Hypno upokorzenie Subby'ego męża

324Report
Hypno upokorzenie Subby'ego męża

Jest wściekły, gdy widzi, jak jego żona rucha się z zupełnie nieznajomym w ich domu – ale potem zmienia zdanie. Dosłownie.

********

Wróciłem do domu po pracy i zastałem ich ruchających się na podłodze w salonie. Moja żona i jakiś facet, którego nie znałem. Był na górze. Pamiętam, że jej pięty i palce u nóg wisiały w powietrzu, gdy jego tyłek napiął się i zaczął ją pompować.

„KURWA” – powiedziałem. Facet obejrzał się przez ramię i uśmiechnął się do mnie. Potem zobaczył moją minę i jego uśmiech zniknął. Moja żona spojrzała na mnie, a potem przewróciła oczami.

Facet wydawał się zaniepokojony. – Myślałam, że mówiłaś, że się tym zajmie.

– Jest – powiedziała. „On po prostu jeszcze o tym nie wie”.

Pomalowała paznokcie u nóg. Nigdy nie malowała mi paznokci.

„Kurwa” – powtórzyłem, odkładając torbę na laptopa. Nie wiedziałem, co powiedzieć, ale musiałem coś powiedzieć, więc zacząłem od powiedzenia: „Ty cholerny kurwa…”

Bardzo wyraźnym i równym głosem moja żona powiedziała: „Subby mężulek”.

Coś we mnie się stopiło. Jak kostka cukru zalana wodą. Albo jak palisz trawkę i nagle coś w tobie po prostu ustępuje, jak pęknięcie tamy, z tą różnicą, że zamiast katastrofy i zniszczenia społeczności, na twojej drodze staje po prostu przyjemność. Dopey, szczęśliwy, głupi, przyjemność.

Stałem cicho i potulnie, jak kelner kręcący się wokół, podczas gdy para wybierała menu.

Facet zauważył, że coś jest nie tak. "Co z nim nie tak?"

Uśmiechnęła się do mnie. "Nic. Cóż, nic, czego bym w nim nie utknęła. Myślę, że może jest z nim wiele nie tak, jeśli pomyślisz o tym w ten sposób. . . .”

Facet wyglądał na zdezorientowanego. – Słuchaj, on się tym interesuje czy nie? Widziałem, że tracił podniecenie.

„On jest w to zaangażowany” – powiedziała. Patrzyła prosto na mnie. "Dziecko. Rozebrać się."

Najpierw spadły mi buty. Potem moje skarpetki. Potem spodnie i bielizna, a na koniec koszula. Nadal byłem głupawym, szczęśliwym kelnerem, ale teraz byłem nagim, głupkowatym, szczęśliwym kelnerem. Czekam na zamówienie. Mój kutas się poruszył. . . .

Moja żona zwróciła swoją uwagę na tego faceta. Sięgnęła dookoła i poczuła jego worek. – Chodź – powiedziała do niego. „Przywróćmy ci prędkość. Kochanie, poświęć jajom mojego faceta uwagę, na jaką zasługują.

Wspięłam się na czworakach i podczołgałam się do nich. W mojej głowie rozległ się miły, przyjemny szum. Zbliżyłem się do jego tyłka, a jego kutas był głęboko w mojej żonie. Ale widziałam, że zrobił się miękki. Musiałem to naprawić. Potrzebowałam, żeby czuł się tak dobrze, jak ja teraz. Nie, nawet lepiej. Zadaniem kelnera jest uszczęśliwianie klienta. Moim zadaniem jest uszczęśliwić tego mężczyznę. Uszczęśliw go i uszczęśliw moją żonę.

Jego jądra zostały ogolone. Gładki. Grubym językiem zacząłem je myć. Poruszył się trochę. – O cholera – powiedział.

„Tak” – usłyszałem moją żonę. Z mojego miejsca, liżąc jego jądra, trudno było ją usłyszeć. – Lubisz go tam?

Mężczyzna jęknął. „Cholera, tak. Pierdolić. Oh."

„On się tym interesuje” – zapewniła go moja żona. „On interesuje się czymkolwiek. Zaufaj mi w tej kwestii.

