potrząsnęła głową, pozwalając, by różowe włosy, sterczące od potu, opadły jej na twarz.
Była zdumiona, jak przyjemne było uczucie, gdy jego sperma pryskała na jej szyjkę macicy. Tego popołudnia wlano do niej pięć razy więcej, ale nie dali jej czasu, by się tym cieszyć lub znienawidzić, zanim wepchnęli w nią kolejnego kutasa. To nie tak, że gangbang nie był stymulujący; po prostu nie lubiła tych pięciu mężczyzn tak bardzo, jak posiadanie Jasona. Zaczęła się nawet zastanawiać, czy wolałaby częściej uprawiać seks zbiorowy, gdyby mogła go zduplikować pięć razy.
Jason musiał puścić jej talię, kiedy kopnęła ze stołu i obróciła się twarzą do niego. Ich płyny stawowe umożliwiły to, ale nadal był wrażliwy na cumming. Skrzywił się, gdy ich twarze się spotkały, a ona go pocałowała. Wepchnęła język do jego ust i owinęła nogi wokół jego talii za nim na kanapie.
Jason był przyzwyczajony do tego, że kobiety szybko miały go dość po przyjściu na świat. Leżeli od niego na łóżku i patrzyli na ścianę. Żaden z nich nie był tak chętny. Objął ją mocno i odwzajemnił pocałunek, ponownie uważając się za niewiarygodnego szczęściarza.
Leżeli sklejeni razem na kanapie, aż jego kutas całkowicie zwiotczał i wysunął się z niej. Wtedy zdali sobie sprawę, że telewizor nadal jest włączony i zaraz zaczyna się kolejny program Jasona. Przygotowywał się do podniesienia Mandy z kolan, ale ona pokręciła głową. Zwykle zasypiała obok niego na kanapie, czekając, aż pójdzie spać, aby mogła się odpowiednio rozłożyć. Ignorując jej protesty, podniósł ją, zaniósł do swojej sypialni i położył. „Wrócę po ciebie wieczorem” – zapewnił ją. Wreszcie uspokoiła się i położyła głowę spać.
-------------------------------------------------- -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- -------------------------------------------------- --
Po tym, jak obudziła się tamtego popołudnia, spodziewała się, że obudzi się, gdy Jason ją w jakiś sposób dotknie. Poczuła zarówno ulgę, jak i lekkie rozczarowanie, gdy odkryła, że tak nie jest. Obudziła się następnego ranka, spawszy spokojnie w łóżku Jasona. Nie wiedziała, czy w ogóle do niej dołączył, ale miała nadzieję, że tak. Poczułaby się źle, gdyby wyrzuciła go z jego własnego łóżka.
Wciąż była naga i musiała szybko chwycić koszulę, którą założyła po zakupach w salonie, trzymając się poza widokiem na drzwi do kuchni, gdzie jej matka i Jason siedzieli przy kuchennym stole. Kiedy weszła, usiadła na kolanach Jasona, tak jak poprzedniego popołudnia. Po tym, jak pięciu mężczyzn popychało ją w domu ojca, chciała mieć nad czymś kontrolę i teraz były to kolana Jasona.
Jason podejrzewał i potwierdził, że pod koszulą nie miała majtek ani spodni, wsuwając rękę pod rąbek i dotykając jej. Mandy wydała przesadny, choć niski jęk. Pozwalając, by jego intryga zwyciężyła, Jason przesunął palcami po jej łechtaczce, w górę po cipce, brzuchu i piersiach. Mandy skrzyżowała oczy i oparła brodę na kuchennym stole, rozkoszując się uczuciem jego dotyku pokrywającego całe jej ciało pod koszulą.
Kiedy dotknął jej obolałych, wcześniej przekłutych sutków, głośno sapnęła. Jej matka odwróciła się, słysząc ten dźwięk, i po raz pierwszy zobaczyła następstwa sobotniego szaleństwa zakupów. "Co ci się stało w twarz?" Najpierw zauważyła swoje włosy i kolczyk w brwi.
„Tatuś pozwolił mi pofarbować włosy” – Mandy przyjęła uroczą postawę i natychmiast obwiniała Milesa.
„Co on do cholery sobie myślał? Czy on nie przejmuje się szkołą?”
