PUFKI

979Report
PUFKI

Tara spojrzała w lustro i podziwiała jej szczupłe, opalone ciało. 5'7" wzrostu, 115 funtów, blond włosy, niebieskie oczy i żadnej skazy! Tym, co przyciągało tutaj wzrok, była jednak jej klatka piersiowa. Nie, w żadnym wypadku nie była duża, miseczka 34b dokładniej, nie były to też jej oszałamiająco piękne różowe sutki. To były naprawdę jej otoczki, które były większe i bardziej nabrzmiałe niż jakiekolwiek, które kiedykolwiek widziała! Były o wiele za duże jak na piersi jej rozmiaru, ale to tylko sprawiało wrażenie, że wyglądają Tara wydawała się, że znaczna część jej seksualności była owinięta w jej otoczki i sutki, a ponieważ byli w ciągłym stanie podniecenia seksualnego, nie było niczym niezwykłym, że Tara miała ssane cycki co najmniej dwa lub trzy razy dziennie, a ponieważ nie chciała zyskać reputacji dziwki, zwykle miała zaufane przyjaciółki, które dbały o jej potrzeby pielęgnacyjne! Tara zerknęła na zegar na jej szafce nocnej i zmarszczyła brwi. „Kimber powinna bądź tu teraz — pomyślała — jest już prawie siódma piętnaście, a to nie pozostawia wiele czasu na przygotowanie się do szkoły! drzwi sypialni otworzyły się z hukiem i przepraszająca Kimber wpadła do pokoju. „Przepraszam za spóźnienie” – wybełkotała – „Musiałam podrzucić brata do opiekunki!” „Cóż, pospiesz się”, nalegała Tara, „nie mamy dużo czasu!” „Dobra, dobra, daj mi spokój, dobrze” warknęła Kimber. „Nie zrobiłam tego celowo!!!” Tara zdała sobie sprawę, że kłótnia do niczego jej nie doprowadzi, więc zamiast tego podeszła do Kim i uniosła pierś do swojej szkolnej koleżanki. „Mój mój”, gruchała Kimber, „nasze dwa maleństwa wyglądają, jakby potrzebowały uwagi!” Chwilę później jeden z gorących sutków Tary znalazł się bezpiecznie w głodnych ustach osiemnastoletniej mamki. „Ona może być pohukiwana”, pomyślała Tara, „ale jest jednym z najlepszych frajerów cycków, jakie kiedykolwiek miała!” Zręcznie przechodząc od jednego sutka do drugiego, Kim fachowo ssała i lizała duże sutki, ostatecznie doprowadzając Tarę do przyjemnego, łatwego orgazmu. „Chciałabym, żebyś mi pokazał, jak to się robi” — zaoferowała Kimber! „A co by to było”, zapytała Tara? „Och, wiesz, co mam na myśli”, zaśmiała się Kimber, „być w stanie dojść bez dotykania łechtaczki!!!” „Tego, moja droga”, odparowała Tara, „to nie jest coś, czego możesz nauczyć!” „Chodź”, odpowiedziała Kimber, „chodźmy do szkoły!” Pierwsze trzy miesiączki minęły dość szybko i nie działo się nic niezwykłego, więc Tara była zadowolona, ​​że ​​jej następna miesiączka wniesie trochę urozmaicenia do innego mądrego, nudnego dnia. Siłownia zwykle nie była zajęciami, do których wybierała się dziewczyna z ostatniej klasy, ponieważ nie był to wymóg seniora, ale dla Tary była to doskonała okazja do ssania jej cycków! Podczas pierwszego tygodnia zajęć WF-u Tara oceniła wszystkich w swojej grupie i zdecydowała, że ​​Mona, urocza rudowłosa dziewczyna, będzie dobrze pasować do jej czwartej lekcji. Kiedy w końcu wmanewrowała młodą dziewczynę w ukryty kąt szatni, znalazła bardzo chętnego i uległego wspólnika! Mona była dość atrakcyjna, ale nie była zbyt popularna wśród swoich kolegów z klasy, więc kiedy Tara, piękna uczennica ostatniej klasy, okazała jej zainteresowanie i była bardziej niż szczęśliwa, mogąc zrobić wszystko, o co poprosi Tara! Do tej pory mieli rutynę, która nigdy się nie zmieniała, obie dziewczyny przebierały się w stroje gimnastyczne, a potem przemykały na tył szatni, który był poza zasięgiem wzroku reszty pomieszczenia. Tam Mona podnosiła koszulkę Tary, odpinała stanik otwierający się z przodu, a następnie delikatnie ssała jej dojrzałe piersi, dając sobie niewiarygodny dreszczyk, kiedy doprowadzała Tarę do orgazmu, a kilka razy wsuwała rękę do własnych szortów i bzykała się do własnego punktu kulminacyjnego. Po tym, jak Tara miała spermę, obie dziewczyny wyprostowały się, a następnie poszły na siłownię, spotykając się ponownie po zajęciach w łazience. Liceum Tary miało wspólny prysznic, więc wszystkie dziewczyny brały prysznic razem w jednym dużym pokoju i niejeden raz zazdrosne koleżanki z klasy przychodziły do ​​Tary i proponowały namydlenie jej wyjątkowych piersi. Śliskie palce ślizgające się po jej klatce piersiowej zwykle wystarczały, by Tara miała kolejny, choć słaby orgazm, i chociaż nikt nigdy nic nie powiedział, powszechnie wiadomo, że klatka piersiowa Tary wymaga dużo uwagi i już z tego powodu najbardziej dziewcząt było więcej niż szczęśliwych, mogąc podać pomocną dłoń!

