Od dawna fascynowało mnie to, że facet chce patrzeć, jak jego żona/partnerka/dziewczyna uprawia seks z nieznajomym. Przyszło mi do głowy kilka pytań. Czy to był pomysł faceta czy kobiety? Czy chciała czegoś, czego ten facet nie zrobiłby/nie mógł zrobić? Czy ten facet był biseksualny czy biseksualny? Jednym ze stałych motywów było to, że para chciała kogoś, kto wisiał. Może to był pomysł kobiety. Jeśli sprawiało jej to przyjemność, czy prowadziło to później do problemów? Ten ostatni punkt zaniepokoił mnie zaangażowaniem w trójkąt.
Kilka miesięcy temu, znudzony kwarantanną, postanowiłem odpowiedzieć na jeden z tych postów na osobistych stronach kontaktowych dla dorosłych. Głównie z ciekawości, ale z nadzieją na odrobinę zabawy. Kilka par zgłosiło chęć udziału w rogaczu. Zazwyczaj były to osoby powyżej 35 roku życia, głównie zamężne i najwyraźniej znudzone tak jak ja. Jedna para wyraziła chęć urozmaicenia swojego związku. Nie miałem pojęcia, jak zrobi to żona uprawiająca seks z nieznajomym. Ale za grosz za funta polegałem na ich poście.
Oczywiście obowiązywał zwyczajowy wymóg „trzeba powiesić”. Teraz nie jestem czarny z 12-calowym penisem, ale mam grubą 7,5-calową broń, więc ego powiedziało mi, że zostałem powieszony. Po e-mailach tam iz powrotem odkryłem, że była to wspólna decyzja męża i żony, mąż nie był bi (ulga) i że robili to wcześniej (raz) i wszystko było dobrze. Więc większość moich obaw została uwzględniona. Zapytali o długość mojego penisa, na co właśnie im powiedziałem, że nie odpowiem, bo chcę, żeby to była niespodzianka. Odniosłem wrażenie, że tak naprawdę nie przejmowali się rozmiarem, ponieważ zaakceptowali moją odpowiedź.
Umówiliśmy się na spotkanie w kawiarni w mieście na kawę i „poznanie się”. Zarezerwowałem pokój w hotelu w pobliżu. Dla wygody neutralny grunt i brak późniejszych problemów dzięki znajomości rzeczywistych adresów domowych. Było sobotnie popołudnie i umówiliśmy się na 14:00. Dotarłem tam wcześnie po dokonaniu rezerwacji w hotelu. Steve i Wendy przybyli na czas. Wyglądali jak normalna para, którą można zobaczyć w supermarkecie. Po prostu zwykły mąż i żona. Miał 6 stóp wzrostu, tak samo jak ja, a ona miała może 5 stóp 8 cali na obcasach. Ładna figura i całkiem atrakcyjna. Od razu zdecydowałem, że będę się nią cieszył.
Przedstawienia, a potem zamówione kawy po prostu zaczęliśmy rozmawiać. Oczywiście nawrócenie szybko zmieniło się w to, po co tam byliśmy. Widziałem, że Wendy jest bardzo podekscytowana, więc zasugerowałem, żeby poszła do łazienki i zdjęła stanik i majtki. Nie wahała się. Wróciła i jej sutki były bardzo widoczne. Jej oczy błyszczały, a jeszcze bardziej, kiedy zacząłem pocierać jej udo. Steve uśmiechał się i cieszył tą sceną. Wendy położyła dłoń na moim kroczu i cicho jęknęła. Jest dojrzała do działania. Ja też. Bardzo dojrzały.
Gdy szliśmy do hotelu, odczuwaliśmy pewien stopień zdenerwowania. Głównie ja. Wchodząc do holu, facet w recepcji miał szeroki uśmiech. Jestem pewien, że wiedział, co się dzieje. Weszliśmy do pokoju i zasugerowałem Steve'owi, aby usiadł na kanapie, podczas gdy Wendy i ja weźmiemy prysznic. Pomyślałem, że to dobry sposób na zapoznanie się z nią. Wydawał się szczęśliwy, a ona była więcej niż szczęśliwa. W łazience rozebraliśmy się. Mam zasadę, dla mnie, żadnych włosów pod brwiami. Na szczęście była taka sama. Jej reakcją na moją nagość było złapanie mojego fiuta i pocałowanie. Trwało to pod prysznicem, gdzie zwiedzaliśmy się nawzajem z porzuceniem.
