ROZDZIAŁ 2: Strach zadomowił się w alias: Przestraszony do cholery
Zaczyna pojawiać się rzeczywistość ponad ego. Odsuwam jej głowę od mojego penisa i patrzę na nią, jak jej usta są otwarte, z rozdziawionymi ustami, ze śliną i odrobiną spermy z mojego penisa, kiedy się wysuwam. Ona nie żyje. O kurwa, zabiłem ją, udusiła się moim fiutem. Co ja zrobię, myślę sobie, wpadając w szaleńczy szał. Podniosłem ją, wrzuciłem do jej samochodu. Cholera, nie mogę jej zostawić i nie mogę wziąć obu samochodów. Mam to. Zaparkuję samochód na opuszczonym parkingu niedaleko nas.
Wskakuję do samochodu i wjeżdżam nim na opuszczony parking. Nikt nie będzie zawracał sobie głowy moim samochodem, to kupa gówna Toyota. To Toyota Tercel model 93, niebieska, rdzawoniebieska. Wzdycham jeszcze raz, opuszczając samochód, moje dziecko, moją przejażdżkę alfonsem z getta. Śmieję się w środku, zdając sobie sprawę, jaka jestem biała, mówiąc coś takiego.
Odwracam się i patrzę na jej samochód, a na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To jag, do tego piękny ciemnozielony jaguar. Kiedy podchodzę do jej samochodu, naprawdę go podziwiam. Nie jestem maniakiem samochodów, ale mogę powiedzieć, że to zupełnie nowy samochód, gdy podchodzę bliżej i mogę rozpoznać, co to jest, zdaję sobie sprawę, że to Jaguar XKR , 2010 model w tym. Kiedy gapię się na samochód, chcę wsiąść do samochodu, a kiedy otwieram drzwi, uświadamiam sobie, w jaki sposób ten samochód znalazł się w moim posiadaniu. Przeniosłem to zwłoki, to znaczy kobietę na miejsce pasażera. Jej włosy są w nieładzie, podobnie jak jej twarz, cholera, muszę ją oczyścić, na wszelki wypadek. Przeszukuję jej samochód w poszukiwaniu czegoś do umycia twarzy. Nic do cholery. Zaczynając zdawać sobie sprawę, że może to być jeden z tych samochodów sprzedaży, które widzisz, że przedstawiciele handlowi jeżdżą po okolicy, aby „przetestować”. Szukam kluczyków, na szczęście już w stacyjce. Uruchamiam samochód i potwierdza to miłym pomrukiem. Pokochałem silnik V8. Standardowo, szczęście po prostu świeci mi dzisiaj na drodze. Zdejmuję hamulec i ustawiam na luzie, dodaję trochę gazu i patrzę, jak obroty rosną do około 3500 i wrzucam pierwszy bieg, gdy zapalają się tylne opony. Wydaję satysfakcjonujący okrzyk, gdy spalam gumę z opon i przenieś je na chodnik, a następnie wykonaj ślizgowy skręt w prawo i zaparkuj. Do mojego samochodu było mniej niż sto stóp, ale chciałem przetestować samochód i zobaczyć, co ma. Dlaczego nie? Nie będzie potrzebowała samochodu tam, gdzie jest.
Niechętnie wyskakuję z samochodu i idę do samochodu, biorę swoje rzeczy i kilka serwetek McDonald's z przedniego siedzenia pasażera, gdzie jadłem poprzedniego dnia. Wejdź z powrotem do jaguara i przystąpił do czyszczenia jej twarzy. Patrząc na nią ponownie, gdy oczyszczam jej twarz, wciąż wydaje mi się, że jest aktorką, którą znałem z jakiego lub z jakiego filmu. Kończę oczyszczać jej twarz, wtedy przypomniałem sobie, z filmu „Serenity”. Tak wygląda, ta mechaniczna kobieta z „Serenity”.