Chociaż czasami dostawała kiepską pracę podczas lunchu, ponieważ zwykle była zadowolona z siłowni, Tara zazwyczaj po prostu jadła lunch i plotkowała z Kimber o zwykłych kobiecych sprawach. Dopiero pod koniec szóstej lekcji Tara zaczęła myśleć o wylizaniu jej cycków. Miała szczęście z dwóch powodów, ponieważ siódmą lekcją była sala do nauki i mogła dostać przepustkę i wyjść, jeśli zaszła taka potrzeba, a drugą dobrą rzeczą było to, że miała dokąd pójść, a to był pokój panny Linder! Była pięćdziesięcioletnią nauczycielką literatury, która nigdy nie wyszła za mąż, i Tara od razu wyczuła, że ​​prawdopodobnie jest lesbijką. Pannę Linder można by nazwać przystojną kobietą, atrakcyjną w jakiś surowy sposób, mocno zbudowaną, o mocnych nogach i ogromnej klatce piersiowej. Jej włosy zawsze były spięte w kok i nosiła okulary do czytania w ciężkich czarnych oprawkach, innymi słowy, typowa nauczycielka angielskiego Normana Rockwella! Dokładnie pięć minut po trzeciej Tara weszła do pokoju panny Linder i zamknęła drzwi. Nauczycielka siedziała przy biurku oceniając prace i nawet nie podniosła wzroku, kiedy Tara podeszła do jej biurka i kontynuując ocenianie swoich prac, zapytała surowym głosem: „Czy moja mała jest dziś w wielkiej potrzebie? " „Tak, proszę pani”, nadeszła miękka odpowiedź Tary, „bardzo tego potrzebuję!” W końcu podnosząc wzrok, panna Linder odchyliła się do tyłu i powiedziała: „Odsłoń mi dziecko, pokaż mi swoje cudowne młode ciało!” W tym przypadku, gdyby Tara chciała ssać jej cycki, musiałaby zdjąć całe swoje ubranie, ponieważ panna Linder uwielbiała oglądać młodą dziewczynę nago i zawsze spędzała trochę czasu na ssaniu dojrzałej pochwy Tary. Tara musiała przyznać, że chociaż uwielbiała ssać swoje sutki, panna Linder była doskonałą cipką i zawsze doprowadzała ją do niewiarygodnie mocnych orgazmów! Poza tym nie była to propozycja jednokierunkowa, ponieważ Tara musiała się odwdzięczyć, ssąc wielki włochaty krzak panny Linder, ale to też nie przeszkadzało Tarie, ponieważ dowiedziała się, że i tak prawdopodobnie jest bi, więc co w tym złego !