Mężczyzna tylko jęknął jeszcze bardziej. Powoli wysunął się z mojej żony, a potem nieco wolniej wepchnął się z powrotem. Powolne wyciągnięcie, nieco szybsze wepchnięcie. Nie chciał działać szybciej. Nie chciał stracić uczucia, że ​​mój język ślizga się po jego jądrach.

Moja żona też dobrze się bawiła. Poznałem to po jej zapachu. I dźwięk. Bardziej ślisko. Uwaga mojego języka przeniosła się nieco z jego jąder na jego skażenie, a potem znowu z powrotem na jego jądra. Rozsmaruj, pociągnij, skaż, opuść, masuj językiem jego ogolony, smaczny woreczek, ponownie w górę, za każdym razem przybliżając się nieco do jego dziurki, w dół, pieniąc się, w górę. . . .

Mój język wśliznął się do jego odbytu. – Uhhh – jęknął. "Pierdolić." Wsunąłem język do końca. Ręką pieściłem jego jądra.

Zaśmiała się. „Jest u ciebie w dupie, prawda? Tam?" – Cholera – powiedział facet. "Jezus Chrystus."

„Po prostu zrelaksuj się” – powiedziała. Oparła pięty na moich ramionach. Wsuwałem i wyjmowałem język z jego tyłka, a następnie przesunąłem się w dół, aby czcić jego jądra, a następnie ponownie w jego tyłek. „Nazwij go pedałem”.

Mój kutas podskoczył. "Co?" powiedział facet.

„Pedał” – powiedziała. „Nazwij go pedałem. To część gry. Nie jesteś gejem, prawda?”

„Nie” – powiedział facet. – To znaczy, nie ma w tym nic złego…

„Naprawdę istnieje” – powiedziała. „Naprawdę jest w tym coś nie tak. Ty to wiesz, ja to wiem. On wie o tym. To dewiacyjne, przewrotne i nienaturalne. Jest w porządku. Możesz to powiedzieć tutaj, na osobności.

Zboczeniec. Przewrotny. Nienaturalny. Mój kutas kapał. Poczułem, jak głowa wlecze się po podłodze. Kiedy już to wszystko zrobię, będę musiał wyczyścić dywan.

„Zrób to” – powiedziała moja żona. „Nazwij go pedałem”. Kiedy powiedziała „pedał”, wepchnąłem język tak głęboko, jak tylko mogłem. Żałowałem, że mój język nie jest wystarczająco długi, aby masować jego prostatę. Pragnąłem poczuć, jak guzek gruczołu przyciska się do czubka języka.

„Pedał” – powiedział facet, a ja jęknąłem w jego tyłek.

– Ojej – powiedział, podskakując lekko. "Wow."

„On to uwielbia” – powiedziała moja żona. „Mój mały pedałku. Powiedz to jeszcze raz."

– Ty pedałze – powiedział facet. „Ty pieprzony pedałze. Wyliż mi tyłek, głuptasie.

Jęknąłem jeszcze bardziej. Teraz już prawie się rozpuściłem. Cóż, wszystko się rozpływało, z wyjątkiem mojego fiuta, języka, rąk i stóp. Mój kutas był teraz najsolidniejszą rzeczą na świecie. Ale wszystko inne topniało przyjemnie, jak w ciepłym letnim deszczu.

Facet wpychał mi tyłek z powrotem w twarz. Wypadł mi z żony z shluuupem.

– O cholera – westchnął. "Przepraszam."

Zachichotała. „W porządku” – powiedziała. Odepchnęła go trochę do tyłu i wysunęła się spod niego. „Mamy czas. I chcę, żebyś się tym cieszył.

Opierał się na przedramionach, z tyłkiem w powietrzu. Kiedy go oblizywałem, przeniosłem palce do jego penisa i przesuwałem je w górę i w dół, prosząc o szczęśliwy jęk.

Moja żona stanęła obok mnie. Wzięła mojego fiuta w dłoń i zaczęła go delikatnie pompować, po czym szepnęła mi do ucha: „Uwielbiasz to”.

Tak. Uwielbiam to.

"Chcesz to."

Chcę to.

„Zrobisz wszystko”.

Zrobię cokolwiek.

„Mój subtelny mężulek”.

Tak.

"Jesteś chory."

Jestem chory.