Zaczynam szukać jakiegoś dowodu osobistego lub jakiejś torebki. Nic na przednich siedzeniach lub konsoli, nic na desce podłogowej pasażera. Nigdy bym nie pomyślał, że to jest w tylnej desce podłogowej pasażera. Przeglądam jej torebkę, żeby zobaczyć, czy mogę znaleźć dowód tożsamości lub coś w tym rodzaju. To, co znajduję, sprawia, że się uśmiecham. Sięgam do jej torebki i wychodzę z około 800 w latach dwudziestych. Odliczam, tak, 800 dolarów amerykańskich. Moje szczęście z każdą chwilą się poprawia.
Rzeczywistość po raz kolejny nadciąga, cholera, ta rzeczywistość. Co ja z nią zrobię. Mogę ją gdzieś wyrzucić i samochód. Nie, nie mogę tego zrobić, przychodzi mi na myśl CSI, ja wlewam swoją spermę do jej gardła, żołądka i ust, nie wspominając o tym, że mogą dowiedzieć się, jaki lakier ma mój samochód z transferu farby. Niech mnie diabli i mój nadaktywny umysł. Szpital. Nie, nie mogę podrzucić martwej laski, test gwałtu na randce, który wykonują, wskaże na mnie, nie wspominając już o martwej części i pytaniach, jak powstała, martwa. Zaczyna do mnie docierać ponura świadomość, że utknąłem z martwą laską w jej samochodzie. Pierdolić. Odpalam auto i ruszam. Tylko jedno miejsce, moje miejsce. Może przynajmniej przenieść mnie w bezpieczne miejsce, gdzie będę mógł pomyśleć.
Po spędzeniu około dziesięciu minut na dostosowywaniu tej kobiety na przednim siedzeniu tak, by wyglądała raczej na nieprzytomną niż na jej obecny stan, popędziłem w stronę mojego domu. Musiało upłynąć jakieś dziesięć minut przed jazdą, zanim zauważyłem, że jej spódnica podwinęła się do nóg od tych wszystkich „zatrzymywania się i ruszania”, które robiłem z samochodem. Zauważyłem, że ma na sobie seksowne majtki. Z tego, co mogłem powiedzieć, były jasnofioletowe i półprzezroczyste. Widziałem, że były półprzezroczyste z powodu wyścigowego paska, który miała. To zabrzmi źle, ale pomyślałem, że w najbliższym czasie nie będzie narzekać, więc postanowiłem się trochę zabawić. Wziąłem rękę i przesuwałem nią w górę iw dół jej ud, czując jej gładkie jedwabne nogi, które musiała woskować, bo nie czułem na nich ani jednego włoska. To, co lubiłem w moich kobietach, czystych, ogolonych lub wydepilowanych. Przesunąłem rękę do jej krocza i potarłem trochę jej pochwę przez jej majtki. W tym momencie chciałem jej posmakować. Kilka razy prawie tracąc kontrolę nad samochodem, udało mi się odsunąć jej majtki i włożyć w nie palec, niby wiedziałem, ale była mokra od poprzedniego momentu, kiedy moje dwa palce poruszały się w niej z łatwością, jeśli chodzi o smarowanie. Jeśli chodzi o samo wsuwanie się, niezbyt. Była ciasna, prawie dziewicza ciasna. Wsunąłem palce dalej i dalej, aż nie mogłem iść dalej. Poruszałem palcami w przód iw tył ruchem nożycowym, i wtedy usłyszałem jęk wydobywający się z jej ust.