Tara usiadła na biurku przed panną Linder, rozkładając nogi, jednocześnie pokazując swoje ciało tak, jak lubiła to starsza kobieta. W końcu, pochylając się w fotelu, panna Linder zapytała: „Czy dziecko chce, żeby mama ssała jej wiśnie?” Zanim Tara zdążyła odpowiedzieć, panna Linder wzięła do ust dojrzały sutek i ssała go żarliwie, zmuszając Tarę do westchnienia zadowolenia, jednocześnie delikatnie trzymając głowę starszej kobiety w swoich ramionach. Stara cipka naprawdę potrafiła ssać cycek i wkrótce z pochwy Tary wyciekał sok na blat biurka. Wyczuwając, że młoda dziewczyna zbliża się do orgazmu, panna Linder odsunęła się od klatki piersiowej Taty i zatopiła twarz w jej gładkiej cipce, podczas gdy jej sondujący język szybko znalazł wyprostowaną małą łechtaczkę Tary, machając nią ostro, sprawiając, że Tara szarpie się przy każdym połączeniu. Tara objęła swoje piersi i wykręciła jej różowe sutki, patrząc na kobietę liżącą jej gorącą młodą szparę. Jej głowa zaczęła wymykać się spod kontroli, gdy pożądanie w jej łechtaczce rozprzestrzeniło się jak ogień po całym jej ciele, a głośny jęk zasygnalizował, że pierwszy orgazmiczny skurcz rozdziera jej ociekającą cipkę. W kółko jej mięśnie cipy ściskały się razem, za każdym razem powodując kolejny orgazm. Kiedy było po wszystkim, twarz panny Linder lśniła od lepkiego soku, który wytrysnął wraz z orgazmem Tary.

Ponieważ czas był najważniejszy, Tara zeskoczyła z biurka i szybko ubrała się, ponieważ nie chciała być całkiem naga dłużej niż to konieczne, na wypadek, gdyby ktoś przyszedł i chciał wejść. Kiedy była już gotowa Panna Linder zajęła swoje miejsce na biurku z szeroko rozstawionymi nogami i bez majtek, podczas gdy Tara usiadła na krześle i uniosła się tak, że mogła z łatwością dosięgnąć ustami pochwy nauczycielki. Panna Linder oddychała ciężko, najwyraźniej podniecona językiem, który właśnie zadała Tarze, więc drażniąc się z nią całując wnętrze jej ud, Tara czekała, aż panna Linder mocno chwyciła ją za włosy i przyciągnęła usta do pochwy, powodując Tara zachichotała, a potem zakopała język głęboko w owłosionym słoiku z miodem! Pewnego razu Tara zapytała pannę Linder, dlaczego trzyma tak gęstą sierść, a ona odpowiedziała, że ​​ma przyjaciółkę, której się to podoba. Tarze to w żaden sposób nie przeszkadzało, ale musiała przyznać, że panna Linder miała najbardziej owłosioną cipkę, jaką kiedykolwiek widziała, ale jak każda kobieta, panna Linder miała bardzo wrażliwą łechtaczkę, która nie dużo lizania, by doprowadzić ją do orgazmu, zwłaszcza że właśnie spędziła ostatnie dziesięć minut z ustami na pochwie Tary! Teraz przyszła kolej na Tarę, aby pokryła twarz sokiem z cipki, a stara kobieta wydawała się mieć niewyczerpane zapasy słodkiego płynu i każdego dnia próbowała utopić w nim Tarę! Tara naprawdę musiała wrócić do sali do nauki, więc nudziła się „małym człowiekiem w łódce” i doprowadziła pannę Linder do wstrząsającego punktu kulminacyjnego! Za każdym razem, gdy kończyli, było tak samo. Panna Linder siadała z powrotem na krześle i zachowywała się, jakby nic się nie stało, podczas gdy Tara dziękowała jej za pomoc, opuszczała pokój i wracała do sali do nauki.

Idąc przez korytarze, myśli Tary zwróciły się ku jej dużym sutkom, które podskakiwały, gdy szła, a zanim dotarła do sali do nauki, już planowała, w jaki sposób będzie je ssać później tej nocy. Wiedziała, że ​​jest uzależniona, ale jeśli trzeba się od czegoś uzależnić, cóż, nie może być nic lepszego niż to!!!


KONIEC

Podobne artykuły

Zapomniani bohaterowie Rozdział 3 „Los jest okrutny”.