„Jesteś przewrotny.”

Jestem przewrotny.

„Pedał” i polizała moje ucho, a mój kutas pulsował i gęstniał w jej dłoni.

– Cholera – powiedział facet. Odsunął swój tyłek, usiadł na podłodze i wsadził swojego kutasa prosto w moją twarz. „Possij mi fiuta, pedałze”.

„To jest duch” – powiedziała moja żona. Rozmawiała z nim. "Teraz wiesz. No chodź. Baw się dobrze."

Facet położył mi rękę na karku. „Ssij mnie, stary. Ssij mnie, mała, brudna dziwko. No dalej, wiesz, że to kochasz.

Teraz brzmiał o wiele pewniej. I miał rację. Bardzo mi się to podobało. Uwielbiałem ssać jego kutasa. Kochałem to, co robiłem i to, co mi robili. Moja żona lekko polizała moje ucho i podniosła mojego kutasa, od czasu do czasu przykładając rękę do moich jąder i stukając w mój odbyt. Kutas, jądra, dupek, jaja, kutas. Przesunęła kciukiem po główce mojego śliskiego kutasa. Dużo precum. Podniosła rękę do mojej twarzy i wytarła kciukiem mój nos i teraz mój świat był pełen zapachu mojego własnego kutasa.

Usiadła, uklękła obok faceta i zaczęła go całować, pieszcząc jego twarz, podczas gdy ja pracowałem nad jego kutasem. Brakowało mi jej uwagi, ale cieszyłem się, że uszczęśliwiałem jego, bo uszczęśliwiając jego, uszczęśliwiałem ją. Kiedy pracowałam, słyszałam odgłosy pocałunków, które stawały się coraz bardziej nierówne pod jego zdyszanymi jękami.

„Kurwa, on jest dobry” – powiedział. – Jest naprawdę cholernie dobry.

„Będziesz dochodzić?”

Tak. Proszę, sperma. Potrzebuję twojej spermy. Spuść się w usta tej brudnej dziwki.

„Tak, wkrótce” – powiedział facet.

Żona chwyciła mnie za włosy i odciągnęła głowę od jego miednicy. Jego kutas kołysał się niczym maszt flagowy na wietrze. „Odsuń dupę” – powiedziała do mnie, a ja posłuchałem. Facet zaczął protestować i wiedziałam, co czuł. „Nie” – powiedziała. „Nie, nie w ten sposób. Nie martw się, będziesz miał mnóstwo szans. Ale chcę ci coś pokazać.

„Mężu, połóż się na plecach”. zastosowałem się.

Podczołgała się, usiadła na mnie okrakiem i przyłożyła swoją cipkę tuż do mojej twarzy. Jasnobrązowe włosy na cipce. Blada skóra. Jej duńskie pochodzenie. Podniosłem język do góry, żeby spotkać się z jej cipką, ale ona się odsunęła. – Jeszcze nie – powiedziała. Teraz rozmawiała z facetem. "W porządku. Chodź i pieprz mnie. Wejdź we mnie.”

Facet podszedł na kolanach do mojej żony, opierając uda o moją głowę. Sięgnęła do tyłu, chwyciła jego kutasa i wprowadziła go w siebie, a on zatopił się głęboko w cipce mojej żony. Jego jądra wbiły się w nią.

– Tak – powiedziała. „Złap mnie za włosy”.

Facet zapytał: „Co?”

– Moje włosy – powiedziała. „Złap mnie za pieprzone włosy i pieprz mnie”.

Poczułem, jak się poruszył, a ciało mojej żony zesztywniało i krzyknęła. „Kurwa, tak.” I wzięła mojego fiuta w rękę, a potem jej usta potarły głowę i wokół niej, a potem wysunął jej ciepły, gruby język i wzięła mnie do ust. Obciąganie mnie, podczas gdy facet pieprzył ją od tyłu i ciągnął za włosy. Jedyną rzeczą, która sprawiłaby, że byłoby lepiej, byłoby gdybym mógł posmakować jej cipy, przesunąć językiem po jego mięsie i bawić się jej łechtaczką. Ale to cudowne przeżycie było zbyt daleko. Jedyne, co mogłam zrobić, to głęboko wdychać wydzielane przez nie zapachy.