– Och, tak, muszę już iść. Mandy zeskoczyła z kolan Jasona. Pochyliła się lekko do przodu, aby rąbek koszuli zakrywał jej dolną połowę z przodu, celowo uniosła tył i potrząsnęła gołym tyłkiem w stronę Jasona, drażniąc go za to, że musi teraz przestać jej dotykać. Jason zachował powagę, ale czuł się niezwykle podniecony. Ta mała dziewczynka wiedziała, co ma i afiszowała się tym. Przypominała mu modelkę poruszającą biodrami podczas wykonywania zwrotów na wybiegu. Jeden weekend z Milesem nauczył ją, że jej ciało jest obiektem męskich pożądań.
– Nie pójdziesz do szkoły tak wyglądając! Alexandria wrzasnęła na córkę. „Będę upokorzony, kiedy twoi nauczyciele odeślą cię do domu”.
– Więc nie muszę dzisiaj iść do szkoły? – zapytała podekscytowana Mandy.
„Powinieneś zabrać ją dzisiaj do salonu, aby mogła jak najszybciej wrócić do normalnych zajęć” – zasugerował Jason. Pomimo tego, że uwielbiał wygląd swojej małej dziwki, czuł się też w stosunku do niej opiekuńczy.
„Zabiorę ją jutro. Dzisiaj porozmawiam z moim prawnikiem. Alexandria użyła telefonu, żeby zrobić zdjęcie Mandy. „Będzie to wspaniały powód do odwołania się od jego prawa do odwiedzin”. Instynktownie Mandy ruszyła za matką w stronę drzwi. Alexandria zatrzymała się i zwróciła do Jasona: „Czy możesz ją popilnować przez kilka godzin?” błagała słodko. Bez zainteresowania wzruszył ramionami.
Jednak gdy tylko drzwi zamknęły się za Aleksandrią, przestał ukrywać uśmiech. Mandy zignorowała go i usiadła po przeciwnej stronie stołu. „Ach, zimno” – sapnęła, gdy poczuła, jak twarde krzesło dotyka jej nagiego tyłka.
„Chodź tutaj, a ja cię rozgrzeję” – zaproponował Jason. Mandy zaczęła jeść płatki owsiane z miski, kiwając głową. – Zaraz przyjdę, żebyś napełnił mi tyłek czymś ciepłym, ale najpierw muszę coś zjeść. Wczoraj byłam tak zajęta podawaniem płynów, że Miles zapomniał podać mi czegoś stałego.
Jasonowi zrobiło się przykro, gdy usłyszał, że była głodna, i próbował ukryć fakt, że jego kutas rósł na samą myśl o tym, jak wczoraj musiała połykać kęs za kęsem nasienia. Mandy zachichotała, kiedy zobaczyła go pochylonego nad stołem. Wpadając na pewien pomysł, wzięła do ust dużą łyżkę płatków owsianych, po czym zsunęła się z krzesła na podłogę. Jason usłyszał, jak biegnie na rękach i kolanach, i spojrzał w dół w samą porę, by zobaczyć między jego nogami pojawiającą się jej różowa głowa.
Nie dała mu czasu na protest, zanim rozpięła mu zamek w spodniach i położyła usta na jego kutasie. Chwycił stół, gdy ciepła, miękka papka owsiana w jej ustach otoczyła jego trzon. Najpierw opuściła głowę, namydlając ją lepką pastą, a potem zlizała ją niczym lizak i połknęła.
„Będę potrzebował prysznica” – jęknął, nadal trzymając się stołu. Znów zachichotała, drażniąc go, że jest poza swoim żywiołem. Kiedy odzyskał wystarczające opanowanie, odsunął krzesło do tyłu, tak że musiała wyczołgać się spod stołu na widok, aby dalej go dmuchać. Żółta koszula zakrywała całe plecy, ale zwisała luźno i trzęsła się pod wpływem jej ruchów. Podciągnął go do jej klatki piersiowej, tak że było widać całe plecy, talię i pośladki.
Uśmiechając się, patrzył, jak jej tyłek podskakuje wraz z głową. Ilekroć podnosiła go wystarczająco, rzeczywiście mógł zobaczyć dolinę jej pośladków. Zwilżył jeden z palców jej własną śliną wokół jego trzonu, a następnie wepchnął go w jej tyłek, gdy następnym razem uniósł się w powietrze. She squealed and almost collapsed against his crotch, breathing heavily through her nose. He laughed out loud while continuing to prod her anus.
Annoyed, she began to push his cock deeper into her throat until it popped past her uvula. Jason groaned again as he felt it mashing in the oatmeal that she had barely swallowed. Wanting to get past that sensation quickly, he grabbed part of her hair and yanked her head forward. His cock slid another inch into her throat but she quickly jerked back, pulling the whole thing out. Oatmeal followed immediately, spilling over her lips and chin and down onto her shirt.