Zjeżdżam samochodem na pobocze. Siedziałem tam bez ruchu, a oczy były wyrzucone do przodu, nie chcąc zobaczyć, czy żyje, czy zaczyna się budzić. Gdy samochody trąbią i przejeżdżają obok, zaciąłem się, gdy wykonałem ruch na pobocze, nie chciałem się ruszyć. Musiało minąć co najmniej pięć minut nicości, zanim zdobyłem się na odwagę, by na nią spojrzeć. Mam na myśli, gdybym był kobietą, po prostu zgwałcony do tego stopnia, że straciłem przytomność, a potem obudziłem się na miejscu pasażera we własnym samochodzie z męską ręką w środku, kimś, kogo nigdy wcześniej nie spotkałeś, a on cię wozi Bóg wie gdzie, co byś pomyślał? Po pięciu minutach bez krzyków, bez bicia, bez płaczu, bez próśb, bez niczego, patrzę i widzę, że wciąż jest nieprzytomna. Oddycham z ulgą, wiedząc, że nie zostanę oskarżona o gwałt i morderstwo, tylko o gwałt, porwanie i całą masę innych rzeczy, które podpowiadał mi mój umysł. Kiedy odzyskałem mojego kompozytora i pojechałem dalej do mojego miejsca zamieszkania, powiedziałem sobie, żeby jej nie dotykać, dopóki nie znajdziesz się bezpiecznie w swoim garażu.
Podjeżdżam pod dom i wciskam przycisk otwierający garaż, który wcześniej zabrałem z samochodu. Wcześniej zapomniałem o tym, kiedy odebrał mnie przyjaciel, więc nigdy nie zapomnę tego złego chłopca. Bardzo ułatwiają życie. Wjeżdżam do garażu i patrzę, jak drzwi powoli się zamykają. Siedzę tam i patrzę, jak drzwi zamykają się na wpół, spodziewając się, że gliniarze wpadną na mój podjazd, wyjąc syreny i wyjąc megafony. Tam nic nie było. To było za łatwe, z wyjątkiem tego odcinka na drodze, w którym jęknęła i obudziła się. Gdyby zrobiła to, zanim wsadziłbym ją do samochodu i odjechał z miejsca, gdzie ją zgwałciłem ustnie. Mogłem ją po prostu zostawić. Ona nie jest mądrzejsza. Siedząc w samochodzie, wpatrując się w nią, czekając, aż coś zrobi, zdałem sobie sprawę, że po patrzeniu na nią przez około pięć minut mogłem po prostu sprawdzić, czy oddycha. Jestem takim idiotą, że skarciłem się. Może na to zasłużyłem. Może to sen? Może kiedy się obudzi, wybaczy mi i nie będzie dzwonić na policję? Nie, myślę, że nie po tym, co jej zrobiłem. Co przywodzi na myśl myśl, że może zaplanowałem to, kiedy ją zobaczyłem? Może tego chciałem? Nie wiem, aw tej chwili mój umysł mówi mi, że muszę coś zrobić, zanim ona się obudzi i zacznie krzyczeć, płakać i bić, które przewiduję w mojej głowie.
Wysiadam z samochodu i grzebię w garażu, chwytając nylonową linę i szmaty. Upewniłem się, że szmata nie była użyta do żadnych chemikaliów, które mogłyby ją poruszyć. Upewniłem się, że wszystko, czego użyłem, było czyste lub nieużywane. Otworzyłem drzwi pasażera i włożyłem szmatkę do jej ust, a drugą szmatką zawiązałem jej głowę i przytrzymałem pierwszą szmatkę na miejscu. Następnie użyłem noża, który leżał na moim stole roboczym, aby pociąć linę na łatwiejsze do opanowania kawałki. W ten sposób związałem jej ręce za plecami i kostki, a nawet związałem jej kolana, aby mi to ułatwić. Następnie podniosłem ją, ponieważ jęczała tylko wtedy, gdy była zbyt poruszona, i starałem się, aby wszystkie ruchy były powolne i ograniczone do minimum.
Kiedy ją podniosłem, zaniosłem ją do domu w moich ramionach, trochę jak w chory obłąkany dzień ślubu. Poszedłem do swojego salonu. Jeśli się obudzi, nie chcę, żeby obudziła się w mojej sypialni. Posadziłem ją na moim rozkładanym krześle. Upewniłem się, że jest jej wygodnie i upewniłem się, że liny są naciągnięte, ale nie za ciasno, by zostawić ślady. Podeszłam do swojej kanapy i usiadłam. Wielkim błędem. Zasnąłem.