Zbłąkany włos łonowy spadł z mojej żony na policzek. Kochałem ją wtedy bardziej niż kiedykolwiek.

I tak było przez chwilę: moja żona jęczała, facet chrząkał, biodra uderzały w tył jej pośladków, drżenie dwóch prawdziwych, normalnych, zdrowych ludzi nad tym pedałem-niewolnikiem, ciepłe usta na moim fiucie. Nigdy nie chciałam, żeby to się skończyło.

Ale potem zaczęło się to kończyć. Mógłbym powiedzieć. Jego worek zaczął się napinać, a pchnięcia stawały się coraz silniejsze. Mocniej wbił się w moją żonę, a ona zaczęła lekko opadać do przodu. Oderwała głowę od mojego fiuta, jej przedramiona ugięły się i oparła policzki o moje uda. Jej cipka, jego jądra i kutas opadły bliżej mojej głowy, a ja zacząłem lizać, mocno, ale ostrożnie, aby nie zakłócić ich rytmu. Chciałem poprawić ich doświadczenia, a nie je zakłócać.

„O kurczę” – powiedział, a jego pchnięcia nasiliły się. „Kurwa, tak”. Wyraźnie poprawiałem jego doświadczenie.

„No dalej” – mruknęła moja żona. „No dalej, spuść się we mnie, spuść się we mnie. Daj mi klapsa."

Facet kopnął ją w tyłek. Ale nie trudne. Wstępnie.

„Kurwa, daj mi klapsa” – powiedziała. To nie był do końca krzyk. Uderzył ją mocniej, a ona nagrodziła go „tak”. Kolejne klapsy, mocniejsze. Klaps, klaps, klaps, klaps.

A potem napiął się, wrzasnął, pulsował i wiedziałem, że jego sperma strzela do mojej żony. Lekko zassałam jego zapach i poczułam pulsowanie między wargami. Zarówno moja żona, jak i ten facet wrzeszczeli, gdy raz po raz wciskał nasienie głęboko w jej cipkę. . . .

Upadł na nią. Ich ciężar przecisnął się przez miednicę mojej żony na moją twarz. Jego jądra spoczęły na moim czole. Klatka piersiowa mojej żony stykała się z moją sześćdziesięcioma dziewięcioma, gdy wdychała i wydychała, wdech i wydech, rozszerzała – trzymała – kurczyła się, rozszerzała – trzymała – kurczyła się.

Nie mogłem oddychać. Mój świat był połączeniem cipy mojej żony z kutasem i jądrami jej kochanka. Musiałem czekać.

Po chwili chłopak trochę się podniósł. „Myślę, że go udusimy”.

„Heh. Tak." Wyglądała na pijaną. „Może kiedyś to zrobię.”

"Co?"

– Tutaj – powiedziała. Jej dłoń wróciła i lekko nacisnęła jego udo. „No dalej, usiądź wygodnie. Jest coś, co chcę, żebyś zobaczył.

Wysunął się z mojej żony z lekkim westchnieniem, a jego lśniący kutas wskoczył na mój nos i odsunął się od czoła. Usłyszałem, jak siada za mną na podłodze. Moja żona podniosła się na dłonie i kolana, jej wargi sromowe znalazły się na moich ustach. Z jej dziury unosił się mieszany zapach mojej żony i jej kochanka. Mój kutas pokiwał się z aprobatą.

– Chodź, kochanie – powiedziała. „Twoja żona potrzebuje sprzątania.”

Z jej cipy wypłynęło nasienie kochanka mojej żony. Żółtawy, trochę gruby. Kiedy uderzyło mnie w język, cała głowa zakręciła mi się w głowie. Zrobiło mi się głupio. Naprawdę głupi. Zostałem do tego stworzony. Proszę, tak. Pogłaskałem jej cipkę, otrzymując nagrodę za bycie dobrym, posłusznym, posłusznym, głupim i szczęśliwym. Paliło mnie w gardło, gdy wśliznęło się do brzucha.

„Wow” – powiedział facet. Moja żona tylko jęknęła. Jeszcze bardziej odepchnęła moją twarz, a ja zatopiłem w niej język tak głęboko, jak to było możliwe. Potrzebowałem każdego najmniejszego kawałka. Proszę, nakarm mnie. Po to właśnie żyję.