She sat back on her knees staring up at him, tears from her eyes moistening the paste on her lips. The shape of her breasts and nipples was clearly visible through her damp shirt. She just stared up at him slightly dazed but also definitely proud of herself for successfully taking his cock deep enough in her throat to make herself puke.
Now you need a shower too,” Jason was nowhere near as pleased.
Mandy closed her eyes and tilted her head upward, thrusting out her chest and waiting patiently. Jason could guess what she was expecting but he still had to ask. "Co robisz?"
“The men yesterday gave me a golden shower,” she explained. “Don’t you want to try it?”
“Not in the kitchen,” he scolded her. He then pinched her nose and dragged her to her feet as she whined. When he let go, she still followed him to the bathroom obediently. She did not bother taking off her shirt before stepping into the shower and turning on the water. It would need to be rinsed somewhat before being washed in the laundry anyway.
There was very little room in Jason’s standing shower, so he waited outside. However, once she was satisfied that most of the vomit was off of her shirt, she turned to face him through the glass door. “Aren’t you coming in?” zapytała.
“Are you done?” he asked back.
She opened the sliding door, letting water spill out onto the floor. Luckily there was another drain outside of the shower. “Don’t you feel sticky down there?”
“Whose fault is that?” Zmarszczył brwi.
“That’s why I'm offering to help you wash.” She began to lather her hands with soap. Despite having had his cock deep inside her throat twice in 24 hours already, he was still tempted to have her use her tiny hands on his shaft. She giggled as she saw him regain the hardness he lost on the way from the kitchen. He stripped quickly but stepped into the shower slowly, having to squeeze past her in the tiny compartment. She sat down on the bench attached to the wall and put her soapy hands right on his cock. She slid them down to the base and even ran her fingers through his pubic hair a few times.
She was already quite short compared to Jason but sitting down like this all he could see was the top of her pink head. Just like yesterday evening he felt the desire to pet her to let her know she was doing a good job. When she had finished rinsing the soap away, she kneeled down to the floor and moved her head close to his waist. She let his cock lay across her face as she stared up at him, silently asking if he wanted her to continue her escapade from beneath the kitchen table.
The contrast of his rough cock against her smooth freckled face was sexy enough, but he looked past her head to her chest. Her soaked shirt was still clinging to her, leaving the outline of her breasts and nipples perfectly visible. It was kinky to wear clothes in the shower but he really wanted her to be topless. He wanted to see if the color of her breasts matched her cheeks and what his cock would look like resting on top of them instead.
She was caught off guard when he squatted down to grab the hem of her shirt. He pulled it up above her breasts, exposing them with a springing jiggle, but the neck caught on her chin and she was pulled to her feet. Getting an idea, he moved the sleeves of the shirt behind her head and grabbed them like a handle with the rest still wrapped around her neck. He then used it to push her back down to her knees. She gulped nervously before opening her mouth and letting him guide his cock inside.
It felt odd and impersonal to have her head controlled by him despite him not actually touching her. She was reminded of the less gentle gangbang from yesterday. Slightly unwillingly, she was turned on by the memory and ran her hands down her body to touch her cunt. Seeing her getting excited and expecting to be getting back to the same level they were at before she puked, he thrust his hips hard and fast, impaling his shaft in her throat almost immediately. She made a sound as her throat expanded only to rub against her shirt garroted around her neck.
She almost felt like she was being strangled. When she tried to pull back, he did not move with her and she really did tug the wet cloth against her own neck. She became dizzy as her air was cut off. Her eyes rolled back in her head slightly and she relaxed her throat around his shaft. Feeling the relief in pressure, he pulled her further forward until her face was buried in his freshly washed pubic hair.
When the head of his cock slipped past her uvula, she swallowed instinctively, tightening her throat. This made his grip on her shirt feel loose so he tightened it as well. When she relaxed her throat again, the shirt dug into her neck even more. Her face was starting to turn red and her pupils had disappeared from sight. Getting afraid that she could not see him, she tried to speak but only gurgled. Eventually she decided she had to breathe and shoved against his waist. When his cock slid all the way out of her throat, it stopped bulging as much.
With the new found space in her throat she looked up at Jason and promptly vomited down her front again. In an attempt to stop her he tightened his garrote around her neck. She managed to stop but remained staring up at him with her tongue hanging out and a look of dizziness. He was pretty sure she would fall over if he was not holding her up by the garrote.
