ROZDZIAŁ 2: Strach zadomowił się w alias: Przestraszony do cholery Zaczyna pojawiać się rzeczywistość ponad ego. Odsuwam jej głowę od mojego penisa i patrzę na nią, jak jej usta są otwarte, z rozdziawionymi ustami, ze śliną i odrobiną spermy z mojego penisa, kiedy się wysuwam. Ona nie żyje. O kurwa, zabiłem ją, udusiła się moim fiutem. Co ja zrobię, myślę sobie, wpadając w szaleńczy szał. Podniosłem ją, wrzuciłem do jej samochodu. Cholera, nie mogę jej zostawić i nie mogę wziąć obu samochodów. Mam to. Zaparkuję samochód na opuszczonym parkingu niedaleko nas. Wskakuję do samochodu i wjeżdżam nim na opuszczony parking. Nikt...
1.6K Widoki
Likes 0