W końcu oderwała się ode mnie i z jękiem wylądowała na podłodze. Moja twarz była chłodna i mokra. Moje brwi łaskotały od żelowego podniecenia. Poczułem się jak naćpany. Serce biło mi w uszach i w otaczającym nas świecie.

Pod wodą usłyszałem, jak facet pyta moją żonę: „Wysiadłeś?”. To było miłe z jego strony.

„Nie” – powiedziała. "Sześćdziesiąt dziewięć. Naprawdę trudno mi wyjechać w ten sposób.

– Tak – powiedział facet. "Wow."

Przybliżyła się do niego. Po prostu leżałem w szkliwie z ciężkimi powiekami, czując, jak podniecenie mojej żony wysycha na policzkach i czole. Nie widziałem, ale wydaje mi się, że się przytulali. Usłyszałem lekkie pocałunki.

"Co teraz?" powiedział. „Chcesz dokończyć? Czy on?"

Naprawdę, ten facet był taki troskliwy. Zakochiwałem się.

„Nie” – powiedziała moja żona. „To nie jest dla niego dobre. Dochodzi, zaczyna się tego spodziewać. Zaczyna domyślać się, że na to zasługuje. Czyż to nie w porządku, kochanie? Nie zasługujesz na spermę, prawda?

Pokręciłem głową, nie. Nie zasługuję na spermę.

„Wow” – powiedział facet. "Ty?"

Rzeczywiście słyszałem uśmiech mojej żony i trzask śliny. Wyobrażałem sobie jej szeroki uśmiech, pełen zębów. "Jesteś słodki. Nie dzisiaj. Muszę się umyć. Wieczorne wyjście z dziewczynami.

– Więc lepiej już pójdę, tak mówisz. Więc się ubrał, a ona odprowadziła go do drzwi i usłyszałem cichą rozmowę. Niewiele z tego zrozumiałem, poza tym, że usłyszałem, jak powiedział „następnym razem” i słyszałem, jak ona się z tym zgadzała. A potem drzwi się zamknęły i wyszedł.

Niewiele więcej mam do powiedzenia. Pozwoliła mi dokończyć ją ustami i językiem, i doszła tak mocno, że prawie skręciła mi szyję, prawie. Odepchnęła mnie i leżała na podłodze, dysząc. Potem długa cisza, po czym wstała i wydała mi rozkazy.

Teraz siedzę tutaj i piszę to na komputerze, podczas gdy moja żona bierze prysznic i przygotowuje się na wieczorne wyjście. Gdy to przeczyta, każe mi opublikować to w mcstories pod moim pseudonimem. A potem każe mi wziąć prysznic, ubrać się, wyjść z laptopem do samochodu i usiąść za kierownicą. A gdy tylko zamknę drzwi, ten pedał-niewolnik zapomni, że coś takiego się wydarzyło, a ja nie zauważę ani straconego czasu, ani sztywnego języka, ani zapachu seksu w domu.

Będę dzielić swój nudny dzień z żoną, która z pewnym niecierpliwością będzie słuchać, gdy znów będzie gotowa do wyjścia i zabawy z przyjaciółmi.

I ja? Kiedy ona odejdzie, pooglądam trochę telewizję i być może się masturbuję, i będę pragnął trochę więcej ekscytacji w swoim życiu, z wyjątkiem tego, że zaakceptowałem, że w średnim wieku ekscytacja jest domeną innych ludzi .

Podobne artykuły

Moje wakacje w Bostonie, część 1

Wybierałem się do Bostonu na spotkanie z przyjacielem. Nie, nie pani Rosen i chłopcze, chciałbym móc ją znowu spotkać. To była moja przyjaciółka Jen, której nie widziałem kilka dni po moich 10. urodzinach. Ona ma teraz 25 lat, a ja 26. Minęło prawie 15 lat, odkąd ją widziałem. Ma dziecko, teraz córkę, która ma 5 lat. Ponownie nawiązałem z nią kontakt przez Internet. Wymieniała się zdjęciami i rozmawiała przez telefon. Powiedziała mi, że jest trochę pulchna i że ma dokładnie 177 cm wzrostu. Ma piękne zielone oczy, które zawsze o niej pamiętałam. Wyszedłem z autobusu i tam była ona. Stoi przy...

