KazirodztwoLesbijkaPołykanie spermySeks dobrowolnyPrawdziwa historiaŻonaFikcjaNastolatekNapisane przez kobietyAnalny

Wesoły

Dzień z moim przyjacielem

Jęknąłem cicho, gdy poczułem, że się budzę, ziewnąłem i spojrzałem na zegar zmętniałymi oczami, spałem jako nieuchwytny towarzysz, a jednak równie trudny do pozbycia się. 9:30, co? Pomyślałem, najwyraźniej myśląc, że mógłbym trochę więcej odpocząć. Jednak gdy zobaczyłem datę na cyfrowym ekranie mojego zegarka – sobota – prawie wyskoczyłem z łóżka i pobiegłem do łazienki. Miałem szczęście, że znalazłem przyzwoitą pracę i mieszkanie z udogodnieniami domu, choć mniejsze. Nie powiedziałbym, że dobrze mi się powodziło, ale przynajmniej mogłem się czuć komfortowo. Gdy dotarłem do łazienki, zatrzymałem się, by spojrzeć w lustro. Moje rdzawobrązowe futro wydawało się matowe i kędzierzawe, więc opuściłam...

1.5K Widoki

Likes 0

Dominacja czarnego tatusia

Scott Clair nienawidził jego bieli. Nie był w stanie wyrazić tego dokładnie w ten sposób; twierdził, że pogodził się ze swoją uległą naturą i przemożnym pragnieniem służenia czarnej rasie. Gdyby był trochę bardziej świadomy siebie, trochę bardziej introspekcyjny, mógłby dokładnie opisać swoją nienawiść do samego siebie jako wynikającą z jego wrodzonej potrzeby poczucia wyższości. Biel była jego chorobą, spotęgowaną przez napoleoński kompleks o ogromnych rozmiarach, biorąc pod uwagę jego wzrost 5'1”. Cierpiał na nadzwyczajny narcyzm. W jego urojonym umyśle wszechświat był mu winien przeprosiny za jego wzrost, a on zrekompensował to, śpiewając „Woe is me”, przy każdej okazji, jaką miał –...

1.9K Widoki

Likes 0

Piłkarska Fantazja Część 3

Jeśli jeszcze nie wiesz, to moja pierwsza seria opowiadań fantasy. Jestem nowym pisarzem i wydaje mi się, że z biegiem czasu poprawiam się. Wiem, że moja pierwsza historia była w porządku… a moja druga była jeszcze lepsza, ale mam nadzieję, że tym wszystkim was zdmuchnie. Doceniam konstruktywną krytykę... i naprawdę czytam wszystkie komentarze. --- * SYGNAŁ SYGNAŁ SYGNAŁ SYGNAŁ * Obudziłem się. Ohhhhh... Powiedziałem, przecierając oczy. Co to jest? Spojrzałem na zegar na szafce Kevina, 8:30. „Cholera jasna!! Kevin obudź się!!!” Krzyknąłem. Jego włosy wciąż były rozczochrane po poprzedniej nocy, świetnie się bawiliśmy, a on podniósł wzrok znad poduszki. Co? Co...

2K Widoki

Likes 0