Ty i Ewa wyruszacie do lasu, uciekając przed Rycerzami Piątego Smoka. Aby zabić ciszę, pytasz o coś Ewę. – Więc jak trafiłeś na Wyspę Północną? Ewa chwyciła ją za ramiona i na jej twarzy pojawił się wyraz głębokiej refleksji. „Miałem zaledwie 23 lata, wciąż jeszcze dzieckiem w oczach Elfów, ale moje plemię zostało zamordowane i prawie zniszczone przez grupę ludzkich osadników. Zostałem oszczędzony z powodu mojego naturalnego piękna i sprzedany w niewolę lata później trafiłem na środkowe tereny, gdzie bogaty człowiek z plemienia Orintash kupił mnie i inne elfy z niewoli. Byłem z nimi, dopóki nie osiągnąłem pełnoletności, a następnie poprosiłem...

1.7K Widoki

Likes 0

Dziewczyna Mistrza

Sięga ku niebu, trzymając nadgarstki w uścisku ciasnych więzów, podczas gdy stoi z szeroko rozstawionymi stopami, przytwierdzona do podłogi podobnymi więzami. Wokół jej szyi leży napięta opaska knebla, który zatrzymuje jej głos, i druga opaska, która przytrzymuje opaskę na jej pięknych, miękkich oczach. Jest przywiązana do 4 pierścieni, z których dwa są przykręcone do podłogi, zatopione w ciężkich deskach, podczas gdy druga para jest solidnie przykręcona do ciężkich belek stropowych. Otacza ją migoczące światło świec, a miękkie letnie nocne powietrze unosi się nad jej nagością. Drży w oczekiwaniu, jej uszy wytężają na dźwięk zbliżającego się Mistrza. Porusza się tak lekko, oddycha...

1.8K Widoki

Likes 0

Ratowanie Daisy

John był właścicielem firmy w wieku trzydziestu paru lat; ogólnobudowlane, młodo ożenił się i rozwiódł w ciągu kilku lat. Był teraz szczęśliwym kawalerem i dobrze sobie radził, obalając fajne 6 cyfr, mieszkając w jednym ze swoich specjalistycznych domów i robiąc to, co zawsze chciał. Nie wychodził tak często, ponieważ wszystko, co dla niego znaczyło, to kolejny kłopot, taki jak wcześniej, i miał wystarczająco dużo kłopotów, by przetrwać całe życie. Zdobył w mieście reputację cholernie dobrego budowniczego i było to zlekceważone. Zawsze miał talent do tego, by wiedzieć, co dobrze wygląda i jak to zbudować, i wykorzystał ten talent, by bardzo ładnie...

1.3K Widoki

Likes 0

Rodzinne After Party

Co roku moja rodzina spotyka się na weekendowym zjeździe. Lisa i ja mieliśmy mnóstwo sprzętu kempingowego. Zabieraliśmy chłopców na kemping kilka razy w lecie w weekendy, kiedy dorastali. Namioty rozbiliśmy na polu dziadka na tyle daleko od domu, że mogliśmy się zabawić po godzinach. Pochodząc z wielodzietnej rodziny, kilkoro z nas paliło papierosy i inne rzeczy, a także piło. Jako nasza praktyka, Lisa i ja mieliśmy duży namiot kabinowy z czasów wojny secesyjnej, który złożyliśmy w krótkim czasie. Mieszkaliśmy niedaleko jego gospodarstwa, więc byliśmy tam pierwsi. Mój dziadek kierował ruchem, gdy na polu pojawiały się kolejne samochody i namioty. Podłączyłem przyczepę...

1.4K Widoki

Likes 0

Rewolucyjna magia nr 102: Sprzedawana po piątej

Rok -12 do roku 4 Nazywam się Nessa. Dzisiaj wcześnie skończyłem pisać. Chcę napisać więcej, więc opowiem - wam, którzy przyjdą po mnie - o mnie. Nie pamiętam, gdzie się urodziłem ani jak nazywała się moja rodzina, a jestem jedyną Nessą w okolicy, więc nigdy nie potrzebowałem nicka. Moja rodzina była niewolnikami. Starszy Brat był ode mnie starszy. Myślę, że był żonaty. Siostra była starsza ode mnie, ale dużo młodsza od Starszego Brata. Brat był ode mnie młodszy, a mama była w ciąży. Kiedy miałem pięć lat, Ojciec zabrał mnie i siostrę na pola za wsią. Byli tam ludzie, niektórzy w...