Obudziłem się, gdy usłyszałem pukanie. Otworzyłem oczy i zdałem sobie sprawę, że to jednak nie był zły sen. Leżała na podłodze, próbując poruszać się jak robak. Dobrze, że związałem jej kolana, inaczej mogłaby wstać i odskoczyć. Dało mi to również trochę więcej czasu, aby wstać i usiąść z powrotem na krześle. Gdy to zrobiłem delikatnie i spokojnie, zacząłem mówić cichym, miękkim głosem.
„Proszę, nie bój się. Nie chciałem cię skrzywdzić. Cóż, nie chciałem cię skrzywdzić. Czy cię skrzywdziłem?” udało mi się wykrztusić,
Zauważyłem, że się trzęsła i miała wygląd jelenia w świetle reflektorów, a jej oczy były szeroko otwarte i skupione na mnie. Próbowałem wytłumaczyć moją sytuację, że straciła przytomność, a ja wsadziłem ją do samochodu, bo myślałem o najgorszym. Jazda tutaj polegała na tym, że pominąłem część z palcowaniem i jęczeniem i podsumowałem resztę. Jej oczy pojaśniały i nie wyglądała nawet w połowie na przestraszoną.
„Jeśli zdejmę ci knebel, obiecujesz, że nie będziesz krzyczeć, krzyczeć ani nic w tym rodzaju? Chcę jak najszybciej zakończyć tę sytuację, ale potrzebuję twojej pomocy. Możesz to dla mnie zrobić?” błagałem,
Skinęła twierdząco głową, a ja zdjąłem jej knebel, a ona nie krzyczała ani nie wrzeszczała ani nic, czego się obawiałem. To, co zrobiła, a raczej to, co powiedziała, było dziesięć razy gorsze.
„Mam nadzieję, że miałeś dobre życie, ponieważ kiedy tylko się uwolnię, wezwę policję, a oni wsadzą twój głupi tyłek do więzienia na długi, długi czas”. udało jej się ochrypłym głosem po wcześniejszym napadzie,
„Słuchaj, przepraszam, ale nie chciałem, żeby coś takiego się wydarzyło, chciałem tylko trochę głowy i wtedy coś we mnie naszło, coś zwierzęcego, pierwotnego, pragnienie, którego nigdy wcześniej nie czułem” powiedziałem,
„To kolejny powód, dla którego gliny powinny wsadzić cię do więzienia”. zjechała z języka,
„Proszę, nie ma potrzeby wciągać w to gliniarzy…” Powiedziałem, zanim się wtrąciła,
– Czy nie to właśnie powiedziałem, zanim mnie zgwałciłeś? powiedziała,
„ZGWAŁCONA? Dałaś mi głowę”. Powiedziałem,
„Skąd mam wiedzieć, że nie zrobiłeś już ze mną swojej drogi? Byłem poza tym i z tego, co wiem, wykorzystałeś moje inne dziury dla swojej przyjemności”. ona szczekała,
- Czy nie czułbyś przynajmniej jakiegoś uczucia, gdybym to zrobił? poradziłem sobie,
„Skąd wiesz, co czuję, a czego nie? To nie ma znaczenia, gliny mi uwierzą, a po smaku w moich ustach to wszystko, czego potrzebują”.
Miała mnie tam i choć byłem przerażony, wierzyłem jej w każde słowo. Potem zacząłem intensywniej myśleć. Jest związana i jest w moim domu, i tak naprawdę nic nie może zrobić, chyba że jej na to pozwolę. Muszę szybko myśleć i działać. Zobaczmy, jak ona może kontaktować się ze światem zewnętrznym. Linie naziemne, telefony komórkowe i fizyczne rozmowy. Dobrze, dobrze, jeśli się tym zajmę, mogę przedłużyć sobie pobyt w więzieniu lub gorzej. Gwałtownie wstaję z krzesła i podchodzę do każdego telefonu w moim domu i wyciągam kable telefoniczne, upewniając się, że chwyciłem oba kable, jeśli był jeden łączący słuchawkę z bazą, i rzuciłem je na kuchenny stół. Następnie wracam do samochodu, w którym zostawiłem jej torebkę, biorę wszystko i kładę to na stole. Kładę również komórkę na stole, na wypadek gdyby próbowała ją ze mnie zdjąć.