Zastanawiałem się, czego chciała, czego Steve by nie zrobił. Wyjaśniła, że uwielbia otrzymywać ustne, a także dawać ustnie. Jej jedynym ograniczeniem był brak penetracji analnej. To nie był problem. Otrzymałem anal, ale go nie otrzymałem. Wysuszyliśmy się i nago weszliśmy do pokoju. Steve uśmiechnął się, gdy Wendy prowadziła mnie, trzymając mojego fiuta. Była wyraźnie pod wrażeniem. Byłem pod jej wrażeniem. Chociaż miała oczywiste rozstępy po urodzeniu dziecka, była oczywiście sumieniem ciała, a jej cycki były imponujące. Uwielbiała być pieściona pod prysznicem. Byłem więcej niż szczęśliwy, że mogę pieścić. Lubiła też całować, co mi też sprawiało przyjemność.
Po powrocie do pokoju położyłem ją na łóżku i zacząłem powoli skubać jej ciało. Chichotała i jęczała, a kiedy dotarłem do jej cipki, ciężko oddychała. Jej cipka była przyjemna i wilgotna, a jej łechtaczka spuchła, gdy poszedłem nad nią pracować. Jej jęki stały się głośniejsze i wydawało się, że dojście nie zajęło jej wcale czasu. „Nie przestawaj” wymamrotała, a ja byłem szczęśliwy, że znów ją zdjąłem, zanim przeniosłem się z powrotem na łóżko i kazałem jej się obrócić. Chciałem jej pozycji na pieska, żeby Steve mógł oglądać jej twarz, gdy wsuwałem fiuta w jej cipkę. Obserwował uważnie, jak opisywała, co robię. „Och, kochanie, on mnie pieprzy” – mamrotała. „To wydaje się takie duże” to kolejny komentarz. Moje ego kwaśniało.
Wtedy Steve zdjął spodnie. Widziałem, że jestem większy, więc kolejny strzał w moje ego. „Podoba ci się, moja zła, mała dziwko?” powiedział, gdy zaczął głaskać swojego kutasa. Zapewnił mnie, że nie jest bi, ale ja się zastanawiałam. Niezależnie od tego, kręciłem się, a Wendy jęczała, więc skoncentrowałem się na wykonywanej pracy. Zbliżałem się i bez prezerwatywy zastanawiałem się, czy powinienem spuścić się do środka, czy wyciągnąć. Miałem cięcie wiele lat temu, więc zajście w ciążę nie było problemem. Wendy musiała zdać sobie sprawę, że jestem blisko i błagała mnie, żebym „napełnił mnie kochanie”. To musiało być bodźcem dla Steve'a, który przeniósł się na łóżko i chociaż rzeczywiście ją „wypełniłem”, ona wyssała Steve'a.
Odsunąłem się, a Wendy odwróciła się i mnie też umyła. Ponownie udaliśmy się pod prysznic, tym razem Steve poszedł za nami i stał obserwując nas. Znowu bawiłem się jej cyckami, a potem potarłem jej łechtaczkę, ściągając ją ponownie. Spojrzała na Steve'a i zapytała, czy mogą zostać trochę dłużej. Oczywiście zgodził się i odbyliśmy kolejną sesję, zanim zakończyliśmy. Jej pożegnalne słowa na pożegnanie brzmiały: „Mamy nadzieję, że wkrótce się zobaczymy”. Po ich wyjściu wzięłam kolejny prysznic, ubrałam się i zeszłam na dół. Facet w recepcji był cały uśmiechnięty, gdy zapłaciłem i przekazałem klucz. „Mam nadzieję, że podobał ci się twój pobyt” – powiedział. Uśmiechnąłem się i powiedziałem „tak, zrobiłem”. Co do powtórki wykonania? Cóż, na pewno o tym myślę. W tej chwili jesteśmy w limicie blokady wynoszącym 5 km od domu, więc będziemy musieli poczekać, ale jestem pewien, że powtórka jest zdecydowanie na „liście rzeczy do zrobienia”.