The sight of undigested oatmeal clinging to her breasts was slightly more kinky than when it was just all over her shirt. Almost involuntarily, Jason’s cock became more erect right before he began to cum. It splashed over her face and her tongue and even over her breasts. Mandy barely reacted, still just kneeling with her mouth open and her tongue out, unable to breathe or continue puking until he released his grip on her neck.
Jason was not thinking about how he was choking her at all though. He was wondering about how to turn her to face the shower so he could wash her chest again. While thinking, he recalled what she had said in the kitchen about a golden shower. He had almost no interest before but now he felt this was the only time he would ever do such a thing. He had just cum and the need to piss was present. She was in no state to protest.
With her mouth still open, a third layer of bodily fluid splashed over her face and chest. It washed away the cum and the vomit leaving her smooth flesh looking clean despite the fact that it obviously was not. When Jason was done peeing he lifted her to her feet again and grabbed her hair with his other hand so he could point her front toward the shower head. Her shirt tugged against the flesh of her neck as she was spun around in place.
He kept her face pointed upward until her open mouth had filled with water. It splashed onto the shower floor when he finally pointed her head downward. She braced herself against the wall with her back arched and her legs apart so she would not fall over. Her butt was sticking out right at Jason’s waist height. She finally closed her mouth when she felt his cock between her legs. It was still soft but getting harder. She tried to look at him but could not turn her head, only roll her eyes. She somewhat wanted to laugh at how insatiable he was but the tightness of the garrote prevented her from making any noise.
Jason let go of her hair and moved his free hand to her legs so he could play with her cunt from behind. The water running down her body made it easy to slide his fingers along her slit. She flinched and twisted her lower half when he flicked her clit but relaxed when he ran his fingers further back. Smirking to himself, he began to pull her butt apart as best he could with one hand. She was not all that surprised when she felt him poking her anus just like he had when she was under the kitchen table.
She jerked when his index finger slide inside the hole when it was wet enough and again when his middle finger entered. It took him time but eventually he got three fingers inside her. She continued trying to look back at him but her vision was becoming hazy from the lack of air. She leaned against the wall even more and relaxed most of the muscles in her body. Taking this as an invitation, he pressed his now hard cock to the outside of her anus and stretched the hole with his three fingers until the head of his cock fit inside.
She hardly seemed to notice until he removed his fingers and her anus contracted around his shaft. She was more bothered than she thought she would be by the fact that it could not close completely like it should have. Her whole lower half jerked and she clenched her eyes. She was instantly reminded of the first cock to ever penetrate her, her father’s friend Tom. He had spent nearly half an hour bouncing her on his lap before pissing inside her bowels when she failed to satisfy him.
Unable to separate the two events in her mind, Mandy began to thrash, pushing and pulling her butt against Jason’s penetration in an attempt to get him off as quickly as possible. If she did not make him cum, he would humiliate her again by treating her as a living toilet just like Tom.
Jason sensed nothing wrong and simply took her newfound vigor as excitement. He placed his hand around her front and slid it down between legs so he could finger her cunt. He curved his fingers up inside her and swirled them around, making her muscles go weak. Having lost her movement he instead pulled her against him, both by her cunt and by her neck. He slid her tiny body toward his and his shaft up her butt at the same time and then let her slide back off due to her own weight only to repeat the process again and again.
Whenever Mandy gave a blowjob, she felt like she was at least slightly in control; even when her partner forced her head down. However, sex always made her feel small and weak. Especially when her partner suspended her body and just moved her on his own, she felt tiny in comparison. The fact that her anus was tighter than her cunt and had to expand to suit an adult male cock only furthered the feeling. Being manhandled was exciting and terrifying for her. She was also excited by how terrifying it was and terrified by how excited she was.
Once she was sure Jason could suspend her properly by their three points of contact, her neck, her cunt and his cock in her asshole, she stopped pushing against the wall and let him pull her body away from it entirely. She felt the pressure on her neck the most and quickly slid her thumbs into the gap between the shirt and her throat to relief some of the pressure. Now she really was being slid on and off Jason’s cock at his leisure with no support from herself. She had handed over complete control of herself like a submissive slut and she could not tell if she liked it at all but also did not want him to stop shoving his cock up her asshole for anything.
The feeling of having her anus expanded for his too large cock and the fact that it could not close even when he pulled out because it was supporting her body weight by clinging to his shaft was sending constant sensations to her head. She wanted to thrash a lot more but she could not while suspended this way.