986 Widoki

Likes 0

Dotyk potrzeby

Dotyk potrzeby Dziewczyna leżała na łóżku twarzą do ściany. Oglądanie cieni grających na ścianie. Znowu o nim myślała. To on zawsze sprawiał, że była tak ciepła w środku nocy, budząc ją miękkimi pocałunkami na gardle. Ale to wszystko było snem. Chciała tego dotyku. Pragnęła dotyku mężczyzny, którego kocha. Za każdym razem, gdy budziła się z delikatnymi pocałunkami na gardle, czuła, jak w jej brzuchu skręca się ciepło. Nie wiedziała, co robić. Zawsze czuła wilgoć między nogami zbierającą się tam, pragnąc uwolnienia, o którym wiedziała, że ​​on będzie w stanie jej dać. Ale nie było go tutaj. Powoli przesunęła dłonią po wewnętrznej...

1.9K Widoki

Likes 0

Medalion - Rozdział 7

Poniedziałkowy wieczór – część 1 Jack Winters siedział w swoim samochodzie przed domem swojej siostry. Nie wróciła jeszcze z pracy do domu, ale wiedział, że Emily i dwie pozostałe dziewczyny już tam były. Wyciągnął medalion spod koszuli i przyjrzał mu się uważnie, myśląc o tym, co David powiedział mu wcześniej. „Nie wiem, czy naprawdę mnie zmieniasz, ale jeśli tak, to chcę, żebyś dziś wieczorem nie mieszał mi w głowę”, powiedział do jadeitowego kamienia. Z westchnieniem otworzył drzwi i skierował się w stronę domu. Emily otworzyła drzwi, kiedy zapukał, jej złote blond loki podskakiwały, gdy zarzuciła mu ręce na szyję i mocno...

1.9K Widoki

Likes 0

Wróżka… część pierwsza

Mam na imię Pasja, nie jest to moje prawdziwe imię, ale to wystarczy w tej historii. Jakieś trzy lata temu podróżowałem po Ameryce Północnej, w pobliżu granicy amerykańsko-kanadyjskiej, gdzie znaleziono mały motel. Tylko jedno z tych uroczych małych miejsc znalezionych przy autostradzie; wysoko w zalesionych górach, ze sklepem, restauracją i kilkoma pokojami. Ponieważ jest to późno poza sezonem podróży i pada śnieg! To był pierwszy raz, kiedy widziałem, a nawet dotykałem śniegu! Utknąłem w motelu na kilka dni i zaprzyjaźniłem się z jedną z pracownic, kobietą o imieniu Hopakaia. Hopakaia mieszka w motelu, pracuje w sklepie z pamiątkami i wykonuje różne...

820 Widoki

Likes 0

SUWERENNOŚĆ 19

Merlin miał plan, plan, który dał mu jego Przebłysk. Patrząc na Hopixa wiedział, że to niebezpieczne, temperament Hopixa był niemal legendarny. Merlin uśmiechnął się, gdy przypomniał sobie pierwszy raz, kiedy Glimmer straciła nad nim panowanie, cholera, ale to na pewno nie był dobry dzień. Wzdychając, najpierw Alan musiał pokonać ostatnią trójkę. Merlin wiedział, że dwóch ostatnich zwykłych magów nie będzie problemem, ale ten mistrz to zupełnie inna sprawa. Musiało być coś, co mógł zrobić, by pomóc Alanowi. Pstrykając palcami, Merlin skoncentrował się i stworzył małą kulę światła. Uśmiechając się, skoncentrował się ponownie i to zniknęło. „No” — pomyślał — „to może...

816 Widoki

Likes 0

Podskakująca Bella

Napisałem tę historię dawno temu. Chyba można to nazwać moją popierdoloną fantazją. Jeśli Ci się spodoba napiszę więcej. Daj mi znać Ta historia jest napisana zarówno z perspektywy ojca, jak i córki Nowy BELLA Do zeszłego roku moje życie było w miarę normalne. Tata pracował. Mama została w domu, a ja i moja siostra poszłyśmy do szkoły. Mieszkaliśmy w ładnym domu. Wszystko było całkiem świetne. Kiedy miałem 14 lat, moja mama zginęła w wypadku samochodowym. moja siostra miała 6 lat. Tata był w rozsypce. Wszyscy byliśmy. Zaczął pić każdego wieczoru, kiedy wrócił z pracy. Czego nigdy nie robił, gdy mama żyła...

626 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.