415 Widoki

Likes 0

Pełny dom sekskapadów (część 1)

(Akcja rozgrywa się podczas ostatniego sezonu „Pełnej chaty”) To jest zdjęcie Vipera: http://dyscalculiaforum.com/billeder/roderi/fullhouse/viper1.jpg To zdjęcie Stephanie (to ta w niebieskiej koszuli): http://www.flickr.com/photos/84531937@N00/1262543377/ DJ siedziała w kuchni i jadła przekąskę po szkole, kiedy Stephanie podekscytowana weszła przez drzwi z szerokim uśmiechem na twarzy. Co jest z tobą nie tak? zapytał D.J. „Dlaczego zachowujesz się tak głupio? „Nigdy nie uwierzysz, co mi się dzisiaj przydarzyło po szkole”. „Zostałeś porwany przez kosmitów, a następnie przesłuchany przez gang?” DJ powiedział ze złym uśmiechem. Co? Co jest z tobą nie tak? Nie, Bobby Jones zaprosił mnie dziś wieczorem na randkę!” Więc? Więc? Więc? Jest najsłodszym chłopakiem...

418 Widoki

Likes 0

Podjąć przez swojego pracodawcę

Kilka miesięcy temu mój mąż miał wyjechać do miasta ze swoimi dwoma szefami, firmą ojca i syna, z którą pracował przez około 5 lat. Zarówno ojciec, jak i syn z pewnością nie byli moimi atrakcyjnymi, chudymi i oczywiście nie czcicielami słońca, takimi jak ja, sądząc po ich bladoróżowej cerze. Tego wieczoru sama byłam trochę napalona i nie mogłam się doczekać, aż wróci do domu i zaspokoi moje pragnienia, dlatego ubrałam się odpowiednio, czarne podkolanówki, krótka spódniczka, koronkowe czarne pufy i biustonosz oraz łatwo zdejmowana bluzka!. Skinął głową z cierpkim uśmiechem na twarzy, kiedy zauważył, jak schodzę po schodach, - Szkoda, że...

596 Widoki

Likes 0

Tatuś spuszcza się z pracy do domu (z punktu widzenia taty)

Usiadłem, żeby napisać drugą część tej historii i miałem zacząć od podsumowania tego, co wydarzyło się ostatnim razem z perspektywy taty, ale to trochę przejęło kontrolę i cóż, oto co wyszło... Mam nadzieję, że ci się spodoba, nadal Planuję wkrótce napisać więcej rozdziałów, więc bądźcie czujni. Właśnie wróciłem z pracy i planowałem wrócić do domu po kolejnym długim dniu pracy na dwóch etatach. Prawdopodobnie nie musiałam po takim czasie utrzymywać drugiej pracy, ale pomagało, gdy pojawiały się niespodziewane rachunki i gdy chcieliśmy coś kupić lub wybrać się na krótki wypad. Po mojej wieczornej zmianie niektórzy z moich współpracowników spotkali się na...

629 Widoki

Likes 0

Trans w Toronto

Reklama na Craigslist: Małżeństwo szukające dobrej zabawy - mw4t - lata 40-te (Toronto) Jesteśmy małżeństwem i szukamy biseksualnej osoby trans do zabawy. Jesteśmy gospodarzem. Jeśli jesteś zainteresowany, napisz, kiedy jesteś wolny. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~ Do: [email protected] Od: [email protected] Temat: Re: Małżeństwo szukające dobrej zabawy – mw4t – lata 40-te (Toronto) Cześć, nazywam się Lizzie Elliott. Mam 18 lat, trans m2f, szukam zabawy. Jestem bezpieczny i czysty. Bezpłatnie każdej nocy z wyjątkiem niedziel. Możliwość podróżowania po całym Toronto. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~ Do: [email protected] Cześć Liz, możesz przyjść w piątek wieczorem do domu... o 21:00. Mój mąż jest bardzo podekscytowany spotkaniem z tobą. Płatności możemy...