In complete control of her body, Jason likened Mandy to a doll in his mind. Her pink hair only furthered the illusion. It was the perfect metaphor for a girl that was a toy to both her parents in their battle for control of her. She was even more of a toy in her father’s eyes now as well; something to by played with physically. The more Jason grew to like Mandy the angrier he became at Miles for defiling her first, but he could not blame him. He was surprised it took Miles this long to start molesting his daughter. If Mandy were his, Jason could not say he wouldn’t have fucked her a long time ago.
Jason had to admit to himself that Mandy’s life in this house was only gonna get harder the longer she stayed. Any time Alexandria was out or asleep he was probably going to bother her. She had already lost her virginity and unless she got pregnant he was not permanently damaging her so she could stand to be a little accommodating.
Jason was brought back from his thoughts when he felt his little doll begin to spasm. He had to tighten his grip on her cunt and neck to keep her from falling as she began to kick wildly. He could see her toes flexing like fingers trying to grab anything. Unfortunately for her, all she succeeded at was impaling her asshole on his shaft harder and faster.
Jason felt liquid warmer than the shower water pouring out of her cunt around his fingers as she came. Her spasming was replaced with stiffness as all her muscles clenched and then by a loose feeling when they all relaxed. She almost fell off of him when her anus released its grip on his cock. He had to lower her to the shower floor by her shirt, which he finally let go of when she was no longer suspended. Seeing how red her face was, he checked to make sure she was still breathing before he was able to calm down.
She remained unconscious for the rest of the shower as he properly cleaned himself and her. He kept staring at her bare body lying face down on the floor, particularly her round anus. It refused to close and he genuinely worried if it would forever be stuck pried open in the shape of his cock. At least she would never forget him.
Jason actually wondered if her asshole would retain water if he propped her butt up at the right angle under the shower head. He did not get to try before she opened her eyes and rolled over. She kicked upwards like a child throwing a tantrum for a while before sitting up. She grabbed her stomach and looked up at him miserably.
“What wrong?” he was concerned.
“I haven’t kept anything down since the mall on Saturday,” she explained. She was going on two days without any solid food.
He almost sighed with relief. – Jesteś pewien, że wszystko w porządku? on zapytał.
She had to follow his gaze down to her lower half before she knew how to respond to his question. She could not see what he saw but she could feel it. “You don’t have to worry about me,” she assured him. “I received the worst assfucking of my life in my own living room yesterday from 6 beads the size of your fist and a beer bottle. You’re welcome to try as hard as you want but you’re not gonna do much worse.”
When she stood up she felt her wet shirt slapping against her back. Like a panicking camper brushing off a snake, she ripped it off over her head and threw it at the wall of the shower. When he looked at her a little confused she pretended to be calmer than she was. “No one touched my neck yesterday so I wasn’t used to it. I don’t think I like breath play very much.” She left the shower before he could respond.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
By the time Alexandria returned from visiting her lawyer, Mandy had finally gotten something to eat. She and Jason were watching TV on the couch when her mother burst through the front door, swearing and shouting about what a prick Miles was. She stopped when she noticed Mandy sitting in just a pair of shorts, completely topless. Despite Jason’s protests, she had refused to dawn a new shirt after being strangled by her last one.
“Why aren't you dressed?” Alexandria asked the obvious.
“Jason wanted to know if all tits were as ugly as yours so I showed him mine. When he said mine looked better I was too flattered to stop showing them to him,” Mandy made up something random. Alexandria took a moment to process her daughter’s words before realizing they were nonsense and dismissing them as such.
“You’re going back to school tomorrow.”
“What about the salon?” zapytał Jasona.
“My lawyer wants her to still look like this during our next court session,” Alexandria explained. “I’ve told all of her teachers what to expect and why. They’ve promised not to scold you or send you home. Try to put up with any bullying for the time being. If this goes well, you won’t ever have to see your father again.”
Mandy simply shrugged, pretending it was not a big deal. However, the moment her mother left the room she started hopping on the couch on her knees while grinning at Jason. He hugged and kissed her to celebrate as well. Her cheeks turned a little red as her exposed nipples brushed against his shirt. When he noticed he started playing with them forcing her to cover her mouth to keep from moaning. She kept an eye on the kitchen doorway where her mother disappeared, just in case they had to stop suddenly. They had been alone together all day but now that her mother was back was the moment they chose to start acting up again.
However, they were both ignoring the obvious problem. The next court date was not for another 3 weeks. Mandy was set to visit her father again in under 2 weeks. She was going to have to put up with his physical parenting at least once more before Alexandria’s promise came true and they both knew it. Playing around like this was just a temporary distraction from what was to come.
Ciąg dalszy nastąpi.