Zbieram wszystkie przedmioty ze stołu i idę do sypialni i znajduję sejf, który trzymam schowany w szafie pod podłogą. Oderwałem trochę dywanu i wystrugałem cement do mojego paleniska na wypadek, gdyby ktoś próbował go zestalować. Nie jest za duży, w sam raz do moich potrzeb. Udało mi się zmieścić wszystko w sejfie przeciwpożarowym, oprócz samej torebki. Przeglądając jej torebkę i wkładając jej rzeczy do mojego sejfu przeciwpożarowego, mogłem lepiej zrozumieć, kim naprawdę jest. Przeglądając normalne kobiece rzeczy, kilka tamponów, makijaż, gumki do włosów i tym podobne, natknąłem się na jej dowód, ma 27 lat, nieźle, tylko dwa lata starsza ode mnie. pięć stóp pięć i pół cala wzrostu i dobrze, że dowód osobisty mówi 118 funtów, ale to musi być w jej kubku, ponieważ nie wygląda na więcej niż 110. W końcu kilka dobrych informacji, jej imię, Lorie Meyer. Lorie to takie ładne imię. Miałem i byłem o imieniu Lorie. Przeszukanie całej jej torebki i nie znalezienie żadnych zdjęć było uspokajające, dziwne, ale uspokajające. Wrzucam wszystko do skrytki i odkładam wszystko tak, jak było, biorę jej torebkę i wrzucam ją do szafy, wstaję i idę do pokoju od frontu.
Wchodzę do pokoju od frontu i zastaję puste miejsce i pusty pokój. Cholera, gdzie się podział ten robak, pytam siebie. Zaglądam do kuchni, nic. Przejdź do korytarza prowadzącego do drzwi, tam ona jest. Ruszam się, żeby ją podnieść, a ona zaczyna się wiercić.
„Teraz, teraz, nie ma takiej potrzeby”. Powiem jej,
Z trudem udaje jej się wyć, gdy zaczynam ją łaskotać. Mam siostry i jeśli jest coś, co mogłoby powstrzymać je przed biciem tak, jak chcą, to łaskotanie ich i zmuszanie do bicia tak, jak chcę. tak jak oczekiwano, prostuje swoje ciało, a następnie zwija się w pozycji embrionalnej. Podnoszę ją w talii, przerzucam przez ramię i trzymam za kostki, żeby nie mogła mnie kopnąć i tylko się trząść.
„Jeśli zaczniesz kopać, możesz spaść i poważnie się zranić”.
Poinformowałem ją, gdy zaniosłem ją z powrotem do salonu i ponownie posadziłem na siedzeniu. Usiadłam na krześle i starałam się być kulturalna i prowadzić miłą, kulturalną rozmowę.
„Słuchaj Lorie, nie chciałem cię tu sprowadzać, a co więcej, nie chciałem doprowadzić cię do utraty przytomności. Co się stało, to się stało, a teraz musimy wymyślić, jak rozwiązać tę sytuację, w której nie wiem nie zobaczysz żadnych gliniarzy, a po drugie, jesteś z powrotem tam, gdzie powinieneś być. Powiedziałem, widząc, jak na jej twarzy pojawia się uśmiech,
„Nie musimy niczego wymyślać, jeśli mnie to obchodzi, możesz zgnić w piekle. Jak tylko się uwolnię, pierwszą rzeczą, którą zrobię, będzie udanie się na policję. Po drugie, będę tam, kiedy będą wybierać podnieś się i załóż kajdanki na nadgarstki”. powiedziała ze złośliwym uśmiechem