419 Widoki

Likes 0

Fantazja o koniach Tanyi

Moja dziewczyna i ja jesteśmy poważnie zainteresowani fantazjami tabu! Fantazje, które niestety na razie pozostają takie same, ale wkrótce staną się rzeczywistością! Mam 29 lat, ona 26! Ma rozmiar 6-8 i jest absolutnie oszałamiająca! W dniu, w którym ją poznałem, poważnie upadłem na nogi! Przez kilka lat fantazjowałem o dziewczynach ze zwierzętami, ale nigdy nie myślałem, że spotkam kogoś, kto czułby to samo! Kiedy się poznaliśmy, oboje przetestowaliśmy wodę, tak jak ty, i zajęło nam prawie 8 miesięcy, zanim zajęliśmy się tematem zwierzęcej porno! Nie chciała się do tego od razu przyznać, ale oboje łowiliśmy ze sobą ryby, żeby zobaczyć, jak...

226 Widoki

Likes 0

Moja dziewczyna Kay #2

Moja dziewczyna Kay # 2 Nazywam się Gus i mieszkam w środkowym Teksasie na 500 ac. ranczo z moją dziewczyną Kay, jesteśmy chyba naturystami, jesteśmy samowystarczalni prawie we wszystkim. Wciąż musimy wyjść i odebrać rzeczy na ranczo, paliwo, artykuły spożywcze. Ale przeważnie trzymamy się z dala od siebie, mamy przyjaciół na przedmieściach, skąd się przeprowadziliśmy i świetnie się z nimi bawiliśmy w młodości. Nie myślałem o nich zbyt wiele aż do zeszłego tygodnia. Kiedy udało mi się złapać Kay i Tex zamkniętych tyłek w tyłek w ogrodzie, a po tym Lucky nasz miniaturowy reproduktor miał z nią do czynienia. Mam to...

793 Widoki

Likes 0

Zamówienie Dostawy

Stopy zaczęły mnie boleć w 5-calowych szpilkach, które noszę, ale pocieszam się świadomością, że zmusiły mnie do przyjęcia postawy, która wypycha moje piersi do przodu i tyłek do tyłu w sposób, który podkreśla moje krągłości. Gravity robiła wszystko, co w jej mocy, by mnie pokonać, ale mając czterdzieści kilka lat, wciąż miałem trochę walki. Och, nie jestem królową piękności, a moje ciało jest znacznie dalekie od ideału, ale fakt, że mam pewność siebie zrodzoną z wieku i nienasycone libido, rekompensują ten dodatkowy kawałek ciała w okolicach środka. Przy wzroście 5 stóp i 3 cali ważę około 155 funtów. Według większości standardów...

621 Widoki

Likes 0

Niewolnicza księżniczka… Część 6

Tkając w swoim klasztorze, Podczas gdy gniewne wiatry spiskują; Pająk nie zwraca na to uwagi O całym ich hałasie i psotach I ich puste, ponure słowa. — Pieśń Menkereta. Między moimi piersiami spływa kropla potu. Łapię go i smakuję jego słoność. To moja sól, sól mojej krwi, krew Mentrassy. Dla mnie; kobieta w więzach niewoli i jedyna przedstawicielka mojego ludu na tej przeklętej ziemi, ta krew jest rzeczą cenną. Tylko rzadko teraz moja niewola doprowadza mnie do rozpaczy, a wtedy dzieje się tak tylko dlatego, że nie jestem w stanie złagodzić losu innych. Nieodmiennie są moimi współniewolnikami. Ta noc jest rzeczywiście...

549 Widoki

Likes 0

Kwiecień (długi)

April jest odnoszącą sukcesy młodą damą. Nie brakuje mu pieniędzy i pod każdym względem jest włączony i dostrojony. Ma jednak ciemniejszą stronę, lekkomyślne porzucenie, które grozi zrujnowaniem jej zdrowia i życia. Prędzej czy później April znajdzie się w sytuacji, która okaże się o krok za daleko… lub zostanie uratowana przed samą sobą przez dokładnie tę samą sytuację, ale ze znacznie lepszym skutkiem. Kwiecień. Rozdział pierwszy. Jej pierwszą świadomą myślą było: nie śpię. Nie otworzyła jeszcze oczu, ale była świadoma dźwięków i tego, że było jej zimno. Drugą świadomą myślą było to, że jej kowal używał wnętrza jej głowy jako kowadła i...

482 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.